San Pablo Burgos - Bilbao godz. 20.30
2 / 3.24
2(+6,5) / 1.85
Bilbao powyżej 79,5 pkt / 1.74
Ostatnia kolejka rundy zasadniczej i pojedynek zespołów z jasną już sytuacją w tabeli. Beniaminek Burgos z pewnym już utrzymaniem, czternasta pozycja i bilans 12-21, Bilbao natomiast żegna się z rozgrywkami, przedostatnie miejsce w tabeli z bilansem 8-25. Kompletnie nieudany sezon dla Bilbao, spadek po czternastu sezonach gry w najwyższej klasie rozgrywkowej. Ta drużyna która w ostatnich latach w Hiszpanii zostawiła fajny kawałek historii koszykówki tego kraju - m.in. wicemistrzostwo Eurocup (siedem sezonów w tych rozgrywkach), ćwierćfinał Euroligi czy też wicemistrzostwo kraju, spore osiągnięcia jak na bardzo młodą drużynę (założono klub w 2000 roku). Liczę tutaj przede wszystkim na to, że zawodnicy Bilbao znajdą jeszcze na tyle ambicji w sobie, żeby chociaż w miarę z twarzą, pożegnać się z tymi rozgrywkami. Dostają dzisiaj ekipę beniaminka, od której absolutnie nie odstają pod względem potencjału kadrowego, oczywiście wyniki i pozycja w tabeli pokazuję coś innego, ale dla mnie nie ma tutaj aż takiej dużej różnicy, jak mogłyby wskazywać kursy. Kolejna rzecz, mogąca dawać nadzieję na lepszą grę Bilbao, to ostatni mecz w karierze ich gracza Alexa Mumbru (też kawałek historii hiszpańskiej koszykówki m.in. mistrz Świata, Europy czy wicemistrzostwo olimpijskie, 20 sezonów w najwyższej klasie rozgrywkowej - w barwach Realu, Joventut i Bilbao). Może koledzy z zespołu mocno pomogą Mumbru w tym ostatnim spotkaniu, zakończyć karierę zwycięstwem. W ekipie gospodarzy zabraknie dzisiaj Johna Jenkinsa (12,7pkt), w drużynie gości szansa na występ Nikola Rebica, zawodnik który nie miał jeszcze okazji zadebiutować przez uraz w nowym zespole. Kadra Bilbao naprawdę nie wygląda słabo - Mumbru, Tabu, Todorovic, Thomas, Redivio, Tomas czy Hervelle, to ograni już zawodnicy i mocno zastanawiają aż tak słabe wyniki w ich wykonaniu. Może brak mocniejszych uzupełnień kadry czy trzy razy zmieniany trener, przyczyniło się do takiej a nie innej gry?! teraz to w sumie nie za bardzo istotne. Mają ostatni mecz w którym mogą, w jakimś tam stopniu, chociaż w miarę dobrym stylu, pożegnać się z tymi rozgrywkami, liczę na to że znajdą na tyle mobilizacji żeby powalczyć. Tak jak pisałem wcześniej, nie odstają od gospodarzy pod względem potencjału, więc może jeżeli przypomną sobie, że jednak potrafią, powinni postawić trudne warunki ekipie gospodarzy i zawalczyć o pełną pulę. Może to bardzo życzeniowy typ i zdaję sobie sprawę, że Burgos może tutaj też na spokojnie ugrać wygraną, ale w sumie, jakąś tam nadzieję widzę na lepsze zaprezentowanie się Bilbao, więc zobaczymy jak to zweryfikuję parkiet. (
1xbet)