Ja osobiście jeszcze nie znam nikogo kto na zakładach się czegoś dorobił.
W swojej grze zauważyłem coś takiego jak passy wygranych , passy gdzie zawala jeden mecz i passy przegranych gdzie nie wchodzi najprostszy zakład a czego się nie dotnę to jest na odwrót.
Passy przychodzą jedna po drugiej i tak w kółko. Grałem małymi stawkami , grałem dużymi , grałem małe kursy , grałem i duże.
Nie ma na to sposobu.
Gram jakieś 12 lat i mało wyciągałem wniosków. Z miesiąc temu zrobiłem sobie rachunek sumienia i powiedziałem sobie że po co mam oddawać zarobione pieniądze komuś kogo nawet nie znam...
Zrezygnowałem z jakieś wariackiej gry i wysokich stawek i jednie jak teraz sobie gram to małe kursy i zaczynam grać od małej stawki powiedzmy 12 razy ALL IN kurs 1,40.
Jak przegrywam na 3-4 progu to tracę mała kwotę i od małej znowu zaczynam.
To pozwala mi czerpać jakąś radość z obstawiania i np oglądania meczu a zarazem pozwala mi nie przegrywać kolosalnych sum bo zrozumiałem że ktoś taki jak my nie ma szans walki z bukiem.
6-7 lat temu wyniki były bardziej przewidywalne.
1. Nie znasz, ok. Ale czy szukałeś takich osób? Czy czekałeś na to, aż same Ci się napatoczą? Przejrzałeś fora, inne, zagraniczne, zamknięte, serwisy itd.? Dominik Pańka Polak zgarniał największe pule z turniejów pokerowych.
2. Passy wygranych/przegranych to statystyka.
3. Nie ma sposobu? Kliknąłem w Twój temat po 12 LATACH DOŚWIADCZENIA, a ty grasz taśmy z kilkoma meczami:
https://forum.bukmacherskie.com/f15/fanatyk1916-vs-bet365-125341-35.html
Odpowiedz sobie sam czy taka gra to jest SPOSÓB.
4. Teraz Twój kolejny genialny sposób to Alinka po 1,40.
Po 12 latach gry:
Twój wniosek:
ładować 4 razy kurs 1,10 na taśmę i grać Alinką
https://forum.bukmacherskie.com/f35/all-in-niskie-kursy-droga-do-nagrody-141377.html
Kolejny wniosek: januszowe taśmy
https://forum.bukmacherskie.com/f15/fanatyk1916-vs-bet365-125341-35.html
Pisałem już o tym wcześniej, a dokładnie to cytat słów A. Einsteina.
* Albert Einstein - Szaleństwem jest: "Robić wciąż to samo i oczekiwać różnych rezultatów."
Gość w VIP TYPACH Gucci od
NFL w ciągu małego okresu czasu udowodnił tematem, że można zarobić 10 tysięcy złotych, euro, funtów, jenów, czy kopiejek...
Ktoś mówi, że nie da, gra zaprzeproszeniem "*****" i ma pretensje do świata
.
Zmień swój plan gry na 2017 rok!
Złota rada:
Pamiętajcie, że nie każdy w życiu odnajdzie się w inwestowaniu pieniędzy. Jeżeli u Was to się nie sprawdza to w poszukajcie innej pasji, być może to będzie dla Was programowanie, sport, taniec, muzyka, podróżowanie, prowadzenie biznesu czy cokolwiek innego w czym się sprawdzicie i odniesiecie sukces.