biniuu
Znawca - Piłka nożna Afryka
Dyscyplina: Piłka Nożna - kwalifikacje Pucharu Narodów Afryki
Godzina: 15:00
Spotkanie: Komory - Lesotho
Typ: Komory
Kurs: 1.71
Bukmacher: Fortuna
Analiza:
Pierwsza kolejka kwalifikacji do Pucharu Narodów Afryki. W tym spotkaniu zmierzą się dwie teoretycznie najsłabsze drużyny w grupie. Jednak w mojej opinii nie powinno się skreślać dzisiejszych gospodarzy w grze o awans. Wydaje mi się, że są oni w stanie spokojnie wygrać to spotkanie i pokazać, że odstają poziomem od drużyn pokroju Lesotho.
Komory sensacyjnie awansowały na poprzedni Puchar Narodów Afryki, wyprzedzając w grupie Kenię oraz Togo. W dodatku nie przegrały one żadnego spotkania na własnym stadionie! Zremisowały 0:0 z Togo, wygrały 2:1 z Kenią i zremisowały 0:0 z Egiptem, który został wicemistrzem Afryki!
Na samym turnieju również pokazali się z niezłej strony. Mieli naprawdę ciężką grupę, ponieważ mierzyli się w niej z Gabonem, Maroko i Ghaną. Jednak jakoś udało im się z niej wyjść, dzięki zwycięstwu nad Ghaną. Była to oczywiście zasługa możliwości awansu z trzeciego miejsca. W fazie play-off trafili na gospodarzy - Kamerun. Chyba większość z Was pamięta, jak gospodarze traktowali Komory i Gambię, z którymi mierzyli się w 1/8 i w ćwierćfinale PNA. Strasznie małe pokoje dla gości, jedna łazienka na kilkanaście osób, łóżka w których nie mogli spać sami. Jedna wielka masakra.
Jednak największą niedogodnością Komorów w tamtym spotkaniu był... brak bramkarza! Kontuzje oraz Covid wykluczyły wszystkich nominalnych goalkeeperów, a federacja nie pozwoliła na dowołanie kolejnych zawodników. Z tego powodu między słupkami bramki stanął... lewy obrońca.
Jakby tego było mało, to Komory już w siódmej minucie otrzymały czerwoną kartkę. Mimo tylu przeciwności losu trzeba przyznać, że sprawiły ogromnie dużo problemów gospodarzom, bowiem wygrali oni jedynie 2:1.
W mojej opinii, Komory mają dużo lepszą kadrę od Lesotho. Mają w swoim składzie takich grajków jak Selemaniego, który od dwóch sezonów jest gwiazdą ligi belgijskiej. El Fardou Ben od czterech sezonów jest najlepszym strzelcem Crveny Zvezdy. Youssouf M’Changama, który w ostatnim sezonie wykręcił świetne liczby na zapleczu francuskiej ekstraklasy i prawie ze swoją drużyną uzyskał awans. Poza tym wszyscy pozostali grają w ekstraklasie Holandii, Cypru lub w drugiej/trzeciej lidze francuskiej.
Kadra Lesotho natomiast składa się w dużej mierze z zawodników ligowych. A liga Lesotho raczej nie stoi zbyt wysoko w rankingach. Ta reprezentacja ma w swojej kadrze dwóch zawodników, którzy w teorii grają w lidze RPA. Jednak tylko w teorii, bo w praktyce to grzeją tam ławe. Liczę, że różnica klas między obiema tymi ekipami jest na tyle duża, że Komory spokojnie wygrają to spotkanie.
Wynik końcowy - 2:0
Godzina: 15:00
Spotkanie: Komory - Lesotho
Typ: Komory
Kurs: 1.71
Bukmacher: Fortuna
Analiza:
Pierwsza kolejka kwalifikacji do Pucharu Narodów Afryki. W tym spotkaniu zmierzą się dwie teoretycznie najsłabsze drużyny w grupie. Jednak w mojej opinii nie powinno się skreślać dzisiejszych gospodarzy w grze o awans. Wydaje mi się, że są oni w stanie spokojnie wygrać to spotkanie i pokazać, że odstają poziomem od drużyn pokroju Lesotho.
Komory sensacyjnie awansowały na poprzedni Puchar Narodów Afryki, wyprzedzając w grupie Kenię oraz Togo. W dodatku nie przegrały one żadnego spotkania na własnym stadionie! Zremisowały 0:0 z Togo, wygrały 2:1 z Kenią i zremisowały 0:0 z Egiptem, który został wicemistrzem Afryki!
Na samym turnieju również pokazali się z niezłej strony. Mieli naprawdę ciężką grupę, ponieważ mierzyli się w niej z Gabonem, Maroko i Ghaną. Jednak jakoś udało im się z niej wyjść, dzięki zwycięstwu nad Ghaną. Była to oczywiście zasługa możliwości awansu z trzeciego miejsca. W fazie play-off trafili na gospodarzy - Kamerun. Chyba większość z Was pamięta, jak gospodarze traktowali Komory i Gambię, z którymi mierzyli się w 1/8 i w ćwierćfinale PNA. Strasznie małe pokoje dla gości, jedna łazienka na kilkanaście osób, łóżka w których nie mogli spać sami. Jedna wielka masakra.
Jednak największą niedogodnością Komorów w tamtym spotkaniu był... brak bramkarza! Kontuzje oraz Covid wykluczyły wszystkich nominalnych goalkeeperów, a federacja nie pozwoliła na dowołanie kolejnych zawodników. Z tego powodu między słupkami bramki stanął... lewy obrońca.
Jakby tego było mało, to Komory już w siódmej minucie otrzymały czerwoną kartkę. Mimo tylu przeciwności losu trzeba przyznać, że sprawiły ogromnie dużo problemów gospodarzom, bowiem wygrali oni jedynie 2:1.
W mojej opinii, Komory mają dużo lepszą kadrę od Lesotho. Mają w swoim składzie takich grajków jak Selemaniego, który od dwóch sezonów jest gwiazdą ligi belgijskiej. El Fardou Ben od czterech sezonów jest najlepszym strzelcem Crveny Zvezdy. Youssouf M’Changama, który w ostatnim sezonie wykręcił świetne liczby na zapleczu francuskiej ekstraklasy i prawie ze swoją drużyną uzyskał awans. Poza tym wszyscy pozostali grają w ekstraklasie Holandii, Cypru lub w drugiej/trzeciej lidze francuskiej.
Kadra Lesotho natomiast składa się w dużej mierze z zawodników ligowych. A liga Lesotho raczej nie stoi zbyt wysoko w rankingach. Ta reprezentacja ma w swojej kadrze dwóch zawodników, którzy w teorii grają w lidze RPA. Jednak tylko w teorii, bo w praktyce to grzeją tam ławe. Liczę, że różnica klas między obiema tymi ekipami jest na tyle duża, że Komory spokojnie wygrają to spotkanie.
Wynik końcowy - 2:0
Ostatnia edycja: