>>>BETFAN - BONUS 200% do 400 ZŁ <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - 3 PROMOCJE NA START! ODBIERZ 1060 ZŁ<<<
Fortuna bonus

Liga Hiszpańska ACB 2010/2011

Status
Zamknięty.
Baqu 1,4M

Baqu

Forum VIP

▶ http://www.acb.com/

▶ http://www.elmundodeportivo.es/liga-acb/index.html

▶ http://www.marca.com/baloncesto/acb.html

:idea: kalendarz ACB 2010-11 :idea:
▶ http://www.acb.com/redaccion.php?id=68690


Who Will Win?
Regal FC Barcelona 2.120
Real Madrid 3.480
Caja Laboral Baskonia 3.870
The Field 16.020​

---

Sergio Rodriguez zdecydował się na przeprowadzkę do Europy. 24-letni rozgrywający podpisał kontrakt z Realem Madryt, który będzie obowiązywał do 2013 roku. Rodriguez w ostatnim sezonie grał w Sacramento Kings oraz New York Knicks. Wcześniej przez trzy lata był koszykarzem Portland Trail Blazers.

za enbiejakszyn

---

Terryl McIntyre, czołowy amerykański rozgrywający występujący na europejskich parkietach będzie od nowego sezonu reprezentował barwy Unicaja Malaga. Co ciekawe, sporo kontrowersji wywołała Euroliga na swoim oficjalnym koncie na serwisie YouTube, gdzie z dumą poinformowała, że nowym graczem hiszpańskiego klubu został...&quot;T-Mac&quot;. Nietrudno domyśleć się reakcji kibiców na ten co najmniej &quot;kontrowersyjny&quot; pseudonim McIntyre&#39;a.

za probasket
 
wilq 1,8K

wilq

Użytkownik
Wielki exodus z Real Madryt - sześciu koszykarzy poza zespołem

Rimantas Kaukenas, Marko Jarić, Travis Hansen, Tomas van den Spiegel, Louis Bullock i Vladimir Dasić - co łączy tych wszystkich koszykarzy? Otóż wraz z dniem 1 lipca wszyscy oficjalnie przestaną być zawodnikami Realu Madryt. Po nieudanym sezonie, w którym nie udało wywalczyć się ani awansu do finału ACB, ani awansu do Final Four Euroligi, w szeregach &quot;Królewskich&quot; dojdzie do prawdziwej rewolucji.
Tuż przed sezonem 2009/2010 szefowie Realu Madryt dumnie ogłosili się największymi zwycięzcami lata transferowego. Z CSKA Moskwa przejęto jednego z najlepszych trenerów Europy, Ettore Messinę i dano mu zielone światło w kwestii budowania nowego zespołu &quot;Królewskich&quot;. Włoch szybko wprowadził swój plan w realizację i do stolicy Madrytu trafiło dziewięciu koszykarzy, zaś w trakcie rozgrywek doszło kolejnych trzech kolejnych. To razem daje 12 nowych zawodników w przeciągu kilku miesięcy!

Wobec takich wzmocnień prezes Florentino Perez miał prawo oczekiwać realizacji dwóch celów. Po pierwsze - że drużyna zagra w wielkim finale ACB po raz pierwszy od czterech lat oraz, że awansuje do Final Four Euroligi po raz pierwszy od turnieju w Paryżu w roku 1996. Niestety, wymagania te okazały się być nie do przejścia. Za każdym razem na drodze &quot;Królewskim&quot; stawał późniejszy triumfator - w kraju Caja Laboral Baskonia, a w Eurolidze Regal FC Barcelona.

Każda rewolucja pożera swoje dzieci - jak mówi stare przysłowie. Nic więc dziwnego, że po sezonie bez żadnego trofeum (Real nie wygrał nawet Copa del Rey), ktoś musiał zostać obwiniony za szereg niepowodzeń. A skoro szereg niepowodzeń to także szereg winowajców - z madryckim zespołem rozstała się zatem szóstka koszykarzy.

Największe rozczarowanie to z pewnością Rimantas Kaukenas, który do stolicy Hiszpanii trafił jako podstawowy strzelec Montepaschi Siena ze średnią 13 punktów na mecz. Messina widział w nim odpowiedź na Juana Carlosa Navarro, tymczasem w ACB Litwin wystąpił w 19 spotkaniach, notując średnio tylko 8,3 oczka w każdym meczu. O ten sam zarzut, czyli słabą i chimeryczną formę w ofensywie, &quot;oskarżony&quot; został także Travis Hansen. W momencie transferu do Realu, Amerykanin z rosyjskim paszportem miał za sobą bardzo udany sezon w Dynamo Moskwa, lecz w barwach &quot;Galacticos&quot; nie imponował właściwie niczym - średnia ledwie 7,1 punktu.

Nie mniej niesatysfakcjonującą postawę prezentował także Marko Jarić. 31-letni playmaker, były mistrz Europy i Świata, oraz zwycięzca Euroligi, przybył do Madrytu w połowie sezonu w glorii koszykarza, który siedem ostatnich lat spędził na parkietach NBA. Miał przejąć kontrolę nad wydarzeniami na parkiecie i imponować wszechstronnością. Z wielkiej chmury mały deszcz. Jarić zakończył sezon ze średnią 7,9 punktu i tylko 2,8 asysty, będąc pomijanym przez trenera Messinę w najważniejszych momentach decydujących spotkań. Włoch zdecydowanie bardziej wolał stawiać na innych graczy, więc fakt, że Serb pożegnał się z Realem, nie jest żadnym zaskoczeniem.

O jakiejkolwiek niespodziance nie może być może również w kwestii zwolnienia Tomasa van den Spiegela i Vladimira Dasicia. Belg wystąpił tylko w pięciu grach i choć w pewnym stopniu jego kompletny brak formy tłumaczą różne kontuzje, z którymi imał się w minionym sezonie, działacze Realu uznali, że nie warto dłużej na niego stawiać i czekać aż wyzdrowieje w zupełności. Jeśli zaś chodzi o 22-letniego Czarnogórca, w trakcie sezonu został wypożyczony do Gran Canarii by tam spędzać na parkiecie więcej minut i podnosić swoje umiejętności. Zagrał w pięciu spotkaniach i przebywał na boisku łącznie 56 minut, rzucając w tym czasie osiem punktów i zbierając 15 piłek... Szerszy komentarz zbyteczny.

Czystka w Realu najbardziej zaboli fanów z powodu doświadczonego Louisa Bullocka, który jest jednym z nielicznych przykładów przywiązania się zawodnika amerykańskiego do klubu europejskiego. 34-letni obrońca wielokrotnie podkreślał jak istotna jest dla niego gra w Madrycie, jak bardzo zdążył związać się z tym klubem przez ostatnie sześć sezonów i że najchętniej zakończyłby tutaj karierę w glorii chwały koszykarza, który spośród wszystkich zagranicznych zawodników w całej historii klubu, zakładał biały trykot &quot;Królewskich&quot; najwięcej razy.

Trener Messina podjął jednak suwerenną decyzję nie bacząc na żadne sentymenty. I to pomimo tego, że kontrakt Amerykanina wygasa dopiero w czerwcu 2011 roku. Agent Bullocka negocjuje zatem obecnie warunki zerwania umowy. Pewne jest, że poza nowym klubem (już teraz mówi się, że graczem zainteresowanych jest kilka zespołów ACB, włoskiej LEGA Uno i ligi tureckiej), doświadczony zawodnik zyska również kilkaset tysięcy euro rekompensaty z tytułu niedotrzymania warunków kontraktu przez pracodawcę.

Sześciu ubyło, sześciu przybędzie. Messina już od kilku tygodni poszukuje zawodników do swojej nowej koncepcji. Mówi się, że najbardziej priorytetowym transferem dla Realu jest pozyskanie Tiago Splittera z Caji Laboral Baskonia, aczkolwiek sam Brazylijczyk prawdopodobnie zdecyduje się na grę w NBA. Póki co, innych konkretów brak.

David Logan ostatecznie graczem mistrza Hiszpanii

Jeden z najlepszych koszykarzy polskiej ekstraklasy w ostatnich latach, David Logan definitywnie rozstał się z Tauron Basket Ligą. 28-letni Amerykanin z polskim paszportem, który przez ostatnie dwa sezony reprezentował barwy Asseco Prokomu Gdynia, podpisał trzyletni kontrakt z Cają Laboral Baskonia, świeżo upieczonym mistrzem Hiszpanii.
Po raz pierwszy fani polskiej koszykówki o Davidzie Loganie usłyszeli w połowie sezonu 2006/2007, kiedy Amerykanin został graczem Polpharmy Starogard Gdański. I choć w 14 spotkaniach notował wówczas średnio 15,2 punktu, przypięto mu łatkę szalonego strzelca, który pracuje raczej na własne statystyki, niż dobro zespołu. Zdania tego nie podzielał jednak trener Saso Filipovski, który zapragnął mieć amerykańskiego obrońcę w swoim PGE Turowie Zgorzelec.

Dając Loganowi wolną rękę w ofensywie pod warunkiem tytanicznej pracy w obronie, Słoweniec trafił w dziesiątkę. Logan szybko stał się czołową postacią (przeciętnie 18,8 punktu) drużyny, która najpierw została mistrzem sezonu zasadniczego, a cały sezon zakończyła srebrnym medalem.

Po roku wyśmienitej gry w Zgorzelcu, Logan nie mógł narzekać na brak interesujących ofert i ostatecznie zdecydował się pozostać w Polsce - podpisał dwuletni kontrakt z mistrzem kraju, Asseco Prokomem Gdynia i już w swoim pierwszym sezonie nad morzem wywalczył z klubem mistrzostwo kraju. Kilka tygodni temu natomiast je obronił, a trener Tomas Pacesas dołożył kolejną cegiełkę w rozwinięciu talentu gracza. Pod okiem litewskiego szkoleniowca, Logan nie dość, że utrzymał swoją formę strzelecką (odpowiednio 18,3 i 17,4 punktu), to jeszcze stał się kreatorem gry. W rozgrywkach 2008/2009 rozdawał przeciętnie 3,7 asysty, zaś w zakończonym ostatnio sezonie już 4,6.

Po paśmie sukcesów stało się jasne, że polska ekstraklasa zaczęła być dla amerykańskiego gwiazdora trochę za ciasna. Wszak nie po to koszykarz w międzyczasie ciężko pracował w Eurolidze (15,3 punktu i awans z gdyńskim klubem do Elite Eight), by zostawać w kraju nad Wisłą piąty rok z rzędu. W momencie więc gdy pojawiła się oferta Caji Laboral Baskonia, zawodnik nie wahał się zbyt długo.

Hiszpańska drużyna, która kilka dni temu sensacyjnie pokonała w finale ligi wielką Barceloną i sięgnęła po mistrzostwo ACB, interesowała się Loganem już w trakcie minionych rozgrywek, lecz wówczas trener Pacesas nie chciał słyszeć o odejściu swojego asa. Mimo to, polskie media rozpoczęły spekulacje, iż Amerykanin z polskim paszportem prędzej czy później i tak trafi do Kraju Basków. Teraz już można powiedzieć bez cienia wątpliwości - Caja Laboral Baskonia dokonała pierwszego transferu na sezon 2010/2011 i jest nim właśnie Logan.

28-latek parafował trzyletnią umowę wartą milion euro za każdy sezon gry i ma poprowadzić baskijski zespół do Final Four Euroligi po raz pierwszy od roku 2008.

Sportowefakty

Oficjalnie: Perović graczem Regal Barçy

Po wzmocnieniach piłkarzy, jak i sekcji szczypiornistów, pierwszy ruch na rynku transferowym poczyniła Regal Barca. Do zespołu obecnych Mistrzów Europy na zasadzie wolnego transferu po przejściu rutynowych badań lekarskich dołączy Kosta Perović.

25-letni Serb reprezentujący ostatnio barwy Power Eletronics Valencia podpisze z Barceloną 3-letni kontrakt, jednak Regal Barça w jednym z podpunktów zastrzegła sobie możliwość rozwiązania umowy po dwóch latach.

Wielka siła pod koszem

Kosta Perović to gracz występujący na pozycji numer 5. Serb wzmocni podkoszową siłę drużyny Xaviego Pascuala. Serb mierzy 217 centymetrów wzrostu, a jego waga oscyluje w granicach 109 kilogramów. W ostatnim sezonie, w którym występował w Power Electronics Valencia zdobywał średnio 8,4 punktu oraz 4,9 zbiórki na mecz. Wraz z zespołem z Walencji zdobył Eurocup (odpowiednik piłkarskiej Ligi Europejskiej). Serb miał jeszcze przez rok ważny kontrakt z andaluzyjskim klubem, jednak został on rozwiązany za porozumieniem stron, by Perović mógł dołączyć z kartą w ręku do katalońskiego zespołu.

25-letni Serb w 2006 roku został wybrany w drugiej rundzie draftu przez Golden State Warriors. 3 sierpnia 2007 roku podpisał z tym klubem 2-letni kontrakt opiewający na 3,5 miliona dolarów. Jednak mający wówczas 22 lata Serb po roku gry za oceanem zdecydował się na powrót do Europy, gdzie w 2008 roku podpisał kontakt z Valencią.

Kolejne wzmocnienia?

Regal Barça pomimo świetnej i szerokiej kadry, będąca po wspaniałym sezonie nie zamierza spoczywać na laurach. Dalej szuka wzmocnień. W mediach najgłośniej mówi się o pozyskaniu przez Katalończyków takich graczy jak Bo McCalebb oraz Rudy Fernandez. Temu pierwszemu skończył się kontrakt z Partizanem Belgrad i nie zdecydował się go przedłużyć. Amerykanin występujący na pozycji numer 1 jest z kartą na ręku i mógłby zasilić Barçę na zasadzie wolnego transferu. Zanotował on świetny sezon w barwach Partizana, którego poprowadził do turnieju Final Four.

Drugą opcją jest Rudy Fernández, który rozważa powrót do Europy. Hiszpan występujący obecnie w Portland Trail Blazers byłby prawdziwym hitem transferowym, jednak zakontraktowanie go to długa i kosztowna przeprawa.

Informacje o graczu

Imię i nazwisko: Kosta Perovic
Miejsce urodzenia: Osijek (Serbia)
Data urodzenia: 19/02/1985
Pozycja: center (numer 5)
Waga: 109 kilogramów
Wzrost: 217 centymetrów

fcbarca.com
 
wilq 1,8K

wilq

Użytkownik

Barcelona 1.33 vs Real Madrid 3.00
Caja Laboral Baskonia 1.25 vs Valencia 3.50


Dunk contest
Jakim Donaldson (Menorca)
Tomáš Satoranský (Cajasol Sevilla)
Fede van Lacke (Valladolid)
Yaroslav Korolev (Granada)
3-point contest
Clay Tucker (Real Madrid)
Mirza Teletović (Caja Laboral Baskonia)
Rafa Martínez (Valencia)
Uroš Tripković (Unicaja Málaga)
Sergiy Gladyr (Manresa)
Jimmy Baron (GBC)
Paolo Quinteros (Zaragoza)
Kursy póki co ze StanJames.Z tych spotkań odrazu nasuwa mi sie czytelny finał Barca - Caja Laboral.Barca wygląda zdecydowanie najsilniej z całej czwórki,nic praktycznie nie zmieniono w składzie co czyni z nich team najbardziej zgrany i poukładany.Napewno chcą rewanżu i wydaje mi sie że moga dopiąć swego nawet na terenie rywala bo przypomnijmy że tegoroczny superpuchar rozgrywany będzie w Vitori.Caja znowu nieco przebudowana straciła główną siłe w postaci Splittera i dlatego pod tablicami Caja w tym momencie przegrywa zdecydowanie.Nowa ekipa Logana w meczach sparingowych prezentowała sie narazie znakomicie więc tym bardziej zachęcam do oglądania i typowania tegorocznego pucharu bo zapowiada sie świetnie.
 
wilq 1,8K

wilq

Użytkownik

Valencia(+9.5) 1.70 ✅
Nie bede tutaj za dużo sie rozpisywał,gram tak tylko dlatego że podoba mi sie skład Valencii na ten sezon i wydaje mi sie że są w stanie nawiązać walke z Cają pod warunkiem że nie zesrają sie pod naporem dopingujących Caje kibiców i zagrają na dobrej skuteczności.Bo mają kim grać.. transfery jednego z najlepszych graczy ostatniego turnieju Savanovica czy Javtokasa i Richardsona robią wrażenie.Coś czuje że Caja sie pomeczy w tym meczu i tylko jeśli bedą trafiać na poziomie 80% zza łuku na co ich stać to mecz zakończy sie łatwo dla basków.Dlatego Valencia za wszelką cene musi wyeliminowac obwód Ivanovica i grać konsekwentnie swoje i będzie dobrze.
 
wilq 1,8K

wilq

Użytkownik
Tak se oglądam Barce i odrazu spojrzałem w Pinnacle jak tam sie kursy trzymają na mistrza.No i barca cały czas 1.95 i w tym momencie w skali od 1 do 10 szanse barcy jestem w stanie ocenić na 9/10.Ta ekipa gra już od kilku sezonów w niezmienionych składzie,ostatni finał im nie wyszedł.Nie przegrali dlatego że byli słabszą ekipą od Laboral tylko dlatego że im nie wyszedł.Nie ma w tym momencie rywala dla nich,jaki jest nowy Real widzieliśmy wczoraj.Jaka jest Caja bez Splittera widzieliśmy również wczoraj.A zatem kto?nikt... ten zespół to kapitalny monolit,każdy wie co ma grać.Dla mnie to jest zdecydowany faworyt i radze łapać kurs póki nie spadnie jak barca wygra dzisiaj super copa.
Regal FC Barcelona wygra lige w sezonie 2010/2011 1.95 9/10
 
unicaja 13,2K

unicaja

Użytkownik
Wklejam swoją analizę z Typów Dnia:
vs


Spotkanie: ???? Valladolid - Bilbao 68:60
Typ: Bilbao -3.5 ⛔
Kurs: 2.20
Buk: bet365

Spotkanie czwartej kolejki najlepszej koszykarskiej ligi na Starym Kontynencie. W Valladolid dojdzie do konfrontacji dwóch ekip z bilansem dotychczasowych spotkań na poziomie 2-1. Według mojej opinii nie da się jednak porownac potencjałów jakimi dysponują obie drużyny. Ale o tym już poniżej.
Jak wszyscy kibice basketu zapewne dobrze pamiętają ekipa z kraju Basków poprzedni sezon zaczęła wprost fatalnie. Przez pewien okres czasu wydawało się nawet, że teamowi prowadzonemu wówczas bodajże przez &quot;Pepu&quot; Hernandeza zagląda w oczy nawet realne widmo degradacji z ACB. Wszystko jednak zmieniło się niczym za dotknięciem czarodziejską różdżką za sprawą przybycia do zespołu greckiego coacha, Fotsisa Katsikarisa. To właśnie były szkoleniowiec min. Arisu wprowadził ekipę z Bilbao do PO i nowy sezon Baskowie rozpoczęli już w zupełnie innym stylu. Szczególnie uwagę zwraca pewna wygrana nad Valencią (77-70), przed tygodniem niezwykle zacięty, wyrównany ale ostatecznie przegrany bój z madryckim Realem także daje do myślenia.
Ekipa z Valladolid co prawda legitymuje się wspomnianym na początku dosc dobrym bilansem ale dotychczasowi rywale - jakby to najłagodniej ujac - na kolana nie powalają. Bo trudno za godnych przeciwników uwazac chociażby taką Manresę czy przebudowany i dopiero zgrywający się Estudiantes. Z drugiej jednak strony dla takiego zespołu jak Blancos te wiktorie mają niezwykle istotne znaczenie w perspektywie dalszej czesci rozgrywek i prawdopodobnej batalii o pozostanie w elicie.
Reasumując nie sposób nie dostrzec w tym typie swojego rodzaju value i moim zdaniem Baskowie nie powinni zawiesc mojego zaufania i pokonac swoich dzisiejszych rywali. A że mają na uwadze wydarzenia sprzed roku to też będą chcieli za wszelką ceną uniknąc powtórki z rozrywki. To tyle gdybania, jak będzie naprawdę zweryfikuje parkiet, tym niemniej pozostaję przy swojej opinii o tym spotkaniu i typuję wiktorię Bizkaia Bilbao Basket.
Powodzenia.
Typ i kurs z nim związany oczywiście na potrzeby konkursu, sam gram czysty win Bilbao w tym spotkaniu.
E: To nie Valladolid wygrał tylko Bilbao przegrało dzisiaj. Katastrofa na parkiecie, muszę zmienic swoje zdanie o ekipie Basków bo chyba zbytnio w nich wierzyłem jak widac :-|

 
R 0

reyess

Użytkownik
Joventut @1,7 6/10. W Valencii cały czas kontuzjowani: De Colo, Richardson i Augustine i to jest ogromny problem. Goście przegrali już 3 mecze z rzędu w lidze i 2 w Eurolidze. Dzisiaj będzie ciężko się przełamać. Joventut zaczął ligę 3:1, nie miał wymagających rywali. Niby bieda w Badalonie, ale znowu jakoś ułożyli fajny zespół z m.in. Carlem Englishem, czy Hosleyem. Będzie ciężko dzisiaj przełamać się gościom.


✅
 
levy42 3,9K

levy42

Użytkownik
Joventut @1,7 6/10. W Valencii cały czas kontuzjowani: De Colo, Richardson i Augustine i to jest ogromny problem. Goście przegrali już 3 mecze z rzędu w lidze i 2 w Eurolidze. Dzisiaj będzie ciężko się przełamać. Joventut zaczął ligę 3:1, nie miał wymagających rywali. Niby bieda w Badalonie, ale znowu jakoś ułożyli fajny zespół z m.in. Carlem Englishem, czy Hosleyem. Będą ciężko dzisiaj się przełamać gościom.
Zgadzam się z Tobą i popieram typ w 100 procentach.Dokładam do tego Bilbao @1,6, którzy u siebie są mega groźni dla każdego i dziś pomimo że grają z euroligową Unicają typuję ich na zwycięzców.
 
roxanne 5,7K

roxanne

Forum VIP
Fuenlabrada - Cai Zaragoza 1,40 2/10 ✅

Bilans identynczy 3:2. Zaragossa niespodziewanie wygrała dwa mecze z trudnymi rywalami w ostatnim czasie. Ograli Barcelone na wyjeżdzie po dogrywce oraz u siebie Seville. Ta druga wygrana nie jest akurat jakimś wielkim zaskoczeniem, mecz był zacięty 82:78 dla gospodarzy i 14/25 za trzy punkty dało wygraną Cai. Doszedł do zespołu Cabezas ale ogólnie to jakoś skład nie powala na kolana. Jest kilku niezłych graczy Chubb, Miso, wcześniej wspomniany Cabezas to na ławce robi wrażenie ale liderzy przeciętni, imponuje Barlow, niezle gra Hettsheimeir lecz Aquilar, Van Rossom i Quinteros to nie są gracze, których należy się obecnie jakoś szczególnie bać, zresztą Carlos też ma najlepsze lata za sobą. z Sevilla uratowały ich trójki (za 2 skuteczność zaledwie 11/27) na wyjeżdzie będzie im dużo trudniej. Fuenlabrada mądrze buduje zespół. Zaczeli sezon od 3-0. Następnie dwie porażki ale 70-71 z Gran Canarią wyjazd oraz 90-81 wyjazd z Caja Laboral więc chyba nikt nie ma pretensji do nich o te porażki. Fuenlarada to naprawde fajny, dobry zespół, wielu doświadczonych graczy, u siebie są bardzo mocni. Liderem jest świetny Batista, oprócz niego Lavinia od czarnej roboty, dobry rozgrywający Valters, doświadcozny Lubos Barton i niesamowicie skuteczny Gustavo Ayon. To świetny transfer. Szeroka i mocna ławka: Kus, Mainoldi, Colom, Guardia i Rabaseda. Wszystkie pozycje sensownie obstawione (chociąz trójka jedynie tak sobie ale jest wymienność). Kus i Valters gwarantują dobre rozegranie, Guardia, Batitsa i Ayon spora siła na 4/5, na skrzydle Barton, Lavinia, Rabaseda, Colom i Mainoldi 3/4. Nie wierze w trzecią porażke tak dobrej ekipy z rzędu. We własnej hali z ligowym średniakiem mają obowiązek wygrać. Wygrali już z Alicante (pogromcy Realu), Lagun (bilans 4-1) i Malagą więc to jest całkiem ok.
 
roxanne 5,7K

roxanne

Forum VIP
Asefa Estudiantes - Gran Canaria 1,50 2/10 ✅

Nie zasługują koszykarze z Madrytu na bilans 0-5. Wiele czynników się na to złożyło, ostatni mecz był już wygrany do połowy a skończyło się 74:77. Wcześniej porażka z Lagun, Badaloną, Valladolid i Realem. Ciężki terminarz i tak naprawde to tylko dwa mecze powinni z tego wygrać chociaż wyjazd z Valladolid to troche na styk, zresztą oba te mecze ze słabszymi rywalami były na wyjeżdzie a Asefa u siebie gra lepiej. Kibice tworzą niesamowitą atmosfere, prawie zawsze pełna hala i porządny doping. Estudiantes jest mocniejszy niż Granady, Manresy, może Valladolid, Menorci, podobny poziom Alicante cięzko to teraz ocenic po pięciu meczach, chodzi o to, że oni w tym roku nie powinni spaść a rywale uciekają. Nawet przeciętna Menorca ma już dwie wygrane, Valencia tylko jedną ale wiadomo, że oni pójda w górę i zaczyna się robić na dole tabeli nieciekawie łagodnie mówiąc. Canaria to dobry zespól ale nie tyle dobry aby na luzie ograć Estu w Madrycie. Troche korzykarzy odeszło i tak naprawde cały atak trzyma Carroll. ERewelacyjny, dynamiczny gracz ze świetnym rzutem ale on jedyny tak naprawde ma tam taką charakterystyke. Jest Wallace, Rey czy Nelson ale to nie jest poziom jakiś kosmiczny, tak samo Green. Dobry jest na 4/5 Savane, od czarnej roboty Moran. To nie jest ogólnie jakiś rewelacyjny skład. Obrona ok ale brkauje opcji w ataku. W meczu z Manresą padł wynik 69:49 i nie jest to nic specjalnie dziwnego w przypadku Kanarów. Gdyby nie Bramos to rzuty za trzy byłby na niesamowicie niskim poziomie, ogólny blans 6/20 a Bramos trafił 3 na 6 więc cała reszta się nie popisała i nie sądze aby w meczu z Asefą to się jakoś radykalnie zmieniło. Estudiantes też nie zrobił wielkich roszad, kilku graczy odeszło ale to naprawde nie jest słąby zespół i bilans 0-5 nie jest sprawiedliwy. Oni na pewno się przełamią, teraz jest idelana okazja bo wreszcie grają w domu z ligowym średniakiem. Wcześniej w domu mieli Joventut i Real. Fajnie wygląda sytuacja pod koszem, Medley, Clark, Asselin i Gabriel bardzo dużo zbierają, Savane mimo że gra wysoko jest niski jak na tą pozycję. Deska powinna być dla Asefy zdecydowanie. Do tego 1-3 Jasen, Oliver, Welsch, Ellis, Granger, Nie wygląda to zle. Dobrze obsadzona 4 i 5, ma kto rozgrywać, nie ma takiego super strzelca jak Carroll w GC ale punkty rozkładają się na Welscha, Jasena, Grangera, powinni sobie proadzić. Czas na pierwszą wygraną Estudiantes w lidze i bilans 1-5. Nie wyobrażam sobie aby tak ciekawy zespół mogł aż tak cieniować, chyba nikt nie przed sezonem nie uwierzyłby, że gracze z Madrytu zaczą tak zle ten sezon. Pozycja Luisa Casimiro wisi na włosku, dziś nastąpi przełamanie, mam taką nadzieje.
 
roxanne 5,7K

roxanne

Forum VIP
CB Granada - Cajasol Sevilla 2,07 1/10 ⛔m 73:72

Granda skład słabiutenki. Po za piątką raczej żenada, Samb, Korolev i Stefansson. Z drużyn 13-18 tylko Manresa z bilansem 0-6 ma podobny potencjał. Granada może mieć kłopoty z ligowym bytem. Brakuje przede wszystkim siły w ataku. Coby Karl miał być objawieniem w ACB a co jest to wszyscy widzą. Gianella i Prestez szału nie robią i tak naprawde zostaje przeciętny Ingles i Kurz. Ostatnio Robert pokazał się z dobrej strony ale jakoś nie wierze aby on co tydzień notował dobre wyniki. Karl i Ingles mieli być liderami, póki co nie wygląda to dobrze, mam świadomość, ze to są gracze, którzy są zdolni do rozegrania bardzo dobrego meczu ale zakładając takie coś wszystko byłoby no betem w bukmacherce. Oprócz piątki w zasadzie tylko dwóch graczy ma do dyspozycji trener Trifon Poch. Obecny bilans ligowy Granady 1-5 z grali m.in. z Menorca, Estudiantes i Zaragossa więc teoretycznie mogli zrobić trzy wygrane a zrobili tylko jedną i to z Estu przegrywając wysoko do połowy. Wygrali ten mecz fartem 77:74 dzięki super grze Kurza. Tak naprawde to powinni mieć bilans 0-6. Sevilla zaczeła sezon zle ale prosze mi wierzyć, że to dalej mocny zespół. Mimo, że nie ma Miso, Reya czy Savanovica. Cajasol słynie z dobrej obrony a rywale mają problem z atakiem, to bardzo ważny element w tym spotkaniu. Joan Plaza dysponuje ósemką niezłych graczy w tym znakomitym Bullockiem. Niestety Plaza to najsłabsze ogniwo Cajasol i ma problem z dobrym ustawieniem zespołu ale licze na mądrość samych zawodników. Niewątpliwym problemem Sevilli jest pozycja 5 i czasem przez to deska. Oni potrafią grać niskimi, rzucać z dystansu. Davis robi co może by to jakoś wyglądało, to bardzo dobry center. Na 4 Katelynas a na ławce tylko Triguero. Jest jeszcze Ivanov i dobrze zbudowany Kirksay będzie pomagać jak zwykle. W sumie nie wygląda to zle, trzech solidnych graczy i Tarik na 3/4. Oby nie było kłopotów z faulami Davisa. Niższe pozycje to Bullock, Calloway, Urtasun, Satoransky. Amerykanie powinni byc liderami Sevilli, szczególnie świetny Bullock, który nadal udowadnia swoją klasę mimo upływu lat. Nikt chyba nie powie, że to gorszy skład niz Granady. Po prostu wyjazd i kursy się wyrównały. Ja jednak uważam, że lepszym zespołem są goście i to oni wygrają w niedziele swój trzeci mecz w tym sezonie. Kalendarz nie był łaskawy dla Cajasol stąd 2-4 w lidze. Najpierw dom Joventut (W), potem away Lagun, dom Alicante (W), away Malaga, away Zaragossa, dom Barcelona. To ile realnie mogli wygrać więcej meczów? Tak naprawde tylko jeden z Cai. Z Unicaja zdaje się, że tylko -6, ograli Badalone, naprawde nie są słabi. Możliwości Granada w ataku ma ale póki co najlepsi zawodzą. Obrona i liderzy w ataku to atuty Sevilli.
Cały mecz w sumie prowadzili lub remis, potem 54:45 i juz się wydawało, że jest po meczu. Pod koniec znów plus 5 i szybko robi się 68:68. Za dwa Sevilla 70:68 i oczywiście trójka Granady na 71:70. Nastepnie 73:70 i mozna podziękować graczom Sevilli za głupote. Była jeszcze szansa wygrać 73:72 i piłka Cajasol. W tym momencie pudło za 2, zbiórka off i pudło znów!!! Ja już mam dość tego pecha. Luis Bullock 1/9 z gry i 2 punkty. Koszmar. Jak zwykle. Do grudnia daje sobie spokój z grą a mój temat powinien zleciec z Vipów w trybie natychmiastowym chociaż niewielki mam wpływ na to, że przegrywa się wygrane mecze.Jak się takiego czegoś nie wygrywa to ja już nie wiem co warto grać.
 
Otrzymane punkty reputacji: +5
haftus 140

haftus

Użytkownik
Barcelona - Real Madryt
Dziś o 19 polskiego czasu odbędzie się mecz lidera z wiceliderem ACB. Koszykarze Realu przyjeżdzają do stolicy Katalonii, by utrzeć nosa tradycji, jaką są porażki z Barceloną. W 2010 roku tylko raz na 5 szans udało im się wygrać. Czy na koniec roku sprawią miłą niespodziankę swoim fanom?
Barcelona w ostatnich meczach nie zachwyca. Grają źle w Eurolidze. Najpierw 1-punktowa porażka Lietuvosem Rytas, potem role się odwróciły - wygrali u siebie jednym punktem z Montepaschi Siena. Jednak obu drużyn nie można porównać do Realu. Po drodze przydarzyła się wygrana ze średniakiem ligi - Joventutem. Koszykarze Barcy wygrali dość wysoko - 83-63.
Real radzi sobie trochę lepiej. Z sześciu ostatnich meczy tylko raz przegrali. Było to wyjazdowe spotkanie euroligowe z potentatem niemieckiego kosza - Brose Baskets. Najtomiast w lidze pokonali Unicaję, Basket CAI a także Caję Laboral. Ostatni mecz co prawda był festiwalem błędów Caji, jednak Real odpowiednio to wykorzystał.
Uważam, że w dzisiejszym meczu nie powinno byc pogromu na korzyść Barcy, a nawet możemy zobaczyć wygraną Realu. Nie pozostaje nam nic innego jak czekać na ten hit kolejki..
Propozycje:
Barcelona - Real Madryt +7 @ 1.90 ⛔
Barcelona - Real +2 1 kwarta @ 1.90 ⛔
Real ilość punktów over 69.5 @ 1.70 ✅

a także za grosze można spróbować:
Barcelona - Real @ 3.60 ⛔
Jednak Realowi zabrakło jaj a także dobrej gry pod koszem, bo to co prezentowali to masakra.
Na szczescie do kuponu wziałem ober 69.5, który pokryli.
 
roxanne 5,7K

roxanne

Forum VIP
Glupota za glupota, Barcelona w meczu ze Siena pokazala ze wraca na wlasciwe tory. +20 Badalona i zaraz ograna mocna Siena a Ty piszesz ze nie zachwycaja. To co maja co mecz wygrywac 30 puchar lige mocne i elige? Zarty. Graja bardzo dobrze, podpisal Alan Anderson i tylko czekac az rozprawia sie z Realem na luzie. Problemy zdrowotne lider Realu Felipe Reyes ale dzisiaj zagra ,bez formy jest Garbjosa a zmiennikiem na piatce Mirotic. Nie ma nawet co porownywac Perovica - Vasqueza - Ndonga i 4/5 Lorbek + dobrze zbierajacy Morris do graczy typu Fischer. Obwod podobny a zdecydowac powinna deska i gra pod kosz. Dla mnie latwa wygrana Barcelony chociaz ten klub slynie z braku imbicji i przez to latwa wygrana zapewnie sie zamieni w trudny mecz mimo to 5-6 pkt dla Barcelony pewne a handi jest 6,5 wiec mi to nie pasuje zabardzo, albo nizsze handi albo opcja 1 ale to tylko do 1,40 kurs

w lidze maja 3 W z rzedu ale Saski wiadomo co teraz gra, Saragossa i dom Malaga a w eurolidze mecz z Brose nie byl calkiem meczem o nic a Niemcy nie mieli juz jak awansowac mimo to przegrali w beznadziejnym stylu, potem byla jedna wygrana a w lidze dostali z Canaria wiec tak cudownie to nie jest jak starasz sie nakreslic, wrecz przeciwnie, atak Realu szwankuje mowiac lagodnie, szczegolnie gra blisko kosza czyli wielki atut dzisiejszych rywali.
 
Otrzymane punkty reputacji: +10
haftus 140

haftus

Użytkownik
Glupota za glupota, Barcelona w meczu ze Siena pokazala ze wraca na wlasciwe tory. +20 Badalona i zaraz ograna mocna Siena a Ty piszesz ze nie zachwycaja. To co maja co mecz wygrywac 30 puchar lige mocne i elige? Zarty. Graja bardzo dobrze, podpisal Alan Anderson i tylko czekac az rozprawia sie z Realem na luzie. Problemy zdrowotne lider Realu Felipe Reyes ale dzisiaj zagra ,bez formy jest Garbjosa a zmiennikiem na piatce Mirotic. Nie ma nawet co porownywac Perovica - Vasqueza - Ndonga i 4/5 Lorbek + dobrze zbierajacy Morris do graczy typu Fischer. Obwod podobny a zdecydowac powinna deska i gra pod kosz. Dla mnie latwa wygrana Barcelony chociaz ten klub slynie z braku imbicji i przez to latwa wygrana zapewnie sie zamieni w trudny mecz mimo to 5-6 pkt dla Barcelony pewne a handi jest 6,5 wiec mi to nie pasuje zabardzo, albo nizsze handi albo opcja 1 ale to tylko do 1,40 kurs
Po pierwsze, dziękuję za miałe słowa przed pierwszym przecinkiem. Po drugie kurs na czysty win Barcy oscyluje po 1.20 - 1.30. Dalej.. oglądałem oba mecze w Eurolidzie i nie widziałem tam tej dobrej, starej Barcelony. Zwyciestwo może i będzie, ale czy wysokie? Nie sądzę. Dlatego napisałem, że można spróbować za groszę. Sam nie ruszam czystego wina Realu.

Poza tym, jak już jesteś opiekunem działu to przenieś moją analizę do tematu o ACB, bo nie zauwazyłem go więc napisałem tu.

Oceniac trafność będziemy po meczu
 
Baqu 1,4M

Baqu

Forum VIP
Regal FC Barcelona zdobywcą Pucharu Króla!



FC Barcelona po raz 22. w historii zdobyła Puchar Króla. Dokonała tego w Madrycie, pokonując w finale Real Madryt w stosunku 68:60. MVP całego finałowego turnieju został wybrany Alan Anderson, który w finale zdobył 19 punktów.

W ćwierćfinale Barça łatwo ograła DKV Joventut (86:66), w półfinale rozbiła mistrzów Hiszpanii, Caja Laboral (92:73), lecz finał nie był łatwą przeprawą.

To nie było porywające spotkanie, choć kibice z pewnością nie mogli narzekać na nudę, zwłaszcza poprzez ładunek emocjonalny. Ettore Messina postawił na solidną defensywę, która miała na celu wyeliminowanie Navarro. To przynosiło efekty, ponieważ po pierwszej połowie La Bomba miał na swoim koncie zerowy dorobek punktowy. Inny kluczowy gracz Barcelony, Erazem Lobrek miał 0/4 rzutów z gry.

Po stronie Realu Madryt zwłaszcza w pierwszej kwarcie świetnie spisywał się Ante Tomić, który zakończył spotkanie z 12 punktami i 7 zbiórkami. Dobre spotkanie rozegral również Carlos Suárez (8 punktów, 9 zbiórek, 3 asysty). W Barcelonie w rolę Navarro wcielił się Alan Anderson. Amerykanin zdobył 19 punktów i zanotował cztery zbiórki.

W ciągu całego meczu wynik nieustannie ocylował w granicach remisu, jednak to Barça miała zawsze kilka punktów przewagi. Gdy Madryt się zbliżał, Katalończycy ponownie &#39;odskakiwali&#39;. Kluczowa okazała się trzecia kwarta, kiedy po remisowej pierwszej połowie finału (30:30), Barça osiągnęła 5-punktową przewagę, której nie oddała do końca zawodów. Real Madryt bardzo chciał zdobyć to trofeum, korzystając z faktu, że finałowy turniej miał miejsce w stolicy, jednak Barça zgrabnie pokrzyżowała mu plany wygrywając 68:60.

REGAL FC BARCELONA 68
REAL MADRYT 60

Regal Barcelona (19+11+18+20): Rubio (1), Navarro (7), Anderson (19), Perovic (2), Lorbek (9) - wyjściowa piątka -, Sada (7), Vázquez (4), Ingles (1), Ndong (6), Morris (8), Grimau (4).

Real Madryt (17+13+13+17): Tomic (12), Prigioni (10), Reyes (3), Tucker (9), Suárez (8) - wyjściowa piątka -, Llull, Mirotic (8), Rodríguez (8) y Fischer (2).

Sędziowie: Martín Bertrán, Daniel Hierrezuelo, Juan L. Redondo.

Miejsce: Palacio de Deportes de Madrid (13.045 widzów).

skrót meczu:
http://acbtv.acb.com/video/3603-lacb-20102011-copa_del_rey-007-el_regal_fc_barcelona_campeon_de_copa
 
Baqu 1,4M

Baqu

Forum VIP
Liga hiszpańska jest uważana za absolutny top europejski. Nic dziwnego, że sporo w nich emocjonujących spotkań i ciekawych finiszów. To co obejrzeli kibice Unicaja&#39;i Malaga i Realu Madryt przebiło chyba wszystkie końcówki tego sezonu - nie tylko na starym kontynencie, ale również za Oceanem. Oryginalny komentarz w języku hiszpańskim doskonale oddaje nastroje.

http://www.youtube.com/watch?v=zijh7EAAH6g&amp;amp;feature=player_embedded

źródlo

p.s.
komentarze jednozdaniowe Panowie proszę zostawić dla siebie ????
 
Otrzymane punkty reputacji: +2
E 0

ernie9005

Użytkownik
Menorca +8 - Caja Laboral
Bodaj najsensowniejszy typ z cyklu &quot;muszą odsapnąć przed trzecim meczem TOP 8 Euroligi&quot;
Gracze Baskonii nie mają szerokiej ławki i to może być kluczowe w decydujących spotkaniach w Tel-Avivie, z czego doskonale zdaje sobie sprawę ich coach- Obradovic, dlatego musi dać odpocząć tym, którzy są najbardziej eksploatowani, tym, którzy stanowią o sile drużyny. Teletovic, San Emeterio, Batista, Marcelinho, oni mają być w pełni sił we wtorek w starciu z Maccabi. Menorca wciąż walczy o pozostanie w ACB i zrobi wszystko, by wyrwać to zwycięstwo mistrzom Hiszpanii. Zapowiada się ciekawe starcie...pachnie niemałą niespodzianką...
A od kiedy Obradovic przejac Baskonie? - rox
Oczywiście Ivanović, pomyłka, dzięki za sprostowanie.
 
jejek2 0

jejek2

Użytkownik
Polecam takze jutrzejszy typ +12,5✅ na Gran Canarie, która bije sie o play off, poza tym Real juz nie raz w sezonie pokazał że miewa problemy z ogonami tabeli, a co dopiero w perspektywie 2 ciężkich meczy na Valencii w przyszłym tygodniu. Zmęczenie musi dac się we znaki a Caria ostatnie 3 mecze win, forma zwyzkowa..polecam.
Nie róbmy polityki budujmy drogi,orliki i mosty ????
 
Status
Zamknięty.
Do góry Bottom