Spotkanie: Irlandia Północna -
Słowenia
Typ: 2
Kurs: 3.20
Bukmacher: bet-at-home
Analiza: Jutro o
20.
45 polskiego czasu na
Windsor Park w
Belfaście miejscowi kibice będą świadkami kolejnego spotkania podopiecznych
Nigela Worthingtona w odstępie
4 dni, którzy tym razem podejmować będą reprezentację
Słowenii.
Po zwycięstwie nad reprezentacją
Polski apetyty miejscowych są z pewnością bardzo duże i to w ekipie gospodarzy bukmacherzy upatrują nieznacznych faworytów. Moim zdaniem, poza grą przed własną, agresywną publicznością i znajomością "kartofliska", na którym przyjdzie jutro rozegrać mecz, nic za nimi nie przemawia. Każdy, kto widział sobotnie spotkanie z
Biało-czerwonymi, wie, że piłkarsko drużyna
Irlandii Północnej prezentuje się bardzo słabo, zwłaszcza kiedy nie są zdolni do gry wszyscy podstawowi gracze. Na popełniającą masę karygodnych błędów reprezentację
Polski to wystarczyło, ale na
Słowenię, moim zdaniem, już nie.
W grupie
3. wszystko jest jeszcze możliwe i każda grająca w niej ekipa (oczywiście poza, będącym dostarczycielem punktów,
San Marino) ma szanse na awans, także w każdym spotkaniu powinniśmy liczyć na walkę do końca.
Irlandia Północna pierwszą pozycję w grupie zawdzięcza przede wszystkim szczęśliwemu pojedynkowi z
Polską oraz temu, że ma już za sobą
2 spotkania z
San Marino. Po jutrzejszych meczach z pewnością ich sytuacja nie będzie się prezentować już tak różowo.
Spodziewam się nudnego widowiska. Sytuacji bramkowych z pewnością będzie niewiele, a gra, przede wszystkim gospodarzy, opierać się będzie na górnych piłkach, co potrafi znużyć niemal każdego kibica. Nie sądzę, by
Irlandczycy byli jutro w stanie poważniej zagrozić broniącemu bramki gości
Handanoviciowi. Mój typ:
1:
0 dla
Słowenii (bramka
Novakovicia).