KyRn • powolutku & do celu..

[kyrn]

Lech Poznań - Legia Warszawa » Legia Warszawa @ 1.80 bet365

To już dziś! Na PGE Narodowym czeka nas wielkie piłkarskie święto – Legia Warszawa zmierzy się z Lechem Poznań w finale rozgrywek o Puchar Polski. Spotkanie na PGE Narodowym obejrzy prawie 50 tysięcy widzów. Zapewne więcej na trybunach będzie fanów Legii, ale piłkarze Lecha również mogą liczyć na głośny doping. Przed rokiem w finale lechitów dopingowało kilkanaście tysięcy fanów.

Dla poznaniaków najbliższy mecz jest bardzo ważny w kontekście walki o awans do europejskich pucharów. Mistrz Polski do podium traci sześć punktów, a do końca sezonu pozostały trzy kolejki. Możliwość gry w kwalifikacjach Ligi Europy zapewni Kolejorzowi zwycięstwo w finale Pucharu Polski. Dla Lecha w tym sezonie będzie to już piąte spotkanie z warszawską drużyną w tym sezonie. Duża liczba rozegranych bezpośrednich meczów może mieć wpływ na przebieg spotkania. – Nie będzie łatwo zaskoczyć rywala pod względem taktycznym. Ci zawodnicy znają się bardzo dobrze, nie tylko z ligi, ale też z reprezentacji. Rzućmy okiem na bezpośrednie spotkania obu ekip:

» po przerwie zimowej :
15/04/16 Legia Warszawa 1 – 0 Lech Poznań
19/03/16 Lech Poznań 0 – 2 Legia Warszawa

» ubiegły rok :
25/10/15 Legia Warszawa 0 – 1 Lech Poznań
10/07/15 Lech Poznań 3 – 1 Legia Warszawa

Jak widać powyżej, legioniści po przerwie zimowej są zupełnie odmienioną drużyną, gdzie po 13-stu rozegranych spotkaniach zanotowali tylko dwie porażki lecz dotkliwe. Dostali 3:0 od Termaliki, gdzie w sieci stali się pośmiewiskiem, natomiast przegraną 2:0 z Lubinem można po części usprawiedliwić brakiem Jodłowca czy Pazdana.

Brak takich dwóch zawodników w składzie lechitów jak napastnik M. Robak (7/2) czy pomocnik Sisi (4/0), to nie będzie wielki problem dla szkoleniowca Kolejorza. Robak jest utalentowanym i dobrym napastnikiem sprowadzonym z Pogoni, gdzie póki co nie zarabia on na swoje konto, gdyż jest od dłuższego czasu kontuzjowany.

Główną bronią tego meczu w drużynie Wojskowych jest ich najlepszy snajper którym jest N. Nikolić (34/26), gdzie Lech nie może się pochwalić żadnym klasowym snajperem. Pomocnik S. Pawłowski (28/6) i napastnik D. Kownacki (22/6) mają na swoim koncie po 6 bramek zdobytych, natomiast napastnik N. Nielsen (9/3), pomocnik D. Jevtic (25/4) czy też pomocnik M. Gajos (25/5) poniżej oczekiwań.

Legia co prawda nie gra przy Łazienkowskiej, lecz pozostaje w stolicy i w „pewnym sensie” jest tu gospodarzem. Wsparcie swoich kibiców będzie miała w przeważającej mierze niż lechici. Spodziewam się tu dobrego widowiska i i bramek po stronie Legionistów. Nikolić jest w wysokiej formie co udowadnia z meczu na mecz. Podwójna korona jaką by było mistrzostwo Ekstraklasy i Puchar Polski dla Legii byłoby dobrą rekompensatą dla nich i dla kibiców za nie udany występ w UEFA.

 

[kyrn]

Arka Gdynia II - Gwardia Koszalin » Arka Gdynia II DNB @ 1.72 bet365

Oba zespoły są w tym sezonie zagrożone spadkiem z reorganizowanej 3 ligi. Gwardia Koszalin zajmuje 10. miejsce z 30 pkt. (bilans spotkań 8-6-10; bramki 33-33), a Arka II plasuje się na 12. lokacie z 25 pkt. (bilans spotkań: 6-7-11; bramki 40-42).

W ostatniej kolejce Gwardia pokonała na własnym boisku Wierzycę Pelplin 2:0. Natomiast Arka II, grając w bardzo młodym zestawieniu, musiała minimalnie przegrała z Bałtykiem 1:2. Bramkę dla żółto-niebieskich zdobył w tym meczu Maks Hebel.

Pierwszy zespół Arki rozegrał swój mecz z Olimpią w sobotę, ale już w piątek zmierzy się na wyjeździe z Rozwojem Katowice. Wszelkie decyzje odnośnie wzmocnień kadrowych dla drugiego zespołu na wtorkowy mecz zapadną w drodze ustaleń między szkoleniowcami.

Jesienią w Koszalinie padł remis 2:2. Do piątku pozostało jeszcze dużo czasu, gdzie pierwsza drużyna rozegra swój mecz w ramach 1 Ligi. Dziś spodziewam się w tym meczu dobrego wsparcia zawodników z pierwszej drużyny by podciągnąć rezerwy w ligowej tabeli.

 

[kyrn]

Odra Opole - LZS Piotrówka » LZS Piotrówka +2.5AH @ 1.90 bet365

Gdyby dzisiejsze spotkanie rozgrywane było w pierwszej połowie kwietnia, to nikt nawet na chwilę nie zwątpiłby w jego rezultat, gdyż w 20 ligowych pojedynkach Piotrówka zdobyła zaledwie 5 punktów, nic nie wygrywając.

Dzisiejsza Piotrówka to jednak zupełnie inna drużyna, skoro w ciągu 4 ostatnich kolejek zdobyła aż 8 punktów, różnicę w jej obliczu na pewno, przynajmniej w pewnej mierze, robi odgrzewana gwiazda dużego formatu, czyli Takesure Chinyama.

Chinyama, który zasilił szeregi Piotrówki przed rundą rewanżową tego sezonu, to między innymi Zdobywca Pucharu Polski (Dyskobolia Grodzisk Wielkopolski / 2007, Legia Warszawa / 2008) i Król Strzelców Ekstraklasy (Legia / 2009), który po okresie słabszej gry i rekonwalescencji wymuszonej przez kontuzje powraca do zawodowego uprawiania sportu.

W spotkaniach Pucharu Polski przepisy dopuszczają grę dwóch zawodników spoza UE, więc prawdopodobnie obu podstawowych zawodników (drugi to Emmanuel Ekwueme, Mistrz Polski i zdobywca Pucharu Polski z Polonią Warszawa 1999-2001), zobaczymy dzisiaj na boisku, a w ataku groźny będzie także Mateusz Cieluch.

W drodze do półfinału Piotrówka w pokonanym polu pozostawiła: Fortunę Głogówek (1:11), Orła Źlinice (1:3), Śląsk Łubniany (1:2) oraz KS Krasiejów (3:5), podobnie jak Odra, wszystkie mecze rozgrywając na wyjazdach.

W drużynie gospodarzy zobaczymy ponownie skład nieco odmienny od tego, który oglądamy na co dzień, ale trener Odry musi mieć na uwadze wciąż jeszcze nierozstrzygnięty sezon ligowy.

Podsumujmy, LZS Piotrówka nie da się ukryć jest w tym meczu zdecydowanie nie faworytem, gdzie ostatnie bezpośrednie spotkanie przeciwko Odrze przegrali 3:0. Teraz może być nieco lepiej, dlaczego? Mianowicie trener gospodarzy dziś będzie rotować składem, gdyż dla niego jest liga priorytetem, a jak same statystyki mówią Odra tu jest brana jako faworyt. Przypuszczam że w tym spotkaniu gospodarze wystawią w pierwszym składzie zawodników, którzy rozegrali mało minut.. Kolejną sprawą jest nagły zryw do walki drużyny LZS Piotrówka, gdzie ostatnio ugrali dwa remisy i dwa wygrane spotkania. Mają dwóch cudzoziemców w swojej kadrze, którzy znacznie się wyróżniają na tle swojej drużyny. Może dziś coś z tego wyjść.

- LZS Piotrówka nie uniknie degradacji, także ten Puchar mogą potraktować jako "coś" na otarcie łez.

 

[kyrn]

Dover Athletic - Forest Green » Dover DNB @ 1.80 bet365

Dover na swojej stronie internetowej opublikowali krótką analizę przed-meczową:

"..Richard Orlu is once again available for selection, having served the final game of his three-match suspension at the weekend. He will hope to slot straight back into the backline. Another man hoping to return to the defensive setup is Sean Raggett, who missed the draw at Kidderminster Harriers - and was then rested at the weekend. Whites are expected to be at full strength for this match.."

Również goście dodali coś od siebie:

"..There are still injury doubts over the fitness of Rob Sinclair (37/0) and Dale Bennett (42/0) who have both in recent weeks had muscle strains. Sam Wedgbury (38/0) is definitely out with his recent anterior cruciate ligament problem.."

- Dover u siebie bardzo dobry bilans: 13/5/5, lecz historia bezpośrednich spotkań nie wygląda dla Dover kolorowo. Jest to faza play-off, więc jest to mecz o dużą stawke. Draw no bet wydaje się bezpieczny.