Witam, dziś nasza kadra zmierzy się z reprezentacją Italii w ostatnim meczu domowym w ramach gry w obecnej edycji Ligi Narodów. W związku z tym wydarzeniem chciałbym dokładniej przyjrzeć się naszym rywalom: skład, ustawienie, itp... gdyż można przeczytać opinie ,że drużyna Azzurri jest słaba i do ogrania. Otóż nie, nie są to ogórki i nigdy nie byli.
1) Skąd wzięły się problemy Italii ? Oczywiście chodzi o przegrane mecze barażowe ze Szwecją w eliminacjach MŚ dokładnie 13 miesięcy temu. Za nieudane eliminację swoją posadą zapłacił ówczesny trener Giampiero Ventura. Zarzucano mu ,że posadził na ławce w kluczowym meczu na San Siro Lorenzo Insignie a w całych eliminacjach nie korzystał z Jorginho. Naturalnie nie byłoby konieczności rozgrywania meczy barażowych gdyby nie to, że Italia zajęła drugie miejsce w swojej grupie za Hiszpanią. Nie chcę brnąć w temat przegranej 3:0 z Hiszpanią, ponieważ Włosi trafili z taktyką tak samo jak i Polacy z Senegalem. Zagrali w ustawieniu 4-2-4 przeciw najlepiej podającej drużynie w futbolu międzynarodowym. I teraz dochodzimy do sedna całego wywodu, Włosi stali się zakładnikiem rozgrywania wielu meczy towarzyskich i rankingu FIFA. Przy poprzednim przeliczaniu punktów nie opłacało się grać meczy towarzyskich, pomimo wygranej Twój ranking FIFA mógł się tylko obniżyć. Dlatego też, nasza reprezentacja dzięki dobrym eliminacjom i nie rozgrywaniu meczów Towarzyskich przez blisko rok od starca ze Słowenią 1:1 w listopadzie 2016 do spotkania z Urugwajem 0:0 w listopadzie 2017 wylądowała na 6 miejscu w rankingu FIFA, najwyższym w historii! Miejsce w pierwszym koszyku! Ile to nasze 6 miejsce było warte pokazał Mundial. Nie pasujemy do koszyka nr 1 w żadnym przypadku i możliwość gry obecnie w Lidze A jest tylko i wyłącznie efektem świadomego manipulowania rankingiem przez Nawałkę. Niestety Włosi nie wzięli tego pod uwagę, i od 2013 rozegrali 29 meczy towarzyskich, wygrywając zaledwie 9 z nich. Z tego powodu wpadli do koszyka nr 2 i konieczności gry z Hiszpanią w grupie. Italia nie może dłużej pozwalać sobie na lekceważenie rankingu, zajmują obecnie 20 miejsce i muszą zacząć zdobywać punkty na zespołach, które są od nich wyżej aby historia jak ta z
eliminacje do MS 2018 więcej się nie powtórzyła.
2) Skład, czyli mieszkanka wybuchowa. Największa krytyka w ostatnich latach spadała na reprezentację Italii za pozorną niechęć do wprowadzania świeżej krwi. Mancini wychodząc naprzeciw krytykom od początku swojej pracy postawił na Insignie, Jorginho oraz Bernardeschi jako zawodników pierwszej jedenastki. Dał ludziom i mediom we Włoszech to czego chcieli, w zamian otrzymał duży kredyt zaufania. Jednak pozostaje pewien niedosyt, bez względu na to kto gra, wyniki nie są optymalne a styl też pozostawia wiele do życzenia. Bez zmian pozostaje ustawienie 4-3-3 , i widać,że Mancini w przeciwieństwie do Brzęczka wie jakim ustawieniem chce grać, powtarza je w każdym meczu i rotuje tylko składem aby dobrać odpowiednich wykonawców do swojej taktyki. Ta niemoc Azzurrich nie może trwać wiecznie, w końcu to musi odpalić. Prawdopodobny skład na Polaków to:
Bramka: Donnaruma
Prawa obrona: Florenzi - niezwykle ofensywny obrońca, może nie jest to ten sam kaliber co Cancelo ale na pewno mu powiedzą na odprawie jak grać przeciw lewemu obrońcy z Polski :| 6 meczy 1 gol i 2 asysty. Nie grał w pierwszym meczu.
Środek Obrony: Bonucci, Chiellini odpowiednio 98 i 82 występy w kadrze, najbardziej doświadczeni jednak w reprezentacji wydają się być innymi zawodnikami niż w klubie. Popełniają błędy, brak koncentracji.
Lewa obrona: Biraghi z Fiorentiny, bardzo wysoka forma w klubie ostatnio, w 8 meczach 1 gol i 2 asysty, lub kolega Piątka z Genoi Domenico Criscito, drugi po polaku najwyżej oceniany zawodnik w klubie, również już 3 asysty w tym sezonie.
Pomoc:
Verratii - wrócił po kontuzji, regularnie w pierwszym składzie w PSG co 3 dni mecz
Jorginho - od niego zaczyna się układanie składu w Chelsea i reprezentacji (osobiście uważam go za nieco przereklamowanego)
Pellegrini - AS Roma, w ostatnich 3 meczach klubowych, 1 gol i 3 asysty. Dziękuję.
Wiadomo, że u nas nie zagra Klich, forma Krychowiaka bez komentarza, wydaje mi się,że nawet Piotrek Zieliński nie zdąży zrobić kółeczka po przyjęciu piłki. Kurzawa... Pozostaje Linetty i Góralski sam nie wiem :worry:
Atak:
Bernardeschi - rotacja w Juventusie, ale dostaje swoje minuty, ufa mu Mancini a ten odwdzięczył mu się golem z Ukrainą. Często schodzi do środka z prawego skrzydła i uderza zza pola karnego.
Chiesa - liczby go nie bronią w tym sezonie, mało skuteczny tylko 2 gole i asysta w 8 meczach Fiorentiny, jest szybki i ma świetny drybling.
Insignie - zapewne to on zagra dziś tego najbardziej wysuniętego napastnika, tak samo robi Ancelotti w klubie, Lorenzo ma grać bliżej bramki i bliżej środka boiska. Jak to wychodzi ? No tak ,że w ostatnich 7 meczach w klubie zdobył 6 goli,1 asystę i 2 razy MotM. Sam zawodnik również jest zadowolony z nieco innej roli na boisku:
“Talking to the Coach, he had asked me to try out this new position. I said I’d give it a go and I’m really enjoying it. The Coach asked me to make fewer sacrifices in defence and focus more on being incisive in front of goal, which is what I’m doing.” mówi również o swojej motywacji na mecz z Polską:
“This is an important match and we must win at all costs,We are working to be ready, but know it won’t be easy. Poland are a really good side, but Italy are strong too and tomorrow we’ll try to bring the three points home.”
Mancini wyraża się nieco inaczej o najbliższym meczu. Tonuje emocje mówiąc, że
Liga narodów nie jest priorytetem dla Włochów:
“If we lose tomorrow, not much really changes. It’s not as if we’ll miss out on the Euros and never play again. It can happen to England, to Croatia, Germany."
“My journey here started in May and the objective has always been to get the team ready for qualification to Euro 2020,”
Sądzę, że przygotował sobie alibi na wypadek gdyby coś poszło nie tak, jednak presja na wygranie meczu jest w narodzie duża, Mancini to wie i wystawi dziś najlepszy skład na jaki go stać.
Giorgio Chiellini przed meczem z Polską:
“It is very important for us to avoid relegation, as that would complicate our path towards Euro 2020 qualification and our ranking,We have to win. We played really well for 60 minutes against Ukraine on Wednesday and are still getting to know each other. We’ve got so much quality in the side and must try to make Poland play the game on our terms, not on theirs of physicality and pace.”
Krótką podsumowując bo nie wiem czy ktoś to w ogóle przeczyta do końca: nasza reprezentacja jedzie po równi pochyłej w dół, w pociągu bez maszynisty i rozkładu jazdy. Nie mamy taktyki, a kręgosłup drużyny wydaje się być połamany. chciałbym się mylić i zobaczyć dziś kawał dobrego futbolu w naszym wykonaniu, ale mam przeczucie, że zobaczymy kolejny akt tragedii. Italia miała 1 dzień extra do regeneracji od nas.
Zaryzykuję i postawię zakład:
Polska -
Włochy
wygrana gości @ 2,63
Włochy BND @ 1,80
Pozdrawiam i powodzenia.