bulkowski
Użytkownik
System jest b.prosty. Na podstawie ostatnich 2 sezonów ligi francuskiej pozwoliłem postawić tezę, że najczęściej remisującymi zespołami są: Valenciennes 18 remisów 2010/11; 11 remisów 2009/10
oraz Auxerre 19 remisów 2010/11; 10 remisów 2009/10
To co postawiłem za prawdziwe, może w tym sezonie ulec diametralnej zmianie, ale miejmy nadzieję, że liga ta pozostanie równie obfita w remisy jak w zeszłym sezonie. Poza tym oba zespoły nie poczyniły specjalnych hitów transferowych. Auxerre nie wróci na pewno do świetności z przed 2 lat, a Valenciennes w moim mniemaniu pozostanie tym samym średniakiem środka tabeli.
Wybieramy drużynę, której kibicujemy w osiąganiu jak najczęstszych remisów (oczywiście można wybrać ich dowolną ilość i według własnego uznania, w innej lidze, na innym kontynencie ???? ).
oraz Auxerre 19 remisów 2010/11; 10 remisów 2009/10
To co postawiłem za prawdziwe, może w tym sezonie ulec diametralnej zmianie, ale miejmy nadzieję, że liga ta pozostanie równie obfita w remisy jak w zeszłym sezonie. Poza tym oba zespoły nie poczyniły specjalnych hitów transferowych. Auxerre nie wróci na pewno do świetności z przed 2 lat, a Valenciennes w moim mniemaniu pozostanie tym samym średniakiem środka tabeli.
Wybieramy drużynę, której kibicujemy w osiąganiu jak najczęstszych remisów (oczywiście można wybrać ich dowolną ilość i według własnego uznania, w innej lidze, na innym kontynencie ???? ).
CIĄG FIBONACCIEGO
Ciąg Fibonacciego to ciąg liczb określony rekurencyjnie w sposób
następujący:
F0 = 0
F1 = 1
Fn = Fn-1 + Fn-2,
dla n ≥ 2
Początkowe wartości tego ciągu to:
0, 1, 1, 2, 3, 5, 8, 13, 21, 34, 55, 89, 144, 233, ...
Podstawowy ciąg liczb Fibonacciego to: 1, 1, 2, 3, 5, 8, ...
Każda liczba w ciągu jest sumą dwóch poprzednich (poza pierwszą i drugą). Mamy więc do czynienia z ciągiem
rekurencyjnym. Ciąg liczbowy Fibonacciego jest pierwszym ze znanych ciągów tego rodzaju.
Po co nam ciąg Fibonacciego?
Poczynając od 2 (włącznie) będą to stawki za jakie będziemy obstawiali remis danej drużyny w bieżącym sezonie.
Np. 4 kolejka stawka 2 zł - przegrana
5 kolejka stawka 3 zł - przegrana
6 kolejka stawka 5 zł - przegrana
7 kolejka stawka 8 zł - WYGRANA przypuszczalnie 8 zł x 3.00 = 24 zł
ZYSK 6 zł
Według mnie system ten to coś w stylu: jak drużyna dużo remisuje, to mamy mało pieniążków, a jak robi to nieco rzadziej i ma długą serie bez remisu, to zapowiada się na większą wygraną ????
ZAŁOŻENIE
Drużyna nie odnosi upragnionego przez nas remisu przez 6 spotkań. Mamy zamrożone 65 zł. Następny mecz kończy się remisem, a my postawiliśmy 34 zł przy kursie np. 3.10. Wygrywamy 105.40zł
Pewnie były tutaj na forum już takie tematy, może nawet identyczny system. Wiem, że nie odkryłem Ameryki, ale chciałem się podzielić kawałkiem dobrego pomysłu. Zarobku tutaj nie ma, ale jest utrzymanie na kolejne gry i małe wydatki (chociażby na allegro). Stawki można oczywiście zmienić według własnego uznania. Mogą one być o wiele większe i przynosić zdecydowanie większy zysk.
Pozdrawiam!
Ciąg Fibonacciego to ciąg liczb określony rekurencyjnie w sposób
następujący:
F0 = 0
F1 = 1
Fn = Fn-1 + Fn-2,
dla n ≥ 2
Początkowe wartości tego ciągu to:
0, 1, 1, 2, 3, 5, 8, 13, 21, 34, 55, 89, 144, 233, ...
Podstawowy ciąg liczb Fibonacciego to: 1, 1, 2, 3, 5, 8, ...
Każda liczba w ciągu jest sumą dwóch poprzednich (poza pierwszą i drugą). Mamy więc do czynienia z ciągiem
rekurencyjnym. Ciąg liczbowy Fibonacciego jest pierwszym ze znanych ciągów tego rodzaju.
Po co nam ciąg Fibonacciego?
Poczynając od 2 (włącznie) będą to stawki za jakie będziemy obstawiali remis danej drużyny w bieżącym sezonie.
Np. 4 kolejka stawka 2 zł - przegrana
5 kolejka stawka 3 zł - przegrana
6 kolejka stawka 5 zł - przegrana
7 kolejka stawka 8 zł - WYGRANA przypuszczalnie 8 zł x 3.00 = 24 zł
ZYSK 6 zł
Według mnie system ten to coś w stylu: jak drużyna dużo remisuje, to mamy mało pieniążków, a jak robi to nieco rzadziej i ma długą serie bez remisu, to zapowiada się na większą wygraną ????
ZAŁOŻENIE
Drużyna nie odnosi upragnionego przez nas remisu przez 6 spotkań. Mamy zamrożone 65 zł. Następny mecz kończy się remisem, a my postawiliśmy 34 zł przy kursie np. 3.10. Wygrywamy 105.40zł
Pewnie były tutaj na forum już takie tematy, może nawet identyczny system. Wiem, że nie odkryłem Ameryki, ale chciałem się podzielić kawałkiem dobrego pomysłu. Zarobku tutaj nie ma, ale jest utrzymanie na kolejne gry i małe wydatki (chociażby na allegro). Stawki można oczywiście zmienić według własnego uznania. Mogą one być o wiele większe i przynosić zdecydowanie większy zysk.
Pozdrawiam!