No to ja dodam kilka słów od siebie, jak ja widzę najbliższą galę..
Marcin Różalski - Jerome
Le Banner , granie na
Le Bannera nie warte po takim kursie jaki wystawili, bo jest to duża niewiadoma. Jeżeli dotrwa Różal do decyzji, to możliwe że sędziowie będą przychylni Polakowi, ze względu że walczy w swoim rodzinnym mieście, a poza tym
KSW kreuje go na na swoją nową gwiazdę i też dla nich korzystne byłoby gdyby wygrał z Geronimo. Poza tym Geronimo 17 lutego (3 dni temu) walczył z Aertsem na jakiś dziwnych zasadach, w których go poddał. Nie mam pojęcia jak wyglądała walka, ale może doznał jakiegoś mikro urazu, który może mieć jakiś tam wpływ.. Granie po kursie ~1,20 nie warto...
NO BET.
Maciej Jewtuszko - Dean Amasinger , Irokez powinien wygrać ten pojedynek, jeżeli chce jeszcze być w czołówce lekkich w Polsce i pokazać że nokaut zafundowany przez Kornika był przypadkiem. Lecz też mam mieszane uczucia co do Irokeza czy granie po 1,30 nie jest zbyt dużym ryzykiem. Może być tak że Amasinger obali Irokeza po jakimś jego dziwnym ciosie, a tak na prawdę nie znamy do końca możliwości parterowych Jewtuszki. Dean już raz na
KSW był i pokonał Highlandera przez gilotynę. Jeżeli miał bym jakoś typować to Irokez przez nokaut. Granie po ~1,30 zbyt duże ryzyko jak dla mnie.
NO BET.
Karol Bedorf - David Oliva , tutaj pojedynek w głównej mierze będzie zależał od przygotowania Olivi. Ten niepozorny grubasek ma bardzo dobre zapasy, a jak wiemy większość Polaków (może poza tymi którzy trenują w Ankosie), ma problemy żeby przeciwstawić się obaleniom zapaśników. Liczę że obozy w Wałczu zaowocują poprawą zapasów, gdyż organizatorami obozów chyba są Ankos Poznań, Berserkersi i Mighty Bulls Gdynia. Coco napewno będzie bardzo dobrze przygotowany do tej walki i liczę że wyciągnie jakieś poddanie na Davidzie. Może jakaś balaszka z pleców. Bedorf jest sprawnym grapplerem i szanse na poddanie Olivi ma. W poprzedniej walce wyciągnął prawie kimurę Lloretowi, który posiada czarny pas bjj. Tak więc Bedorf przez poddanie albo Olivia przez decyzję po nudnym pojedynku, w którym będzie w kółko obalał i leżał na Bedorfie, bo nie chce mi się wierzyć że uda mu się odprawić Bedorfa przez gnp. Kurs na Bedorfa zachęca do grania.
Karol Bedorf.
Jan Błachowicz - David Branch , jest to mój chyba największy pewniak na KSW18. Błachowicz który systematycznie zbliża się do swoich wymarzonych pojedynków za oceanem, ma szanse pokonać w najbliższej walce zawodnika który stoczył 4 walki w
UFC i jego bilans nie wygląda źle. Zanotował przez ten czas 2 zwycięstwa i 2 porażki. Posiada czarny pas bjj, ale nie wydaje mi się żeby Janek dał się sprowadzić do parteru. Wydaję mi się że rozstrzygnie walkę na swoją korzyść po jakiejś kombinacji pięściami, bądź wyciągnie decyzję. Prawdopodobnie będzie posiadać przewagę siły i chyba jest o kilka centymetrów wyższy (co nie zawsze przekłada się na zasięg ramion!). Po cichu liczę na taki nokaut jaki Janek zafundował Julio Brutusowi, a nawet jeśli się nie uda ta sztuka, to Błachowicz powinien wyciągnąć decyzje na swoją korzyść.
Jan Błachowicz.
Anzor Azhiev - Cengiz Dana , Anzor to wielki prospekt, jest on trzykrotnym mistrzem Czeczeni w zapasach. Jedyny problem jaki tu widzę to Cengiz, który jest naturalnym lekkim, a Anzor jest naturalnym piórkowym.. Więc teoretycznie dzieli ich 4kg różnicy kategorii wagowych. Jednak zdaję sobie sprawę, że Cengiz po prostu będzie mniej zbijać wagi i Anzor pewnie zrobi więcej masy mięśniowej na tę walkę.
KSW wiąże wielkie nadzieje z tym chłopakiem, który wygrał w bardzo dobrym stylu Amatorski Puchar
KSW i nazywają go następcą Mameda. Dużym atutem Cengiza będzie jego doświadczenie.. Prawdopodobnie będzie lepiej umiał zachować się w ringu i poradzić sobie z presją przed walką. Mimo wszystko Anzor jak dla mnie powinien wygrać tę walkę. Posiada bardzo dobre zapasy, solidną stójkę i podejrzewam że w parterze też jakoś sobie radzi i nie tylko umie obalać. Anzor powinien wygrać przez decyzję albo ground&pound.
Anzor Anzhiev.
Kamil Waluś - Kamil Bazelak , tutaj wydaje mi się że Waluś który jest przeciętnym ciężkim na ten moment, ale z Bazelakiem powinien sobie poradzić. Nie za bardzo trawię osobę Bazelaka i liczę że Waluś w jakiś sposób odetnie mu światło. Oboje mają bardzo słabą kondycję, Waluś ze względu na masę, a Bazelak na pewno mając tyle mięśni i na dodatek taką masę będzie mieć problem z dotlenieniem ich.. Stójka pewnie będzie wyglądała jak bójka pod nocnym, a parter będzie polegał pewnie na jakiś chaotycznych ciosach. Nie wiem czego się spodziewać po nich, ale liczę że Waluś jakoś poradzi sobie...
Kamil Waluś.
Artur Sowiński - Curt Warburton , Kornik w tej walce może udowodnić światu, że jego nokaut na Irokezie nie był przypadkowy i potwierdzi swoją wysoką pozycję w rankingu polskim wagi lekkiej. Po swojej stronie ma na pewno nieprzewidywalność oraz gumowe kości. Nie zapomnę jak nie odklepał wyciągniętej w 100% balachy, przez co wylądował w szpitalu w Łodzi po gali
KSW. Jednak nie wydaje mi się żeby w tej walce było jakieś zagrożenie poddaniem ze strony Curta. Jedyne czym może zagrozić to obaleniami i wyleżeniu decyzji na Arturze, albo jakimś rozcięciem przez które Kornik przegra przez TKO. Kornik jest na tyle doświadczonym zawodnikiem i wie że ta walka może mu bardzo pomóc w dalszej karierze jeżeli ją wygra, że będzie zmotywowany w stu procentach. Stójka powinna należeć do Kornika. Wierzę że Kornik wygra tę walkę, lecz nie obstawiał bym jej.
NO BET.
Jak na mój gust to warto grać: Jan Błachowicz + Anzor Azhiev + Kamil Waluś
Warto zaryzykować: Karol Bedorf