Ladbrokes Masters 2021

[piotrex007]

Ladbrokes Masters 2021
Data: 29-31.01
Ilość zawodników: 24 (wyjątkowo w tym roku, zawsze było 16)
Obrońca tytułu: Peter Wright (11:10 vs Michael Smith)
Format meczów: Pierwsza runda best of 11 ; druga runda i ćwierćfinały best of 19 ; od półfinałów best of 21
Nagrody:
Zwycięzca - £60,000
Finalista - £25,000
Półfinaliści - £17,500
Ćwierćfinaliści - £10,000
Przegrani drugiej rundy - £5,000
Przegrani pierwszej rundy - £2,500
Drabinka:


Do Mastersa jeszcze trochę czasu jest, ale została dziś wylosowana jego drabinka, więc pomyślałem, że założę już temat. Turniej ważny też z perspektywy polskich kibiców, bo Ratajski wciąż ma szanse, aby być wybranym jako dziesiąty do rozgrywek Premier League. Konkurencja jednak spora, więc potrzebuje spektakularnych meczów i wyników. Pozostaje Polakowi kibicować. Na pierwszy ogień idzie Simon Whitlock, którego pokonał ostatnio w trzeciej rundzie Mistrzostw Świata. W wypadku awansu, w drugiej rundzie czeka już ubiegłoroczny triumfator - Peter Wright

 

[pieniazek]

Czy gdzieś w tv będzie można obejrzeć czy tylko na stronach bukow?

 

[piotrex007]

Zaproponowane do wyróźnienia:
+1

Czy gdzieś w tv będzie można obejrzeć czy tylko na stronach bukow?

W tej chwili nie ma jeszcze informacji, czy w Polsce któraś stacja się pokusi. Myślę, że może się zainteresować tematem TVP Sport, żeby na taki zainteresowania skorzystać, bo prawa do darta są stosunkowo tanie, a oglądalność Mistrzostw Świata była dość znaczna myślę, jak na to, że Dart to ciągle niszowy w Polsce sport. Na oficjalnej stronie federacji PDC przed turniejem zawsze jest informacja dla poszczególnych krajów, gdzie na ich terenie będzie można obejrzeć turniej. Ewentualnie pozostaje też wykupienie subskrypcji na PDC TV. Ja z niej już korzystałem i byłem zadowolony. Koszt to był bodajże 8, czy 9 funtów na miesiąc. Z tego co się orientuję jest tak też możliwość wykupienia dostępu na konkretny turniej, ale tu już z kosztami nie pomogę, bo pewnie na każdy cena inna - Mistrzostwa Świata trwały kilkanaście dni, a ten Masters tylko trzy, więc różnica jest

 

[Wieczorek85]

Bardzo wątpliwe jest, by zaprosili Ratajskiego - musialby chyba wygrać tego Mastersa. Znaleźli w PL miejsce dla Dimy (super) i dla Sousy (co moim zdaniem zamyka rynek nowosci). Ogólnie to ja wiem ze to towarzyskie rozgrywki, na zaproszenie - ale co tam robi Cross to nie rozumiem. Juz w 100 procentach wolałbym obejrzec Smitha. Zwraca też uwagę obecność tylko jednego Holendra - może tam będą szukać ostatniego nazwiska? Może Chisnall? Osobiście jak miałbym wskazac to Cullen

 

[piotrex007]

Bardzo wątpliwe jest, by zaprosili Ratajskiego - musialby chyba wygrać tego Mastersa. Znaleźli w PL miejsce dla Dimy (super) i dla Sousy (co moim zdaniem zamyka rynek nowosci). Ogólnie to ja wiem ze to towarzyskie rozgrywki, na zaproszenie - ale co tam robi Cross to nie rozumiem. Juz w 100 procentach wolałbym obejrzec Smitha. Zwraca też uwagę obecność tylko jednego Holendra - może tam będą szukać ostatniego nazwiska? Może Chisnall? Osobiście jak miałbym wskazac to Cullen

No to napisałem o spektakularnym występie, nie chodziło mi o wygranie z Whitlockiem i tyle a co do Crossa sprawa bardzo prosta - jest na 4. miejscu w rankingu, a pierwsza czwórka kwalifikuje się z automatu, resztę dobierają. Ranking w Darcie tworzony jest na zasadzie zarobków turniejowych z dwóch ostatnich lat, a słabe występy Roba w 2020 i lepsze w 2019 wystarczyły, żeby do czwórki w rankingu się załapać. Gdyby Anderson wygrał w Mistrzostwach Świata z Pricem, to by Crossa wyprzedził w rankingu i byłaby ciekawa sytuacja, czy wtedy by go zaprosili - możliwe, że tak, bo mimo słabszej formy jednak ma wyrobioną markę

 

[piotrex007]

Transmisję z turnieju przeprowadzi w Polsce stacja Sportklub HD. Co ciekawe, nie ma tego kanału w ofercie Cyfrowego Polsatu. Dla użytkowników CP jest możliwość wykupienia pakietu na WP Pilocie, najtańszy, gdzie dostępny jest kanał kosztuje bodajże 25zł. Ciekaw jestem, w jakiej cenie będzie turniejowy dostęp do PDC TV, bo może się okazać, że wyjdzie taniej albo porównywalnie

 

[Wieczorek85]

Pakiet sportowy Canal+ przez internet - 50 zl miesięcznie, drugi miesiąc gratis. Można bez konsekwencji zrezygnowac po 2 miesiącach czyli także wychodzi 25 zł miesięcznie. A prócz sportklubu masz wszystkie canal plus sport, nsport, eleven i tvp sport

 

[piotrex007]

Rozwiązał się problem, gdzie najlepiej oglądać płatną transmisję - prawa zostały wykupione przez TVP Sport, który również będzie Mastersa pokazywał na swojej antenie oraz w aplikacji.

Dart znów w TVP! W styczniu transmisje z masters

Oficjalna strona TVP Sport. Lider oglądalności wśród kanałów sportowych w Polsce. Transmisje online, program TV, wideo, wyniki, relacje z najważniejszych sportowych wydarzeń.

sport.tvp.pl

 

[brodaty-zolw]

Po fantastyczny Mistrzostwach Świata w darcie rok 2021 rozpoczynamy turniejem Masters, gdzie zobaczymy 24 najlepszych darterów ze światowego rankingu PDC. Jest to zmiana względem poprzednich edycji, gdzie zawsze mieliśmy tylko 16 zawodników. W tym roku turniej poza nagrodą pieniężną może przynieść jednemu z zawodników ostatnie, dziesiąte miejsce w prestiżowej Premier League. Wydaję się, więc, że tacy zawodnicy jak Chisnall czy Smith będą dodatkowo zmotywowani.

W mojej pierwszej analizie chciałbym wam podrzucić typ na zwycięstwo w całym turnieju. Po innym niż zazwyczaj sezonie, gdzie zobaczyliśmy paru innych zwycięzców w dużych turniejach takich jak De Sousa w Grand Slamie czy Price jako nowy mistrz świata, kursy na zwycięstwo w całym turnieju są bardziej wyrównane. Po tym jak „Ice Man” został nowym mistrzem świata spowodował, że największa gwiazda darta ostatnich lat, czyli MVG został zepchnięty na 2 miejsce w światowym rankingu. Niewątpliwie rozwścieczy to Holendra, który jak najszybciej będzie chciał wrócić na tron.

Wydaję się, że Masters jest odpowiednim turniejem, ponieważ jeżeli spojrzymy na ostatnie sześć edycji to zobaczymy aż 5 zwycięstw MVG! Jedyny Masters, którego nie wygrał w ostatnich latach to ten z 2020 roku. Jeżeli ktoś jednak interesuje się dartem od jakiegoś czasu to wie, że przełom 2019/2020 oraz pierwsza połowa 2020 była dla MVG bardzo słaba. Dużo nierównych spotkań, zastoje i mecze grane poniżej 93. W drugiej części sezonu holender ustabilizował swoją formę i gdyby nie fenomenalny mecz Whitlocka na Grand Slamie oraz jeszcze lepszy Chizza na MŚ to MVG zapewne nadal byłby na 1 miejscu. W swojej połówce ma Wrighta/Chizza jednak obaj są słabszymi darterami od MVG i w optymalnej formie powinien ich pokonać. Finał? Najprawdopodobniej spotkanie z Pricem, a tam powinniśmy dostać gwiezdne wojny. Niewątpliwie takie spotkanie powinno być ozdobą całego turnieju, a wtedy zadecydują już detale! Kurs ewidentnie warty gry, bo możemy dostać 3.5 w każdym polskim buku!

MVG wygra Masters – 3.5/ewinner

 

[brodaty-zolw]

Na piątkowy wieczór z dartem przygotowałem dla was dwa kuponiki. Jeden to singiel z przyjemnym kursem, a drugi to na zwycięzców. Zapraszam do przeczytania!

Ian White-Mensur Suljovic
Typ: Suljovic powyżej 2.5 180’s – 2.05/betclic

15x180’s w 42 legach to wynik jaki osiągnął w maxach Mensur Suljović podczas Mistrzostw Świata 2020. Daje nam to 0.35 180’s na 1 lega. W 1 rundzie Masters gramy do 6 wygranych legów, a tak wyrównani zawodnicy jak White oraz Suljović powinni nam zaserwować minimum 9-10 legów, więc matematyka daje nam 3 maxy Austriaka. Matematyka jest bardzo ważna jednak nie najważniejsza, uważam jednak, że w ostatnich latach widać sporą poprawę gry Suljovica w aspekcie 180’s. Już praktycznie wcale nie schodzi na 19 czy 18 po trafionej T20, a także jakby zyskał na łatwości wciskania tych swoich lotek w T20. Moim zdaniem kurs ma value, więc polecam spróbować!

van den Bergh x Gurney
AKO: 2.14/betclic

Młody Belg zanotował fantastyczny sezon, który przyniósł mu nominacje do prestiżowych rozgrywek Premier League of Darts. Według bukmacherów jest on wyceniany jako czwarty najbardziej prawdopodobny zwycięzca Mastersa i w sumie nie ma się co dziwić. Mega wysoka forma, świetny Power scoring, bardzo solidne D18 oraz D16, a także mental, który praktycznie zawsze dojeżdża i pozwala zrobić coś kluczowego w bardzo ważnym momencie. Maxik w momencie kiedy trzeba przydusić rywala? Czemu nie. Zamek 100+ na przełamanie lega rywala? Czemu nie. Van den Bergh to wszystko potrafi i tylko kwestią czasu jest kiedy wejdzie do top3 światowego darta. Dobey, który jest jego rywalem potrafi grać w darta, ale bardzo często nie dojeżdża co pokazała porażka z Gurneyem czy dwa pierwsze przegrane sety z Jeffem Smithem na MŚ. W tak krótkim formacie nie ma czasu na przestoje. Dima bierze to bez większego problemu!

Drugim typem jest zwycięstwo Daryla Gurneya, który podczas MŚ w końcu zaprezentował się jak darter, który swego czasu był 4 lotką rankingu. Spora ilość maxów, solidne d16 i pokonywanie zawodników słabszych od siebie. Irlandczyk z Północy odpadł dopiero w ćwierćfinale po 9 setowym starciu z późniejszym triumfatorem, a mianowicie Pricem. De Zwaan zanotował fatalne MŚ i przegrał już w swoim pierwszym spotkaniu z Searle, gdzie przegrał 3-0. Format krótki, więc większa szansa na losowość, uważam jednak, że zarówno umiejętności i lepsza dyspozycja w ostatnich tygodniach są po stronie „Super China”, więc to właśnie jego wygraną typuje w tym spotkaniu!

 

[bam14]

Uszanowanie, kolejny rok z dartem czas zacząć. Żółwik słów kilka tytułem wstępu już nawinął, dlatego skupię się tylko na typach. Pierwsza runda w formacie best of 6 legs, więc pamiętajmy o tej loteryjności, o której właśnie napomknął kolega wyżej. Bez szaleństw na początek, zdecydowanie.


Dimitri van den Bergh - Chris Dobey 1 @ 1,40 betsson 2-6

W zasadzie wszystko co najważniejsze ujął Żółwik w swoim pościwie. Dobey to nie kelner, pewnie, ale nie można tu nie zagrać na Belga, który jest w niesamowitym gazie. No tak - był, ale miejmy nadzieję, że dalej jest. Pewny na tarczy, rzuca duże cyfry, kończy w ważnych momentach. Jego spokojna głowa to coś niesamowitego. Dima to duży talent, czego widać, że jest świadom i stać go na robienie częstej furory. 4.runda na ostatnich MŚ to dla niego zdecydowanie za mało. Złość pewnie w nim jest, no i przede wszystkim jasne cele, do których trzeba dążyć. Pierwszy przystanek to jutrzejszy start Mastersa na początek sezonu, który powinien chcieć zdominować. Bez handi, bo 6 legów, ale kurs na jedyne dobry, więc bierzemy!

Krzysztof Ratajski - Simon Whitlock 2(-1,5) @ 3,20 Unibet 2-6

Typ na przekór wszystkim? To, co się stało w Polsce w kontekście darta po MŚ to ... no właśnie - pojęte, niepojęte? Boom niesamowite, Rataj w szoku, telefony gorące. Chłopowina skryty, a tu takie cyrki. Massive pressure, jak to mówią angielscy komentatorzy. Niby śmieszne, ale czemu nie? Ostatni miesiąc to bez wątpienia novum dla polskiego dartera. Jak się odnalazł, jakie to może mieć przełożenie i czy w ogóle? Myślę, że może. Głowa trochę gdzie indzie, więcej oczu na nim, no i przeca on miewa te przestoje i gorsze chwile, co zresztą na MŚ widzieliśmy. Simon w Londynie dał dupy i dostał od Krzyśka szybciutko bilet powrotny. Myślę, że będzie chciał coś udowodnić. Naciągane? Może trochę. Po prostu widzę opcje na to handi po fajnym kursie. 4-6 i jest cacy, o tak!

Michael Smith - Adrian Lewis 1 @ 1,40 betsson 5-6

Smith musi, bo walczy o Premier League. Zapomnijmy już o jego meczu z Lowe, w którym to został zgwałcony. Tfu, to samogwałt był. No i niech on zapomni, a przy tym weźmie się za robotę od początku roku. Stać go na dużo przeca. Ile razy jeszcze my będziemy pisać o jego możliwościach i czekać na jakiś konkretny triumf? O matko. Ostatnimi czasy był mega mocny, jak trafiał z dniem, a trafiał częściej, niż rzadziej i robił bardzo fajne statystyki. O czym gadka, musi ... to słynne musi. Ale żeby plecy na dzień dobry? Nieee. 'Jackpot' żenada, od dawna. Aż przykro patrzeć. Czym on zagrozi? Nim odpali ze 180's to się mecz skończy. Patrząc na miejsca, w których panowie obecnie stoją, to pychota w budce Michaela - tam idę!

Daryl Gurney - Jeffrey De Zwaan 1 @ 1,66 Unibet 6-5

Szok i niedowierzanie, że na jedynę takie kursiwo. Grzech nie brać, Panowie i Panie. Mógłbym powielić słowa Brodacza z góry, ale po co? Podbijam więc tylko. Lubie Daryla, bardzo, bo ma charakterek, a i sportowo duży potencjał, który wierzę, że pokaże jeszcze nie raz. Jak trafia z dniem to mocno punktuje, jest regularny, robi różnicę elementami. Jeśli nawet da dupy, to Jeffrey nie jest na tyle solidny, żeby się szybko po nim przejechać. Atak, zdecydowany atak!


Pozdrawiam serdecznie i powodzenia

 

[Wieczorek85]

Zaczynamy zabawę, chociaż krótką niestety. Na początku mecze do 6 legow, nie lubię takich spotkań - zwłaszcza ze tu ogórków nie ma - faworyt zacznie słabiej i może nie zdążyć odrobić

Ja dzisiaj zagram dubelek - under 2.5 max Ratajski & under 2.5 max Clayton

Żaden z nich wirtuozem jeżeli chodzi o 180' nie jest. Spotkanis trwaja około 9 legow plus biorąc pod uwagę ze to pierwsze mecze po dłuższej przerwie - wchodzę w to!

 

[piotrex007]

Glen Durrant - Mervyn King
Typ: King win
Kurs: 1,95 w Superbet
Mi wpadł w oko kurs w tej parze z pierwszej rundy. Inni bukmacherzy obniżyli kursy na Kinga i są wyrównane. Superbet ciągle lekko faworyzuje Durranta, moim zdaniem niesłusznie. Typ bardziej przeciwko Durrantowi, który po wygraniu Premier League wyraźnie obniżył loty i mało co wygrywał. Na Mistrzostwach Świata startując od drugiej rundy wygrał dwa mecze, ale były to raczej te z gatunku must-win - z Portelą i Baggishem. Mervyn z kolei w meczach poprzedzających Mistrzostwa Świata grał stabilniej, wygrywał przede wszystkim mecze. Na samym turnieju wypadł podobnie do Glena - wygrane z Hoppem i de Sousą, a przegrał z późniejszym zwycięzcą Pricem. Wydaje mi się, że taki kurs to value, szczególnie w formie best of 6. W H2H prowadzi Durranta 2:1, w poprzednim roku dwa razy grali ze sobą i wygrywali po razie.

Bez analizy wydaje mi się, że dobrą opcją jest postawienie na White'a, jest stabilniejszy od Suljovicia i powinien sobie z nim poradzić:

White - Suljović
Typ: White win
Kurs: 1,80 w Superbet Fatalnie na dablach White

 

[brodaty-zolw]

Wczorajszy start z Mastersem kompletnie nie udany, Gurney wygrał jednak Dima zagrał poniżej poziomu do, którego nas przyzwyczaił, a Mensur mimo wygranej i dość solidnego darta to nie dorzucił nawet maxa. Na dziś przygotowałem dwa kupony, jeden na sesje popołudniową, drugi zaś na wieczorną.

Wade- Dobey
Typ: James Wade – 1.58/betclic

Dobry po bardzo solidnym spotkaniu pokonał faworyta w postaci van den Bergha jednak czy to znaczy, że ma wielkie szansę z bardzo solidnym Jamesem Wadem? Wydaję mi się, że starszy z Anglików jest sporym faworytem tego spotkania. „The Machine” ma za sobą bardzo solidny sezon i mimo, że mało się o nim mówi w perspektywie ostatniego miejsca w Premier League to bardzo dobry występ na tym turnieju może mu to miejsce zagwarantować. Żeby jednak tak się stało to Wade musi dziś pokonać Dobeya. Czy są za tym argumenty? Moim zdaniem jak najbardziej, „The Machine” to bardzo solidny darter, który rzuca mnóstwo 100 oraz 140, a także ma bardzo solidny D20 i D10. Przy wydłużonym formacie do 10 wygranych legów powinien on wykorzystywać zastoje Dobeya i wygrać to spotkanie.

Chisnall-Gurney
Typ: Chisnall powyżej 5.5 180’s – 1.85/betclic

Jak pisałem wyżej, format został wydłużony do 10 wygranych legów, a przy takich zawodnikach powinno nam to zagwarantować 15 a nawet może 16, 17 legów. Dave to maszynka do rzucania 180’s co udowadniał wielokrotnie, chociażby na ostatnich MŚ. On również walczy o ostatnie miejsce w PL, spektakularna gra, wygrana oraz wielka ilość 180’s powinna go przybliżyć do tego żeby znaleźć się w tym elitarnym gronie.

Wright x Anderson x MVG
AKO: 2.26/betclic

Na sesję wieczorną zaś przygotowałem dość prostego trebelka, który składa się z 3 muszkieterów. Trzech darterów, który swego czasu byli najlepszą trójką światowego darta. Aktualnie Wright spadł trochę z formą, Gary znów zaczął grać, a MVG jest z powrotem kosmitą, który w moim odczuciu idzie tutaj na wygranie całości.

Whitlock, który jest przeciwnikiem Wrighta pokonał wczoraj po dość solidnym spotkaniu Ratajskiego jednak wydłużony format i wątpliwe podwójne Australijczyka powinny dać tutaj sporą przewagę Wrightowi. Ze Szkotem jest taki problem, że w ostatnim czasie grał średnio jednak wygrał on poprzedniego Mastersa i uważam, że jego obowiązek jest zacząć ten sezon od solidnego występu żeby zbudować sobie mental na późniejszą część sezonu. Jeżeli spojrzymy na H2H to tutaj również widzimy przewagę byłego mistrza świata.

Anderson w swoim pierwszym meczu na Mastersie podejmie Adriana Lewisa, który niespodziewanie pokonał podczas wczorajszego dnia Michaela Smitha. Można jednak powiedzieć, że było to spowodowane tym, że kończył on decydującego lega i właśnie to pomogło mu w wygranej. Co by było w formacie, który dostaniemy w 2 rundzie? Nie mam zielonego pojęcia, wiem jednak, że Gary, któremu się chce, a takiego widzieliśmy podczas mistrzostw świata to nadal darter, który może pokonać każdego. Wydaję mi się, że zobaczymy tutaj szarpane spotkanie jednak moim zdaniem zwycięzcą powinien się okazać Anderson, który wygrał 8 z ostatnich 10 spotkań przeciwko Lewisowi.

O MVG pisałem już sporo podczas analizy na wygranie całego turnieju i niezbyt mam co dopisywać. Clayton wczoraj zagrał galaktycznego darta na poziomie ponad 102, dorzucając 4 maxy oraz C/O 130. Jednak grając z holendrem ręka będzie bardziej drżała i takiego poziomu nie będzie on wstanie utrzymywać przez całe spotkanie.

 

[bam14]

Wczoraj Dima słabizna, tyłka dał też Smith, który o Premier League może zapomnieć.Szkoda, ale tak jak pisaliśmy - pierwsza runda, więc luźno. Dziś takie cuda. Niestety czasu brak, więc dosłownie po dwa zdania.


Rob Cross - Mervyn King 2(+1,5) @ 1,44 Unibet 5-10

O Mervynie dużo było podczas MŚ. Grał baję, forma od 2-3 miesięcy klasa. Jest radość, jest luz, bawi się na nowo. Wczoraj pokazał, że gaz w baku jeszcze ma - ave3 over 100, no i te dable 6/7 - wzór! Cross w kratę, gdzieś zgubił moc, chociaż dalej buja się z topem na liście. Mecz na styku, ale idę za regularnością Króla.

James Wade - Chris Dobey highest checkout DNB 1 @ 1,79 Unibet 116-108

Żółwik coś już powiedział. Tak, tak, Wade solidna firma, mocny dubel, jak zawsze niemalże, jest regularny. I na to stawiam, za tym idę. Jak będzie mieć dzień to nie ma co się martwić, jak nie trafi z dniem to też powinno być okej, bo przecież będzie musiał gonić zrzucając duże cyferki w kluczowych momentach, a to jego firmówki przeca. Dobey okej, ale bez szaleństw. nie porywa, nie wyróżnia się elementami. Wczoraj tylko c/o 60. Dłuższy format sprzyja typowi, dlatego biorę.

Dave Chisnall - Daryl Gurney over 8,5 180's @ 1,43 Unibet 5-4

Chizziego opisał Żółwik, więc nie powtarzam. Tam musi over 5, u mnie 5 wystarczy, tak na oko. Swoje Irlandczyk z północy powinien dorzucić i linia pokryta. Wczoraj tylko 2x rzucił, więc dziś dużo lepiej będzie - 4-6 i legancko, a jak jeszcze zagra, jak człowiek to sam się koło 8 zakręci.

Gary Anderson - Adrian Lewis 2 over 4,5 180's @ 2,05 betsson 5

Uwierzyłem naiwniak, że dziś Adrianek pójdzie za ciosem. Wczoraj zagrał nieźle, bo dobra średnia, dobry dubel i 3x 180's. Dziś format dłuższy, przeciwnik mocny, więc jak chce czarować dalej to musi się spiąć. Jeśli jest w formie, to może to zrobić na lekko, jeśli nie, to wierzę, że przy słabej dyspozycji będzie gonić maksami co jakiś czas, jak to on. Nie chce widzieć, że gra padlinę i nawet dwóch nie przeskoczy. Nie, nie, nie. Kurs fajny, 5 maksów to nie kosmos ... atak więc.

Gerwyn Price - Joe Cullen 3 or more 100+ checkouts @ 2,10 Unibet 1

Dla mnie kurs bomba i nie można tego nie zagrać. Cullen w gazie, jedzie na wysokich cyferkach, jest pewny, idzie za ciosem. Podoba mi się ten chłopak i trzymam kciuki za jego dalszy rozwój i sukcesy. Sportowo co? Wczoraj dwie zrzutki 100+, na MŚ też je naginał. No i Price. Co on wyczyniał kilkadziesiąt dni temu, ajej. Po kilka takich zamknięć sam samiuśki robił. Tu nie ma co pisać, przeca wszystko wiemy. Format legowy nam sprzyja, więc nic tylko grać!

 

[matt96]

Cross - King 5-10
Typ: King / King (-2,5)
Kurs: 1.65 / 2.40

King wczoraj zagrał bardzo dobry mecz. Oczywiście Glen Durrant jest ostatnio w zasadzie bez formy, ale średnia Kinga blisko 102 pkt. oraz ponad 85% skuteczność na podwójnych robi spore wrażenie. Rob Cross w ubiegłym roku spisywał się słabo, szczególnie względem dwóch wcześniejszych lat, które były najlepszymi w jego dotychczasowej karierze. Na niedawno zakończonych Mistrzostwach Świata Cross zagrał co prawda nieźle na podwójnych, ale i tak nie dał rady pokonać Dirka van Duijvenbode. King natomiast pod koniec zeszłego roku dotarł do finału Players Championship, gdzie przegrał 10:11 z MvG, a w trakcie MŚ pokonał bez większych problemów Maxa Hoppa oraz Jose de Souza. Odpadł w 1/8 z późniejszym triumfatorem Gerwynem Pricem. W tym meczu przede wszystkim zawiodła gra na zakończeniach Mervyna Kinga. Jednak jak pokazał wczorajszy mecz King kapitalnie spisywał się na podwójnych, grał równo na całkiem wysokiej średniej. Jeśli dzisiaj zagra na podobnym poziomie, do którego przyzwyczajał w poprzednich miesiącach nie powinien mieć problemów z pokonaniem Crossa. Dzisiaj panowie grają już do 10 wygranych legów. W przypadku dobrej i równej gry Kinga od początku spotkania myślę, że Cross nie będzie w stanie ugrać wielu legów, dlatego poza czystą wygraną bardziej doświadczonego Anglika próbuję również handicap (-2,5) w stronę Kinga.

 

[piotrex007]

Cross - King
Typ: Cross win
Kurs: 2,26 w betx
Typowałem wczoraj zwycięstwo Kinga z Durrantem i weszło łatwiej, niż się spodziewałem, bo King zagrał świetny mecz i był skuteczny na dablach (6/7 - 86%). Z drugiej strony Durrant tak, jak przewidywałem, nie popisał się. Mimo wszystko dziwią mnie trochę kursy wystawione na to spotkanie. Może jestem naiwny i Cross dalej będzie grał mocno średnio, jak w ostatnim czasie, a Mervyn wykręci ponownie średnią powyżej 100 i nie będzie mylił się na kończących. Jednak ciężko utrzymać regularność na wysokim poziomie na dablach (poza ścisłą czołówką darta). Pierwszy przykład, który przychodzi na myśl to White, który w Grand Slam of Darts najpierw zaliczył 100% na dablach z van Duijvenbode i wygrał 5:1, a następnego dnia przegrał z Wadem 4:10 i kończące miał 25% (4/16). Także jeden dzień może tu zmienić mnóstwo. Mam czutkę, że Cross nie zawiedzie, a szczególnie po takim kursie po prostu spróbować muszę

 

[Wieczorek85]

Nigdzie nie mogę znaleźć wiążącej informacji czy ten masters to takie nieoficjalne kwalifikacje czy też po prostu po nich zostanie wybrany a nie wyłoniony 10 uczestnik PL.

Trzeba przyznać że może z wyjątkiem Smitha panowie się starają. Wydaje się że na tą chwilę faworytem w wyścigu jest Chizzy. Ale on dzisiaj ma bardzo trudna przeprawę. W grze pozostają jeszcze Wade, może Clayton (wyeliminowanie MvG plus drużynowe mistrzostwo świata ) oraz rewelacyjnie grający w ostatnich miesiącach King. No chyba że to są kwalifikacje - to jest jeszcze Lewis.

King @1.7

King dalej w wielkiej formie. Wczoraj Cross nie miał najmniejszych szans, większość ze swoich 5 legow wrzucił do koszyka kiedy już było praktycznie po meczu. Mervyn srednia powyżej 100, dobrze na dublach. Podobnie w poatek kiedy to Durantowi oddal tylko 1 lega. Aspinall z kolei wciąż szuka formy jaka prezentował choćby w PL. Wczoraj tak naprawdę powinien już odpasc, przegrywał 7-9, lecz Mensur marnując bodaj 5 lotek meczowych przywrócił Anglika do turnieju. Dla mnie King w zdecydowanie wyzszej formie i to nie od wczoraj


Wright - Chisnall over 15.5 lega @1.4

Obaj w formie, obaj potrafią pilnować swojego podania. Chizzy walczy o PL, wczoraj z Gurneyem wytrzymal presję do konca. Papuga z kolei najwidoczniej się odbudowuje, bo tego co zagrał wczoraj nie zagrał ani razu na ostatnich Mistrzostwach Swiata. Jak dla mnie szykuje się długi mecz, zastanawiałem się jeszcze nad over 11.5 max ale linia jednak ustawiona dość wysoko

Na koniec chodzi mi po głowie Wade. Myślę że swoją regularnościa powinien wyrzucic Claytona. Ale później popatrzyłem i zacząłem się zastanawiać czy warto po kursie 1.6 wchodzic przeciwko zawodnikowi który przez 2 ostatnie dni wyrzucil MvG i Souse. Poczekam na opinie innych

Price raczej powinien, ale za taki kurs dziekuje

 

[bam14]

Ajezuśku, połakomiłem się na to kursiwo over 2 na c/o w meczu Price-Cullen i dupa. Było dać wyższy Gerwyna i byłaby baja, a tak jest mega niedosyt, mega. Nic to, rzeźbimy dalej.


Mervyn King - Nathan Aspinall 1(+1,5) @ 1,55 betsson 10-3

Jak tego nie grać, no jak? Nic sobie nie robi Król Złoty z otoczenia i rywali. Kto by nie przyszedł do niego, gdzie by się nie znajdował to swoje robi w sposób brutalny. Do bólu skuteczny, niezwykle regularny, uduchowiony. Jedzie na tej średniej over 100 cały czas, kończy na bardzo solidnych procentach. Przyjemnie patrzy się na jego grę i opanowanie. Jak on miałby tak grac cały rok ... o matulo. Natanek co? Rzeźbi powolutku, ostatnie mecze na scenach mocno średnie, w zasadzie bez jakiegokolwiek zachwytu. Zgubił jakiś czas temu moc, jest nieregularny, częściej rzuca przeciętnie, niż dobrze. Wczoraj po walce wygrał z Mensurem, w cyferkach broni się dublem. Raczej nic więcej. Pewnie poprawi się dzisiaj, ale to za mało na Mervyna. On w hipnozie, swoje zrobi. Kurs z handi fajny, dlatego gram taki bezpiecznik.

Gerwyn Price - Adrian Lewis over 7,5 180's @ 1,43 Unibet 8-2

Jak wiemy, 'Jackpot' wczoraj siadł, rzucił 5 maksów. Ze Smithem 3, przypominam. Jak Price? Wczoraj 5, a i na tarczy mocny -ave3 104. Dziś te 14-16 legów być powinno, więc czas na 3xT20 będzie. Na oko maks, co drugi leg. Izi chyba, nie? Nie mogę inaczej, dalej muszę wierzyć w Adrianka. Niech powtórzy grę z wczoraj i jestem spokojny. Price swoje dorzuci i linia pokryta. Kurs fajny, tzw. podbijacz, więc biorę.

Jonny Clayton - James Wade 1 więcej 180's @ 1,71 Unibet 3-2

Spodziewam się długiego meczu, a to mi pod typ wyjątkowo pasuje. Poza tym, Wade swoje rzuca, ale nie jest kozakiem, zagra to co zwykle w tym elemencie 3-6, gdzieś tak. Jonny? Chociażby w ostatnich meczach mocno punktował, wczoraj 7x180's. Co prawda 19 legów grał, ale jednak. Z de Sousą 4x180's, na tarczy też mocno. Jak będzie siedzieć 'Maszynie' to na styku być powinno, jak nie to Clayton może przerzucić go na luzie. Jeśli chce coś ugrać w tym Mastersie, to dziś tylko spina i dalej robota na dobrym poziomie. Idę za cyframi, oby popłaciło.

Peter Wright - Dave Chisnall 2(+3,5) @ 1,40 Unibet 10-5

Nie miałem pomysłu, kombinowałem, cudowałem i ... biorę wysokie handi, bezpiecznie, do trójki z góry akurat. Długi mecz, sporo kluczowych momentów, ściganie się - tak to widzę. 'Chizzy' musi, PL na niego czeka. Wright wczoraj mocno, więc łatwo nie będzie. Anglik nie może się nie poprawić, bo będzie dupa. Szkot za to pewnie mocno z tonu nie spuści. Ajajaj, mecz dnia? Chyba tak. 10-6? 10-5? 10-4? Nie no, jak to wygląda. 8-10, o tak <uśmiech>.

 

[brodaty-zolw]

Masters w moim wykonaniu jest dość słabym turniejem, ponieważ nie trafiłem ani jednego kuponu. To nie jest jednak znak żeby się poddawać i atakuje dubelek na dzisiaj.

Price-Lewis
Typ: Price

Kursik niezbyt piękny jednak wydaję się dość pewny. Walijczyk ma za sobą świetny sezon okraszony wygraniem MŚ. Formę potwierdził również w swoim 1 meczu Mastersa, gdzie pokonał Cullena 10-3 grając na AVG104.Przez większość utrzymywał jeszcze wyższą średnią jednak końcówka to chwilowy zastój na podwójnych. W grze Price widać sporą lekkość, która póki co będzie mu pozwalać wygrywać spotkania. Cullen przez długą część meczu grał bardzo dobrze, blisko Price jednak to i tak nie starczyło na świetnie dysponowanego Walijczyka. Jego przeciwnikiem będzie Lewis, który dokonał dwóch niespodzianek i wyeliminował odpowiednio Smitha oraz Andersona. W obu spotkaniach solidne 98 jednak też spore szczęście, gdyż jego przeciwnicy się zacinali. Price w poprzednim roku udowodnił swoją regularność i dziś wydaję mi się, że powinien ją potwierdzić i na spokojnie pokonać Lewisa.

Wright-Chizzy
Typ: Chizzy powyżej 5.5 180’s

Powielam typ z wczoraj, typ, który nie wszedł? Być może jest to głupota, ale mimo nie wejścia wczorajszego typu to było widać u Chizza dość sporą lekkość w rzucaniu. Mimo rzucenia zaledwie 5x180’s w 19 legach uważam, że 6 sztuk maksymalnych podejść w spotkaniu z Wrightem jest do zrobienia. Szkot zagrał wczoraj bardzo dobre spotkanie przeciwko Whitlockowi i jeżeli Dave chce powalczyć, a tym samym zbliżyć się do awansu do PL to musi punktować sporo, bo tylko w taki sposób może przybliżyć się do wygranej. Spodziewam się wyrównanego spotkania i gdyby Wright zagral wczoraj trochę słabiej to może nawet zdecydowałbym się na zagranie w stronę wygranej Chizza. Wybieram jednak 180’s, bo tutaj nawet w przypadku porażki możemy zaksięgować zakład na plus!

AKO: 2.35/betclic