Drużynowe Mistrzostwa Europy Bydgoszcz 2019
Gram dziś na nasze dziewczyny, bo pary są słabo wystawione i nic tam ciekawego nie widzę.
Maria Andrejczyk uzyska przynajmniej 61.00m 1,84 STS (rzut oszczepem kobiet)
Wreszcie wydaje się, że Andrejczyk zaczyna łapać formę. W połowie lipca w dwóch konkursach przerzucała 61 metrów, w tym niemal 63 rzucone w Czechach. Trzeba pamiętać, że wraca po dwóch latach przerwy spowodowanej kontuzją barku. 2017 całkiem wyłączony, w 2018 starty były ale na bardzo słabym poziomie, bo i ten powrót do pełnej sprawności się przedłużał. W tym roku dopiero w lipcu przekroczyła 61 metrów ale pamiętajmy, że MŚ w tym roku później niż zwykle i zwyżka formy też powinna teraz nadchodzić. Liczę na nią, bo to talent wielki tylko kontuzja jej przeszkodziła mocno. Przecież w Rio rzuciła 67, a poziom 64 metry cały sezon potrafiła osiągać. Gdyby nie uraz to takie wyniki jak 61 by robiła dziś pewnie na treningu na luzie.
Po kontuzji w sezon weszła od razu z wynikiem 60, co pokazuje jak wielki ma potencjał. Liczę, że teraz forma będzie rosła i na MŚ w Katarze przypomni o sobie kibicom wejściem do finału.
Ewa Swoboda uzyska wynik 11.20s. lub lepszy 1,60 STS pod wiatr 2,5m/s nie było takiej możliwości
W eliminacjach 11.23 przy spóźnionej reakcji startowej i odpuszczeniu lekkim w końcówce. Trzeba pamiętać, że Ewa nie startuje w MŚ w Katarze. Powiedzmy sobie szczerze - MŚ na setkę to dla niej jeszcze zbyt wysokie progi, żeby coś ugrać. Do tego bardzo późno w tym roku mistrzostwa (zawsze w połowie sierpnia były a w tym roku przesunięte na przełom września i października z powodu upałów w Katarze). Ona bardzo wcześnie zaczęła sezon halowy z wielką formą, więc może i lepiej że nie przedłuża sztucznie sezonu, co mogłoby się odbić w roku olimpijskim. Z tego powodu już za chwilę Swoboda kończy sezon (jeszcze za dwa tygodnie MP w Radomiu). W tym roku SB 11.15 na stadionie zrobiła miesiąc temu. Forma jest wysoka cały czas i myślę, że do tamtego wyniku może się zbliżyć. Do życiówki na poziomie 11.12 chyba nie dobije, bo wśród rywalek nie ma takiego zająca, który mógłby wyciągnąć taki wynik dziś. Ale 11,20 jak najbardziej w jej zasięgu. 11.23 w eliminacjach to zapowiada.