>>>BETFAN - TRIUMF BONUSA NAD BOOSTEM <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - ZERO RYZYKA 100% DO 50 ZŁ. ZWROT W GOTÓWCE!<<<

LFA 85

T 37,8K

typymma

Znawca - MMA
Przedsmakiem walki wieczoru gali LFA 85 będzie bitka w dywizji ciężkiej pomiędzy Mitchellem Sipe oraz Darionem Abbeyem. Zapowiada nam się ciekawe starcie dwóch stójkowiczów, którzy mają duże aspiracje, więc pojedynek ten będzie bez wątpienia jedną z najlepszych walk tej gali. Moim faworytem w tym starciu jest będący underdogiem Sipe – trenujący w Xtreme Couture to materiał na zawodnika, który będzie wojował przez lata w najlepszych organizacjach, 24-latek miał już swoją szansę na Dana White Contender Series, jednak po dobrym pojedynku przegrał tam z Dontalem Mayesem przez olbrzymie rozcięcie. Fighter z Bakersfield nie ma szczęścia do takich urazów, ponieważ ostatnie starcie z Irvinsem Ayalą przegrał również przez rozcięcie łuku brwiowego, co skutkowało przerwaniem lekarskim. Jego rywal ma mocny rekord na amatorstwie, wygrał amatorskie mistrzostwa Stanów Zjednoczonych w MMA, ponadto był o krok od sprawienia sensacji w debiucie dla Bellatora, gdzie prawie znokautował mocno faworyzowanego Steve’a Mowry’ego. Starcie to jednak poszło na korzyść faworyta, który przy pierwszej okazji poddał go. Abbey dysponuje zdecydowanie lepszymi warunkami fizycznymi, co jednak moim zdaniem wielkiego znaczenia mieć nie będzie – Sipe ma za sobą świetny camp, gdzie sparował z takimi tuzami jak m.in. Francis Ngannou, Roy Nelson czy Timothy Johnson. Ponadto z tego co mi wiadomo, obaj sparowali w ubiegłych latach ze sobą, ponieważ Abbey pojawiał się właśnie w Xtreme Couture, więc podejrzewam że Panowie znają się dość dobrze. Mitchell do tego pojedynku szlifował również boks pod okiem Bonesa Adamsa – byłego mistrza świata w boksie zawodowym kategorii super koguciej, który z tego co doczytałem jest uważany za jednego z najlepszych trenerów w całych Stanach i będzie stał w jego narożniku podczas jutrzejszej walki. Boksersko to starcie będzie zapewne dość wyrównane z racji lepszych warunków fizycznych Dariona, w parterze to Sipe będzie miał ogromną przewagę – jest naprawdę niezłym zapaśnikiem, i to na niego postawię w tym pojedynku. Jeśli tylko nie da się głupio ustrzelić lub rozciąć jak w poprzednich walkach to spokojnie to starcie ogarnie – trzecia porażka z rzędu wyklucza go bowiem z planów na upragnione UFC.

Mitchell Sipe – Darion Abbey 2.08

betsson
 
Ostatnia edycja:
Otrzymane punkty reputacji: +113
Do góry Bottom