Wszystko jest zawsze dyskusyjne i wszystko można zmienić. To bukmacherzy są dla graczy, nie odwrotnie
Jak podchodzicie w ten sposób to nie dziwię, że póki co jesteście nieznanym bukmacherem. Największe firmy (widać słusznie) wychodzą z kompletnie różnym tokiem myślenia. Gdyby nie było bukmacherów ludzie i tak by obstawiali między sobą, bez ludzi bukmacherzy nie będą istnieć. Tak samo jest z każdą usługą. To podstawa szeroko rozumianej ekonomii i przede wszystkim marketingu.
Co do bonusu 10 % w Pinku to czywiście, że lepiej. Zwłaszcza, że limit jest "troszkę" większy. Kasę masz od razu. Obrót można zrobić 1 zakładem. U Was tak na prawdę bonusu nie ma. Bo wpłacę 100 $, dopiero po obrocie 2500 $ dostanę drugie 100 $. Grając za tyle samo w Pinnacle dostane 10 % a dalszą różnicę 90 % wyrobię sobie tylko na samej różnicy kursów ...