Tylko że ten Ewert w Weronie wchodził głównie na zmiany i jego zdobycze pkt i staty są po prostu słabe.
Co do zawodników Barkomu to akurat Kovalov i Tuchij są i byli od trzech sezonów wiodącymi postaciami tego zespołu, a grają w jednej z dwóch najlepszych lig na świecie. Vasyl ten sezon ciut słabszy, ale w poprzednim był w absolutnym top atakujących PLS. Na Silesia Cup było jednak widać że jest w bdb dyspozycji.
Todua, cóż grał w zespole w jakim grał i pewnych rzeczy się wtedy nie przeskoczy. Z pewnością potencjał ma większy niż wyniki osiągane przez Będzin. Sądzę, że na środkowych
USA jego umiejętności spokojnie wystarczą.
Nie twierdzę, że Ukraina to łatwo wygra i spodziewam się wyrównanego meczu, ale faworyzowanie jankesów w tej parze nie ma żadnego uzasadnienia.
Ja tu widzę 55%-45% na korzyść Ukrainy.
Jak będzie dowiemy się w okolicach 21:00