>>>BETFAN - BONUS 200% do 400 ZŁ <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - 3 PROMOCJE NA START! ODBIERZ 1060 ZŁ<<<
  • Przypomnienie i prośba o zapoznanie oraz stosowanie się do wymienionych wytycznych odnośnie rozliczania swoich typów na forum!
    TUTAJ!

Lej de droł baj zdzisiu

cock 756

cock

Użytkownik
A na co ci sarkazm jak i wulgaryzmy, pomogą? (...Chyba tylko odreagować...)

Sprawdź co się stanie z kursem na remis gdy underdog wychodzi na prowadzenie powiedzmy w 5 minucie spotkania. Od razu odpowiem - ledwo drgnie.

PS. To już wolałbym grać over 0,5 gola w meczu od takiego LTD. ;)

No i czy bez wtapiaczy faktycznie bukmacherka nadal będzie istnieć? :?
 
brylant 66

brylant

Użytkownik
Przecież to Ty zacząłeś od sarkazmu ...

Wiem co się dzieje z kursem, bo grałem obiema metodami i ta druga (moja) jest bardziej skuteczna.

To sprawdź sobie kursy na over 0,5 gola i porównaj to z zyskiem jaki mozesz miec z LTD.

Nie rozumiem po co to ostatnie pytanie skoro postawiłem takie STWIERDZENIE w poprzednim poście ????
 
cock 756

cock

Użytkownik
Przecież to Ty zacząłeś od sarkazmu ...
Każdy widzi co chce widzieć. ;)
Wiem co się dzieje z kursem, bo grałem obiema metodami i ta druga (moja) jest bardziej skuteczna.
To sprawdź sobie kursy na over 0,5 gola i porównaj to z zyskiem jaki mozesz miec z LTD.
No to gratuluję selekcji, ale nie zdarzyło się w Twojej selekcji póki co by underdog wyszedł na prowadzenie pierwszy i szybko... Chyba, że czekałeś do 85 minuty by beta pogonić. Jak tak, to ryzykownie... i LTD przestaje być tradingiem i bliżej mu do gamblingu.
Over 0,5 gola? A kto każe grać over 0,5 gola od pierwszej minuty? Wejdź w 30`... Też będzie gambling. ????
 
zdzisiu-krecin 123

zdzisiu-krecin

Użytkownik
ciekawa dyskusja hehe. dwa zastrzezenia do dwoch komenatrzy ???? brylant - chyba nie wiesz co mowisz. odwiecznym problemem ltd z wyraznym faworytem jest strzelenie gola przez underdoga. nie zmienisz tego.
tomk - nie kompromituj sie takim stwierdzeniem. bukmacherka + gambling = maslo maślane
 
brylant 66

brylant

Użytkownik
Każdy widzi co chce widzieć. ;)

No to gratuluję selekcji, ale nie zdarzyło się w Twojej selekcji póki co by underdog wyszedł na prowadzenie pierwszy i szybko... Chyba, że czekałeś do 85 minuty by beta pogonić. Jak tak, to ryzykownie... i LTD przestaje być tradingiem i bliżej mu do gamblingu.
Over 0,5 gola? A kto każe grać over 0,5 gola od pierwszej minuty? Wejdź w 30`... Też będzie gambling. ????
Jak kazdy widzi co chce widziec? Oświeć mnie jesli to nie był sarkazm ...

Otóż zdarzało się żeby dog strzelił, ale nie wiem czy zdajesz sobie z tego sprawę - wynik 0-1 to NIE JEST REMIS, a my gramy Lay The Draw czyli REMIS NIE WYGRA. NO i co z tego ze to nie trading? Komentuje tylko samą strategię, a nie to czy to trading czy gambling, mi to &#39;&#39;rybka&#39;&#39; czy gambluje czy traduje, ważne żeby to co gram przynosiło profity, a strategia Zdzisia ich za bardzo nie przynosi... (bo chyba dlatego przerwał wątek). Grałem kiedyś tak jak tu opisane i przeważnie było tak, że obojętnie kto strzelił gola kurs zachowywał się nie wiele lepiej niż gdyby przy &#39;&#39;mojej&#39;&#39; strategii gola zdobył DOG. (underdog)


ciekawa dyskusja hehe. dwa zastrzezenia do dwoch komenatrzy ???? brylant - chyba nie wiesz co mowisz. odwiecznym problemem ltd z wyraznym faworytem jest strzelenie gola przez underdoga. nie zmienisz tego.

tomk - nie kompromituj sie takim stwierdzeniem. bukmacherka + gambling = maslo maślane
HEHE. jedno zastrzezenie do jednego komentarza - wiem, co mówię i zgadzam się, że problem jest kiedy gola strzeli dog jak grasz na pałę wszystkie mecze. Ja patrzę nie tylko na kursy, ale też i na podział kasy na rynku, statystyki h2h. I co wtedy? A no to, że przy dobrej selekcji i &#39;&#39;rozważnym&#39;&#39; stawkowaniu przy na przykład 10 zakładach 2 nam nie wejdą i będziemy na ✅, a o to w tym chodzi.

tomk7 - bukmacherka=gra hazardowa
hazard=gambling
sprawdź w słowniku, bo nie błysłeś za bardzo...
 
zdzisiu-krecin 123

zdzisiu-krecin

Użytkownik
wierze, ze chociaz po czesci masz racje i moze rzeczywiscie jest warto sprawdzic. ale z drugiej strony wiekszosc wyraznych faworytow to zespoly owerowe. moze warto jednak przetestowac.. szkoda tylko, ze geekstoy&#39;a zrobili platnego.
 
T 6

tomk7

Użytkownik
cóż nie dziwi mnie nawet, że ludzie tworzą sobie jakieś synonimy by usprawiedliwiać swoje zachowanie lub by podnieść prestiż wśród zafascynowanych &quot;lekkoduchów&quot;.
 
cock 756

cock

Użytkownik
Otóż zdarzało się żeby dog strzelił, ale nie wiem czy zdajesz sobie z tego sprawę - wynik 0-1 to NIE JEST REMIS, a my gramy Lay The Draw czyli REMIS NIE WYGRA. NO i co z tego ze to nie trading? Komentuje tylko samą strategię, a nie to czy to trading czy gambling, mi to &#39;&#39;rybka&#39;&#39; czy gambluje czy traduje, ważne żeby to co gram przynosiło profity, a strategia Zdzisia ich za bardzo nie przynosi... (bo chyba dlatego przerwał wątek). Grałem kiedyś tak jak tu opisane i przeważnie było tak, że obojętnie kto strzelił gola kurs zachowywał się nie wiele lepiej niż gdyby przy &#39;&#39;mojej&#39;&#39; strategii gola zdobył DOG. (underdog)
...I wszystko w dziale o tradingu. To pomyliłeś tematy, bo bronisz normalnej gry.
I co wtedy? A no to, że przy dobrej selekcji i &#39;&#39;rozważnym&#39;&#39; stawkowaniu
I aż i tylko. ????
cóż nie dziwi mnie nawet, że ludzie tworzą sobie jakieś synonimy by usprawiedliwiać swoje zachowanie lub by podnieść prestiż wśród zafascynowanych &quot;lekkoduchów&quot;.
Synonimy funkcjonują od dawna, a &quot;lekkoduchy&quot;, jak lekko ich ująłeś, dalej hołdują słowom &quot;zarabiać&quot; czy &quot;inwestować&quot; na tym i temu podobnym forom.
 
brylant 66

brylant

Użytkownik
Rozumiem, że w temacie o tradingu nie wolno bronić gamblingu. Przecież chyba nie chodzi o to, żeby uprawiać &#39;&#39;czysty&#39;&#39; trading bo wszystko inne to &#39;&#39;zło&#39;&#39;
Niektórzy mogą stwierdzić, że LTD to gambling, bo wszystko zależy od tego czy padnie gol, natomiast czysty to taki pre play, albo w przerwie meczu, gdyż żadna sytuacja na boisku nie ma wpływu na ruch kursów, śmieszy mnie takie coś &#39;&#39;przegrywam kasę, ale ważne, że traduje&#39;&#39;, ja za to wygrywam kasę, ale trochę traduje i trochę gambluje, co w tym złego? wytłumacz mi...

Nadal czekam na odpowiedz - czy to był sarkazm czy nie?
 
cock 756

cock

Użytkownik
Rozumiem, że w temacie o tradingu nie wolno bronić gamblingu.
Źle rozumiesz. Zabrałeś głos w dziale o tradingu, bez informowania nas o tym, że nie zamykasz żadnych pozycji, tylko czekasz na wynik końcowy. Prawdopodobnie w przekonaniu, że Twoje LTD to przepustka do działu. Grasz 12 jak u zwykłego buka.
Przecież chyba nie chodzi o to, żeby uprawiać &#39;&#39;czysty&#39;&#39; trading bo wszystko inne to &#39;&#39;zło&#39;&#39;
To już tylko Twoje dopowiedzenie i Twoja nadinterpretacja dla obrócenia dyskusji na swoją korzyść. Każdy gra jak chce i co chce, starczy tylko &quot;odpowiednia selekcja odpowiednie stawkowanie&quot;.
Niektórzy mogą stwierdzić, że LTD to gambling, bo wszystko zależy od tego czy padnie gol, natomiast czysty to taki pre play, albo w przerwie meczu, gdyż żadna sytuacja na boisku nie ma wpływu na ruch kursów
Każda forma spekulacji o zabarwieniu finansowym jest w pewnym sensie gamblingiem, czy ogólniej hazardem jeśli woli. W każdym przypadku subiektywnie lub zgodnie z kimś/czymś się coś zakłada w nadziei na korzyści materialne.
śmieszy mnie takie coś &#39;&#39;przegrywam kasę, ale ważne, że traduje&#39;&#39;
Wiedzę nt Twojego poczucia humoru uważam za zbędną. A ten cytat to zapożyczony?
ja za to wygrywam kasę,
...No to super!
ale trochę traduje i trochę gambluje, co w tym złego?
Twoim tokiem rozumowania wrócę do cytatu &quot;przegrywam kasę, ale ważne, że traduję&quot;. I gambluję... I teraz co w tym złego? Brak pojęcia o tradingu, skoro niesie za sobą pasmo porażek. Ogranicz się do gamblingu skoro pozwala wygrywać i pokryć straty w związku z próbami otwierania i zamykania pozycji. W ciemno napisałem wcześniej, że pomyliłeś wątki, teraz widzę że faktycznie miało to miejsce.
wytłumacz mi...
Wedle życzenia. Wszystko zdanie pozdaniu.

Nadal czekam na odpowiedz - czy to był sarkazm czy nie?
Nie lubię roszczeniowego tonu, ale co tam... Pisałem, że każdy widzi to co chce widzieć. Sarkazm to złośliwa ironia... W moim poście było mocno zarysowane zwątpienie w Twoją grę. ...W odniesieniu do underdoga, bo przekonany byłem, że zamykasz pozycje po golu, skoro piszesz w dziale o tradingu. Przy Twoim graniu (nie będzie remisu, czyli 1 vel 2) faktycznie, ma się to jak pięść do nosa, ale Brylant pretensje miej tylko do siebie, bo ani nie napisałeś o tym co robisz z zakładem, a i w po raz kolejny napiszę, w dziale o tradingu. ???? Bluzgasz, potem się fochasz, nie precyzujesz swoich słów, a potem rościsz sobie tłumaczenia...

Ale teraz wszystko jasne więc bez ciśnień. ;)
Miłej nocki i plusów.
 
T 6

tomk7

Użytkownik
Brylant...... mnie nie obchodzi czy tracisz kasę, czy ją zarabiasz (daj ci Boże)...
Nie obchodzi jakim sposobem.... i nie obchodzi gdzie o tym piszesz....
Próbuję tylko wytłumaczyć, że nie ma czegoś takiego jak &quot;gambling&quot;.
Znaczy się jest... jak to ładnie Cock odpowiedział (przytaczając pewnie Twoją definicję słownikową).
Właśnie o to chodzi, że ludzie używają tego słowa bo z jakiś powodów boją lub wstydzą się mówić, że GRAJĄ u bukmacherów... (przeczytają swoją odpowiedź o moim błyszczeniu)....
Nie mogę się powstrzymać i muszę jeszcze dopisać bo ręce opadają...
Niektórzy mogą stwierdzić, że LTD to gambling, bo wszystko zależy od tego czy padnie gol
Kontynuując Twoje przemyślenia, postawienie przed meczem, że drużyna A wygra, też jest &quot;gamblingiem&quot;
 
brylant 66

brylant

Użytkownik
Źle rozumiesz. Zabrałeś głos w dziale o tradingu, bez informowania nas o tym, że nie zamykasz żadnych pozycji, tylko czekasz na wynik końcowy. Prawdopodobnie w przekonaniu, że Twoje LTD to przepustka do działu. Grasz 12 jak u zwykłego buka.

Dobrze, dobrze, z tym tylko, że czekam tylko wtedy gdy wynik remisowy utrzymuje się do konca, a nie wtedy gdy jest np 2-0 po 30 minutach. Szczerze mówiąc to nie patrzyłem na dział tej dyskusji, ale zobaczyłem temat LTD, który dla mnie jest strategią gamblerską z elementami tradingu(gdyz mozna wyjsc kiedy sie chce) i zabrałem głos

To już tylko Twoje dopowiedzenie i Twoja nadinterpretacja dla obrócenia dyskusji na swoją korzyść. Każdy gra jak chce i co chce, starczy tylko &quot;odpowiednia selekcja odpowiednie stawkowanie&quot;.

Dyskusja jest na moją korzyść, więc nie muszę niczego dopowiadać...


Każda forma spekulacji o zabarwieniu finansowym jest w pewnym sensie gamblingiem, czy ogólniej hazardem jeśli woli. W każdym przypadku subiektywnie lub zgodnie z kimś/czymś się coś zakłada w nadziei na korzyści materialne.

Czyli wszystko to gambling? Bo z tego wynika, że tak, ponieważ zawsze liczymy na korzysci materialne

Wiedzę nt Twojego poczucia humoru uważam za zbędną. A ten cytat to zapożyczony?

Tak to przerobione wypowiedzi traderów, którzy krytykują innych za ich poczynania, a sami wtapiają kasę (dla mnie dobrze-patrz- twoja stopka)

...No to super!

Dzięki, Tobie też życzę, zebys przejzał na oczy i zrozumiał, że nie można brać tego tak serio, rozgraniczać &#39;&#39;czysty trading&#39;&#39; od gamblingu, tylko najzwyczajniej w świecie zarabiać. Np. pokazesz komus swoj profit, a ten ktos powie, ze to gambing i zebys tego nie robił, to co? PRzestałbyś?

Twoim tokiem rozumowania wrócę do cytatu &quot;przegrywam kasę, ale ważne, że traduję&quot;. I gambluję... I teraz co w tym złego? Brak pojęcia o tradingu, skoro niesie za sobą pasmo porażek. Ogranicz się do gamblingu skoro pozwala wygrywać i pokryć straty w związku z próbami otwierania i zamykania pozycji. W ciemno napisałem wcześniej, że pomyliłeś wątki, teraz widzę że faktycznie miało to miejsce.

Nie ograniczę się do gamblingu, bo wtedy nie mozna wychodzić z rynku, a przy wyniku np. 2-0 warto wyjść, bo zawsze moze być 2-2. Nie pomyliłem wątków bo z tego co widzę to temat nazywa się &#39;&#39;lej de droł baj zdzisiu&#39;&#39; więc chyba chodzi o LTD, którym gram inaczej i chciałem zaprezentować swój sposób

Wedle życzenia. Wszystko zdanie pozdaniu.


Nie lubię roszczeniowego tonu, ale co tam... Pisałem, że każdy widzi to co chce widzieć. Sarkazm to złośliwa ironia... W moim poście było mocno zarysowane zwątpienie w Twoją grę. ...W odniesieniu do underdoga, bo przekonany byłem, że zamykasz pozycje po golu, skoro piszesz w dziale o tradingu. Przy Twoim graniu (nie będzie remisu, czyli 1 vel 2) faktycznie, ma się to jak pięść do nosa, ale Brylant pretensje miej tylko do siebie, bo ani nie napisałeś o tym co robisz z zakładem, a i w po raz kolejny napiszę, w dziale o tradingu. ???? Bluzgasz, potem się fochasz, nie precyzujesz swoich słów, a potem rościsz sobie tłumaczenia...

Ale teraz wszystko jasne więc bez ciśnień. ;)
Miłej nocki i plusów.
Nie focham się, tylko pierwsze zdanie z Twojego pierwszego posta odebrałem jako ironię, jak Ci to napisałem to stwierdziłes tylko ze kazdy widzi co chce widziec, więc poprosiłem o wytłumaczenie co miałeś na myśli, bo na pewno nie przyznałeś mi wtedy racji ????

Co do wczorajszej nocki to jestem zadowolony, dzięki.

Brylant...... mnie nie obchodzi czy tracisz kasę, czy ją zarabiasz (daj ci Boże)...
Nie obchodzi jakim sposobem.... i nie obchodzi gdzie o tym piszesz....

Dobrze, ze Cię to nie obchodzi, bo to zdanie było do cocka, nie do Ciebie...


Próbuję tylko wytłumaczyć, że nie ma czegoś takiego jak &quot;gambling&quot;.

Znaczy się jest... jak to ładnie Cock odpowiedział (przytaczając pewnie Twoją definicję słownikową).

Właśnie o to chodzi, że ludzie używają tego słowa bo z jakiś powodów boją lub wstydzą się mówić, że GRAJĄ u bukmacherów... (przeczytają swoją odpowiedź o moim błyszczeniu)....

No jesli chodzi o mnie to wolałbym mówić &#39;&#39;gram u bukmachera&#39;&#39; niż &#39;&#39;uprawiam hazard&#39;&#39; dla mnie druga wersja jest zbyt brutalna (jesli mozna tak powiedziec)-ale to kwestia subiektywna kazdego z nas, a że nazywam rzeczy po imieniu to mówię &#39;&#39;gambling&#39;&#39;

Nie mogę się powstrzymać i muszę jeszcze dopisać bo ręce opadają...


Kontynuując Twoje przemyślenia, postawienie przed meczem, że drużyna A wygra, też jest &quot;gamblingiem&quot;
No a czym niby??? (ręcę opadają, proszę moderacje o usunięcie postów tego człowieka, bo to aż wstyd dla forum...)

Bukmacherka=hazard=gambling
giełda=handel=trading (tak dla porównania wpisałem)
 
T 6

tomk7

Użytkownik
Dyskusja tu widzę nie ma sensu.... przeczytaj sobie milion razy definicję, jeśli zrozumiesz to fajnie, jak nie to mówi się trudno
Sorry Zdzisiu za zaśmiecanie tematu... powodzenia dalej z systemem!
 
cock 756

cock

Użytkownik
Dyskusja jest na moją korzyść, więc nie muszę niczego dopowiadać...
Widzisz? Każdy widzi co chce widzieć... Dyskusja stanowczo nie, a wyniki na Twoim prywatnym koncie to nie mój interes, i one tak/może.
Nie pomyliłem wątków bo z tego co widzę to temat nazywa się &#39;&#39;lej de droł baj zdzisiu&#39;&#39; więc chyba chodzi o LTD, którym gram inaczej i chciałem zaprezentować swój sposób
Już motasz i przeistaczasz fakty i wszystko widzisz znowu po swojemu, jak właśnie chcesz. Pisałem o działach forum, które dzielą się na wątki, a nie wątkach. Chciałeś zaprezentować? Karkołomnie, od słów &quot;chu... selekcja&quot;? Powiedziałeś tylko o wyborze drużyn nic nie mówiąc o tym, że wychodzisz wtedy, a kiedy indziej nie.
 
zdzisiu-krecin 123

zdzisiu-krecin

Użytkownik
strategia ch....wa, a nie selekcja. selekcja nie byla zla skoro ani razu nie bylo 0:0. problemem byl maly zarobek. strategia zla, bo przy wyrownanych kursach (bez wyraznego faworyta) kurs na remis po golu nie idzie zbytnio do gory. nie wychodzilem po pierwszych 45 min przy 0:0. Ile to ja sie opisow tej strategii na roznych forach tematycznych naczytalem, ze roznica kursów miedzy druzynami nie moze byc wieksza niz 0,8. Zeby kategorycznie w przerwie przy 0:0 ciac straty. to by byla dopiero porazka.. jedyna nadzieja teraz w ltd dla mnie to mecz z faworytem, przedzial kursowy na remis 3,9-5 i wlasciwy dobor meczy (faworytow). no ale nic na sile. poczekam na lige.
 
cock 756

cock

Użytkownik
strategia ch....wa, a nie selekcja. selekcja nie byla zla skoro ani razu nie bylo 0:0. problemem byl maly zarobek. strategia zla, bo przy wyrownanych kursach (bez wyraznego faworyta) kurs na remis po golu nie idzie zbytnio do gory. nie wychodzilem po pierwszych 45 min przy 0:0. Ile to ja sie opisow tej strategii na roznych forach tematycznych naczytalem, ze roznica kursów miedzy druzynami nie moze byc wieksza niz 0,8. Zeby kategorycznie w przerwie przy 0:0 ciac straty. to by byla dopiero porazka.. jedyna nadzieja teraz w ltd dla mnie to mecz z faworytem, przedzial kursowy na remis 3,9-5 i wlasciwy dobor meczy (faworytow). no ale nic na sile. poczekam na lige.
Strategia... w sumie tak... Optymalnie po golu powinieneś wyjąć na greenbooku wkład + 10%. Więc po co dodawać sobie roboty bawić się w LTD, które fakt można optymalizować wchodząc w LTD coverem na Pinnacle 12, a potem brać X na prowadzeniu jakiejś drużyny?

Over 0,5 gola w meczu zagrany w okolicach 15 minuty da dokładnie taki sam zysk, i on i LTD wymaga gola. Over 1,5 ma gdzieś kto gola strzeli, czy potem będzie 1:1 czy 2:2...

W różnicach kursów jest sporo prawdy, ale słowa o płynności, a i one nie są gwarantem sukcesu.

Nie czekaj na ligę tylko czekaj na Euro. ;) Będzie się działo. ;)
 
brylant 66

brylant

Użytkownik
strategia ch....wa, a nie selekcja. selekcja nie byla zla skoro ani razu nie bylo 0:0. problemem byl maly zarobek. strategia zla, bo przy wyrownanych kursach (bez wyraznego faworyta) kurs na remis po golu nie idzie zbytnio do gory. nie wychodzilem po pierwszych 45 min przy 0:0. Ile to ja sie opisow tej strategii na roznych forach tematycznych naczytalem, ze roznica kursów miedzy druzynami nie moze byc wieksza niz 0,8. Zeby kategorycznie w przerwie przy 0:0 ciac straty. to by byla dopiero porazka.. jedyna nadzieja teraz w ltd dla mnie to mecz z faworytem, przedzial kursowy na remis 3,9-5 i wlasciwy dobor meczy (faworytow). no ale nic na sile. poczekam na lige.
no własnie, a przy meczach gdzie jest wyraźny faworyt tylko w jednym przypadku kurs stoi w miejscu albo nawet spada(przy golu dla underdoga)
 
zdzisiu-krecin 123

zdzisiu-krecin

Użytkownik
tutaj kolega adam44 porbowal swoich sil ltd z faworytem i slabo mu poszlo raczej. z kolei jak obserwuje poczynania cahira to mistzrostwo swiata. trzeba sie scisle trzymac okreslonych zasad przy doborze meczy. no ale wyrobie sobie o takiej strategii opinie jak sam sie za to zabiore.
 
Do góry Bottom