Szkoda, że tak mało dyskutujemy na temat tego wspaniałego sportu.
Półmetek cyklu
GP za nami i cóż mogę powiedzieć.
Dwie sensacje może na początek: katastrofalna forma zespołu a raczej bolidu Hondy. Bolidy SA oparte częściowo na technologi Hondy z poprzedniego sezonu spisują się lepiej. No i Lewis Hamilton, czego jak czego ale tego się niespodziewałem. Jest to jednek jego pierwszy sezon i mimo, że przewaga nad Alonso była znaczna w tej chwili to tylko 2 pkt. Do końca sezonu myślę, że nie wytrzyma naporu rywali i wymięknie. Nie życze my źle oczywiście. Jak ktoś siedzi w
F1 to słyszał o aferze szpiegowskiej. Jakie jest wasze zdanie na ten temat? Moim razem Ferrari szuka okazji by zdobyć tytuł a te książki Ferrari zostały podrzucone Coughlan'owi. Ostatnio też iskrzy w zespole Roberta po
GP Europy, cóż, Heidfeld chyba musi się pogodzić z tym, że Robert jest lepszym kierowcą. Poczekamy, zobaczymy.