Losowanie 1/4 LM

[dzony1990]

AS Roma (Włochy) - Manchester United (Anglia)

AC Milan (Włochy) - Bayern Monachium (Niemcy)

Chelsea Londyn (Anglia) - Valencia CF (Hiszpania)

PSV Eindhoven (Holandia) - Liverpool FC (Anglia)

 

[wisnia_1988]

No mecze zapowiadają się bardzo ciekawie... jak bym miał teraz typować kto będzie grał dalej to Manchester ma bardzo trudne zadanie bo Roma jest w formie to było widać w meczu z Lyonem gdzie wygrali na baaaardzo trudnym terenie 0-2. Ale myślę że jak Diabły będą dalej grać tak jak grają to powinni wejść dalej. Kolejny mecz Milan-Bayern, Niemcy widać że się powoli odradzają a Milan jak grał słabo tak dalej gra słabo może trochę poprawili grę ale nie ja tyle by wygrać z Bayernem, ale do czasu meczy 1/4 forma każdego zespołu może być zupełnie inna. Chelsea-Valencia tutaj mecz bardzo ciężki do typowania, Londyńczycy w meczu z Porto nic nadzwyczajnego nie pokazali i gdyby nie Drogba to bardzo wątpię żeby grali dalej, Valencia pokonała znakomicie spisujący się Inter w tym sezonie, w tym meczu stawiam na Hiszpanów. No tak mi się wydaje najłatwiejszy mecz do obstawiania, PSV nie ukrywajmy grają dalej jedynie dla tego że Arsenal nic nie gra, a Liverpool wygrywając z Barca staje się faworytem całej LM.
Pozdrawiam :!:

 

[sawas]

Bayern - Milan

Zdecydowanie Bayern. Pokazali zupelnie inne oblicze niż w lidze i mają olbrzymie szanse na awans do 1/2 a być może nawet do finału ! To założenie potwierdza na dodatek słabiutka forma Włochów...

Liverpool - PSV

Powtórki sprzed kilku lat nie będzie i mistrz Holandii zakończy swój udział na ćwierćfinale co i tak jest duzym sukcesem patrząc na grę PSV. Liverpool rzeczywiście po trudnym rywalu w poprzedniej fazie teraz dostał "wolny los" na który wszyscy liczyli... Jak zwykle pojawią się głosy, że PSV może sprawić suprise. Jasne, że może ale szanse na awans ma mniejsze niż Lille w potyczce z ManUtd.

Manchester - Roma

Roma wspaniale rozprawiła się z faworyzowanym Lyonem i zapewne apetyty w Rzymie znacznie się zwiększyły... Niestety, los stawia Włochom kolejną zaporę "nie do przejścia". Wspaniale (wg niektórych...) grający wicemistrz Anglii za wszelką cenę będzie chciał awansować do grona najlepszej czwórki Europy. Moim zdaniem to najciekawszy dwumecz, pomimo że za Diabłami nie przepadam. Klasa drużyn jest podobna - przed 1/8 faworytem byłby zespół angielski, ale po meczach wspomnianej fazy nieczego nie można być pewnym...

Chelsea - Valencia

Także bardzo ciekawa para. Mój poprzednik napisał, że Chelsea nie pokazała nic wielkiego w dwumeczu z Porto... Hmmm, no kolego, po przeczytaniu Twojej analizy można dojśc do wniosku, że zapewne nie oglądałeś żadnego z meczów mistrzów Anglii z zespołem Portugalii. Pisząc że ManU grał w meczach tej fazy lepiej od Chelsea ośmieszasz się w moich oczach totalnie... Chelsea miała trudniejszego rywala a grała o niebo lepiej niż Diabły... Dalej - "gdyby nie Drogba" - mój ulubiony zawodnik akurat w tych potyczkach nie błyszczał i jego wkład w awans że raczej mniejszy niż zwykle...

Teraz to ManU gorzej wylosował a Ty, pomimo że ich gra była słabsza niż gra Chelsea, stawiasz na awans ManUtd i porażkę Londynu.... Dla mnie bez sensu...
Mecz będzie bardzo trudny dla obydwóch stron, ale ja upatruję w Chelsea pretendenta do Pucharu Mistrzów od początku i bedę się tego trzymał. Valencia jest silnym przeciwnikiem, ale grą w meczu rewanżowym nie przekonała mnie... Chelsea natomiast, jeśli poprawi skuteczność to poradzi sobie z Hiszpanami. Poza tym Didierowi nie zdarzy się drugi raz zły dzień

 

[traxx]

Chelsea - Valencia

Także bardzo ciekawa para. Mój poprzednik napisał, że Chelsea nie pokazała nic wielkiego w dwumeczu z Porto... Hmmm, no kolego, po przeczytaniu Twojej analizy można dojśc do wniosku, że zapewne nie oglądałeś żadnego z meczów mistrzów Anglii z zespołem Portugalii. Pisząc że ManU grał w meczach tej fazy lepiej od Chelsea ośmieszasz się w moich oczach totalnie... Chelsea miała trudniejszego rywala a grała o niebo lepiej niż Diabły... Dalej - "gdyby nie Drogba" - mój ulubiony zawodnik akurat w tych potyczkach nie błyszczał i jego wkład w awans że raczej mniejszy niż zwykle...

LOL
gdyby nie ta szmata ktora bramkarz wpuscil p ostrzale robbena to cwel$i byliby za burta.
valencia jest nieprzewidywalna - ma genialny atak w postaci david villa i morientes i mysle ze z terrym czy bez to defensywa chelsea bedzie miala wielkie problemy z ich zatrzymaniem. a i bramkarza valencia ma tej samej klasy co cech wiec upatrywalbym tu awansu valenci.

a ogolnie to jak dla mnie Man Utd mimo kontuzji solskjaera sahy fletchera i odejsciu larssona i teraz urazu van der sara (ale jest nasz Kuszczak na szczescie) ma jednak realne szanse na wygranie CL. Roma niejest tak prostym przeciwnikiem jak Lille ale wloska i angielska pilka jest porywnawalna jesli chodzi o twardosc gry ale ManU powinno wyjsc zwyciesko z tej potyczki.

 

[eloiemanko]

Chelsea - Valencia
Chelsea gra słabo, i jestem zaskoczony że dotarli aż do 1/4, w pojedynku z Valencią stawiałbym na Valencie ale ta gra strasznie nie równo więc nie wiadomo co może sie zdarzyc

Byern-Milan
Jak Bayern nie będzie pieprzył 100% sytuacji tak jak w meczu z realem to wygrają ten mecz na mięko

Liverpool - PSV
Bardzo ciekawy mecz, i mimo wszystko wcale nie aż tak jedno stronny jak sie wydaje, licze na niespodzianke

Manchester - Roma
Merdasy mi zaimponowały w meczu z Lyonem, ale obrona Lyonu grała tak beznadziejnie, że pożal sie Boże.
Mam nadzieje że ManU odprawi tych "wilczków" do domu

 

[sawas]

LOL
gdyby nie ta szmata ktora bramkarz wpuscil p ostrzale robbena to cwel$i byliby za burta.
valencia jest nieprzewidywalna - ma genialny atak w postaci david villa i morientes i mysle ze z terrym czy bez to defensywa chelsea bedzie miala wielkie problemy z ich zatrzymaniem. a i bramkarza valencia ma tej samej klasy co cech wiec upatrywalbym tu awansu valenci.

A gdyby nie bramka Giggsa to co ?? Przestań, tak nie mozesz mówić, bo ... dokładnie wiesz czemu... Atak Valencii jest genialny ale nieporównywalny z atakiem Chelsea nawet jeśli stanowiłby go jeden zawodnik - Didier Drogba. Poza tym Hiszpanie nie mają takich kreatywnych graczy w środku pola. Frank i 2x Michael to ogromna siła w ofensywie, ale także spokój w obronie. I na tym polega ta kreatywność... Cheslea wygra CL !

 

[fabregas]

sawas napisałeś że pomoc Chelsea jest kreatywna. No cóż ja zawsze uważałem że wszyscy zawodnicy są sterowani przez Jose. Szczerze mówiąc nie wiem o co ci chodzi z tą kreatywnością Chelsea i będę wdzięczny jeśli wyjaśnisz. Ponadto nie rozumiem myślenia że Drogba jest tak fenomenalny że mógłby sam pograć na ataku. Hmmm...wystarczy jeden szybki środkowy obrońca a Drogba sobie nie pogra. Zastanawiam się jedynie kto z Valencii mógłby to zrobić, bo etatowy Ayala jest już trochę draśnięty zębem czasu. Może moje stwierdzenie jest trochę subiektywne bo nigdy nie lubiłem Chelsea, lecz narazie w ich grze nie znalazłem niczego co może się podobać. Pozdrawiam.

 

[sawas]

No więc... Nie chcę wszczynać żadnych kłótni burd, ale od razu nasuwa mi się pytanie: "Czy znasz pojęcie kreatywności ?".

Kreatywność Essiena, Ballacka a w szczególności Lamparda polega na tym, że (wykonując wszystkie polecenia trenera) potrafią wnieść coś swojego do gry. Miałem na myśli także to, że nie działają tylko w powierzonej im strefie boiska, ale także w innych miejscach, są wszechstronni - np. w przypadku Franka - jest on przyporządkowany strefie ofensywnej, ale potrafi doskonale wspomóc kolegów z obrony odbiorem piłki czy dobrym ustawieniem. Inaczej Essien - skupia się bardziej na defensywie, ale potrafi znakomicie uderzyć z dystansu, skonstruować szybką akcję zaczepną, doskonale podać na dużą odległość.

Jeśli chodzi o twoje zdanie na temat Drogby to jesteś w ogromnym błędzie - nie chodziło mi o to, że Drogba potrafi sam wygrać mecz, bo doskonale wiem, że to niemożliwe. Miałem na myśli to, że na chwilę obecną to jeden Didier jest bardziej pożyteczny na boisku niż dwójka Villa-Morientes. Takie wnioski można wyciągnąć, jeśli oglądało się choć kilka meczy Chelsea i np. mecze Valencii z Interem...
Napisałeś także:

Hmmm...wystarczy jeden szybki środkowy obrońca a Drogba sobie nie pogra.

To zdanie uświadamia we mnie, że nie widziałeś Drogby w zbyt wielu akcjach... Mianowicie - jego gra w znacznie mniejszym stopniu polega na stosowaniu swej prędkości niż ma to miejsce w przypadku np. Eto'o czy chociażby Gudhjonsena. Drogba opiera swą grę przede wszystkim na doskonałej grze fizycznej, świetnym wyszkoleniu (twierdzę że jest w tym fachu conajmniej tak dobry jak Eto'o) i dobrej skuteczności. Didier nie jest typem zawodnika, który będzie "gonił" piłkę. On raczej ją przyjmie, odegra, w tym czasie ustawi się w lepszej pozycji i umożliwi dalszą akcję lub strzał. Potrafi także doskonale uderzyć z dystansu co pokazywał w tym sezonie już wielokrotnie, m.in. w spotkaniu z Barcą na Stamford.

Nom, to tyle. Być może mój poprzedni post nie był wystarczająco jasny. Mam nadzieję fabregas (i nie tylko), że ten mój wywód wyrzuci z was choć trochę niechęci wobec KRÓLÓW EUROPY :jezora:

 

[eloiemanko]

Królów Europy ???? dobry tekst.... tylko że te dwa mistrzostwa Anglii to troche za mało żeby nazwać ich królami Europy, jak wygrają lige mistrzów(co jest moim zdaniem nie możliwe) to możemy pogadać..