Bez wątpienia mecz będzie ciekawy bo obie ekipy muszą zagrać ofensywnie.Arsenal by odrobić jedną bramkę a L'pool by strzelić i mieć spokój.Ja całym sercem jestem za Arsenalem to im kibicuje już od paru lat.Myślę ,że Wenger coś wymyśli by znowu zaskoczyć.Dobra wiadomość to to ,że wracają wypoczęci Adebayor i van Persie którzy kreowali grę w ataku w pierwszym meczu.W pomocy Hleb ,Flamini ,Fabregas i Diaby - sądzę ,że to w tej chwili najsilniejsza formacja The Gunners.W obronie powinniśmy ujrzeć Gallasa , Toure ,Eboue oraz Senderosa a w bramce pewniakiem pozostaje Almunia.Jeśli chodzi obraki to nie zagra kontuzjowany Tomas Rosicky.
Co do L'poolu to ciekawi mnie ich postawa na Anfield.Niby gracze Beniteza grają bez polotu ,z zawodników wyróżniają się jedynie Gerrard i Torres a mimo to Liverpool wciąż nie schodzi z dobrego poziomu.Zastanawiam się kto wyjdzie a ataku obok Torresa.Rafa Benitez ma do wyboru Croucha ,Voronina oraz Kuyta.Myślę ,że zagra Holender.W pomocy dwaj pewniacy Gerrard na środku i Babbel na lewej.Myślę ,że zobaczymy także Mascherano oraz Hiszpana Alonso który może grac zarówno na skrzydle jak i w środku.Obrona :Riise ,Arbeloa, Carragher, Hyypia.
Dzisiejszy mecz będzie to dwunasta potyczka pomiędzy Arsenem Wengerem, a Rafaelem Benitezem. Lepszy bilans ma Francuz, który wygrał pięć meczów, a Hiszpan 3. Dwa razy padał remis.
Skoro ostatnie mecze zakończyły się wynikiem 1-1 , dziś sądzę ,że może być podobnie.W takim razie decydującą rolę mogą grać rezerwowi w doliczonym czasie gry.
Sędzia: Peter Frojdfeldt (
Szwecja)
Liverpool: Reina (B), Finnan, Arbeloa, Carragher, Hyypia, Skrtel, Riise, Aurelio, Babel, Benayoun, Gerrard, Mascherano, Alonso, Lucas, Torres, Voronin, Crouch, Kuyt, Itandje (B).
Arsenal: Lehmann (B), Diaby, Fabregas, Toure, Senderos, Gallas, van Persie, Hleb, Flamini, Song, Gilberto, Clichy, Almunia (B), Adebayor, Bendtner, Eboue, Hoyte, Walcott.
Moje typy na to spotkanie ( by bet365 ):
X @ 3,00
x2 @ 1,56
Strzelec gola - Adebayor - w dowolnym czasie @ 3,00