"ligi remisowe"

[cubsonart]

witam,
gram progresja na remisy, i bywa ze niektore progresje dochodza dosc wysoko, np do 1024. ( gram od 2€ podwajajac stawke).

chcialbym sie dowiedziec w jakich ligach pada najwiecej remisow.

generalnie wiem ze wloska liga, szczegolnie serie b, jest dosc obfita w remisy.

co wy polecacie ?

 

[edi8]

Tu masz>>> http://www.progressivebetting.co.uk/statistics/football_statistics/leagues_by_draws/

 

[krisbarca_92]

Francuskie - wszystkie ligi chyba, od Ligue 1,2 po National.

 

[edi8]

Francuskie - wszystkie ligi chyba, od Ligue 1,2 po National.

Rzut oka na statystyki sezonu 2011/2012 dowodzi, że:
a/ Francja 1 mająca 28.42% remisów FT lokowała się na 28. miejscu
b/ Francja 2 mająca 31.58% lokowała się na 7. miejscu
Obecnie Francja 2 mająca 36.84% lokuje się na 14. miejscu pod względem procentowej ilości remisów FT, zaś National z 27.27% na 34. miejscu...

.

 

[cubsonart]

Tu masz>>> http://www.progressivebetting.co.uk/statistics/football_statistics/leagues_by_draws/

wlasnie tego szukalem ! masz w rep ????

 

[edi8]

@cubsonart, ja mam tak kiepską reputację u kilku matek fajnych dziewczyn, że mi to nic nie pomoże.... ???? ale dzięki!

 

[cubsonart]

haha, madrze edi8 prawi, polac mu !
a odnosnie tematu, to moze ma ktos jeszcze strony tego typu z np: przedzialami kursow jakie najczesciej wchodza w danej lidze ? wiem o betexplorer.com ale chodzi mi o statystyki podane tak jak np tutaj.

 

[edi8]

Takie podejście ( strony z przedziałami kursow jakie najczesciej wchodza w danej lidze ? ) nigdzie Cię nie zaprowadzi...bo ogólne statystyki spłaszczają!

 

[cubsonart]

wiem o tym, jednak np kilka lat temu w kilku ligach arabskich byla tendencja ze faworyci wygrywali dosc zadko... o takie cos mi chodzi

 

[malyenter1]

@cubsonart, ja mam tak kiepską reputację u kilku matek fajnych dziewczyn, że mi to nic nie pomoże.... ???? ale dzięki!

Może niech te mamusie zaczną grać

 

[edi8]

malyenter1>> a tak ogólnie (poza głową) to dobrze się czujesz?
Bo trzeba mieć dobrze zryty beret, aby po roku obecności na forum i w swym 1. wpisie cytować i idiotycznie komentować żartobliwy wpis sprzed 5 lat...
Więc ogarnij się!

 

[sam84]

malyenter1>> a tak ogólnie (poza głową) to dobrze się czujesz?
Bo trzeba mieć dobrze zryty beret, aby po roku obecności na forum i w swym 1. wpisie cytować i idiotycznie komentować żartobliwy wpis sprzed 5 lat...
Więc ogarnij się!

Perfekcyjna reakcja. Sam się dałem nabrać. Zaczytałem się w temat bez wzglądu w daty i dopiero jak doszedłem do Twojego postu Edi puknąłęm się w czoło że czytam post ze średniowiecza ????