ryba_gangsta12
Użytkownik
Według mnie jest jeszcze za wcześnie na typowanie mistrza. Do rozpoczęcia sezonu pozostały bodajże niecałe 4 tygodnie. Kluby mogą jeszcze kupić bądź sprzedać jakiś zawodników.
Np. Arsenal, sprzedał Adebayora a więc osłabienie w ofensywie, a tu proszę Nasri kontuzja która może go wykluczyć na 3 miesiące. Co do wielkiej czwórki to najmniejsze szanse mają Kanonierzy, niestety trzeba spojrzeć na to realnie. Potrafią grać w piłkę i zaś mogą mieć takie serie jak w tamtym sezonie (chyba 16 meczy bez porażki). Jednak od kilku lat nie są już liczącą się ekipą o mistrza.
Manchester United pozbył się Ronaldo i Teveza. Wielu was zarzuca, że Tevez to był tylko zmiennik, ale on przecież odegrał dużo ważniejszą rolę w tamtym sezonie niź Rooney... Strzelał bramki na wagę zwycięstwa, i to kilka razy w końcówce meczu lub zaraz po wejściu. Ronaldo, wiadomo klasa światowa. Szybkość, dryblingi, świetnie bite wolne. Tego może zabraknąc Czerwonym Diabłom. A może Owen zastąpi któregoś z nich? Napewno nie! Mają świetną obronę i bramkarza, ale jak staną ze strzelaniem bramek to może być ciężko. I jak dla mne najważniejszy fakt, że ManU nie będzie mistrzem to taki, że wygrywali ligę w ostatnich 3 latach, czas by to przerwać. Każda seria się kończy i poprostu nie wierzę, żę mogą wygrać po raz czwarty z rzędu.
Liverpool będzie groźny w walce o zwycięstwo w Premier League. W tamtym sezonie pokazali, że mogą skutecznie włączyć się do walki o mistrzostwo. Mają ciekawy skład i świetnego trenera. Liverpool od wielu lat nie zdobył tytułu mistrzowskiego. Klub i kibice chcą tego triumfu bardziej niż wygrania Ligi Mistrzów. Determinacja jest duża, a to napewno pomoże. Kadra zbytnio się jak narazie nie zmieniła, jednak dużo mówi się o odejściu Alonso i Mascherano. A to są ważni gracze w układance Beniteza. Jak dla The Reds to groźny rywal i trzeba będzie się ich obawiać.
Chelsea to dla mnie kandydat do Mistrza Anglii. Jednak przy tym muszę przyznać iż również taka niewiadoma. W Chelsea dużych osłabień nie będzie, wzmocnienia już jakieś są. Jeśli chodzi o skład, to się nie ma co martwić. Jest dobry i równy. Najważniejszym czynnikiem potrzebnym do sukcesu zapewne okaże się postawa Ancelotteigo. Jeśli się zaaklimatyzuje w lidze to może zdziałać dużo. Popatrzmy na Scolariego, był świetnym selekcjonerem ale słabym trenerem klubu. Nie podołał, w klubie pojawiła się zła atmosfera, bariera językowa itp. Przyszedł Hidink i Chelsea grała jak z nut. Pod jego wodzą w lidze tylko jedna porażka na odwiecznie trudnym terenie White Hart Lane. The Blues wygrali Puchar Anglii, stoczyli niebywały bój z Liverpoolem, byli praktycznie lepsi do Barcy. A wszystko to gdy stery przejął holender. Jeśli Ancelotti, pokaże taki kunszt jak z Milanem z poprzednich lat to Chelsea może być najlepsza w lidze.
Np. Arsenal, sprzedał Adebayora a więc osłabienie w ofensywie, a tu proszę Nasri kontuzja która może go wykluczyć na 3 miesiące. Co do wielkiej czwórki to najmniejsze szanse mają Kanonierzy, niestety trzeba spojrzeć na to realnie. Potrafią grać w piłkę i zaś mogą mieć takie serie jak w tamtym sezonie (chyba 16 meczy bez porażki). Jednak od kilku lat nie są już liczącą się ekipą o mistrza.
Manchester United pozbył się Ronaldo i Teveza. Wielu was zarzuca, że Tevez to był tylko zmiennik, ale on przecież odegrał dużo ważniejszą rolę w tamtym sezonie niź Rooney... Strzelał bramki na wagę zwycięstwa, i to kilka razy w końcówce meczu lub zaraz po wejściu. Ronaldo, wiadomo klasa światowa. Szybkość, dryblingi, świetnie bite wolne. Tego może zabraknąc Czerwonym Diabłom. A może Owen zastąpi któregoś z nich? Napewno nie! Mają świetną obronę i bramkarza, ale jak staną ze strzelaniem bramek to może być ciężko. I jak dla mne najważniejszy fakt, że ManU nie będzie mistrzem to taki, że wygrywali ligę w ostatnich 3 latach, czas by to przerwać. Każda seria się kończy i poprostu nie wierzę, żę mogą wygrać po raz czwarty z rzędu.
Liverpool będzie groźny w walce o zwycięstwo w Premier League. W tamtym sezonie pokazali, że mogą skutecznie włączyć się do walki o mistrzostwo. Mają ciekawy skład i świetnego trenera. Liverpool od wielu lat nie zdobył tytułu mistrzowskiego. Klub i kibice chcą tego triumfu bardziej niż wygrania Ligi Mistrzów. Determinacja jest duża, a to napewno pomoże. Kadra zbytnio się jak narazie nie zmieniła, jednak dużo mówi się o odejściu Alonso i Mascherano. A to są ważni gracze w układance Beniteza. Jak dla The Reds to groźny rywal i trzeba będzie się ich obawiać.
Chelsea to dla mnie kandydat do Mistrza Anglii. Jednak przy tym muszę przyznać iż również taka niewiadoma. W Chelsea dużych osłabień nie będzie, wzmocnienia już jakieś są. Jeśli chodzi o skład, to się nie ma co martwić. Jest dobry i równy. Najważniejszym czynnikiem potrzebnym do sukcesu zapewne okaże się postawa Ancelotteigo. Jeśli się zaaklimatyzuje w lidze to może zdziałać dużo. Popatrzmy na Scolariego, był świetnym selekcjonerem ale słabym trenerem klubu. Nie podołał, w klubie pojawiła się zła atmosfera, bariera językowa itp. Przyszedł Hidink i Chelsea grała jak z nut. Pod jego wodzą w lidze tylko jedna porażka na odwiecznie trudnym terenie White Hart Lane. The Blues wygrali Puchar Anglii, stoczyli niebywały bój z Liverpoolem, byli praktycznie lepsi do Barcy. A wszystko to gdy stery przejął holender. Jeśli Ancelotti, pokaże taki kunszt jak z Milanem z poprzednich lat to Chelsea może być najlepsza w lidze.