Oczywiście bonusu na moim koncie dalej nie ma, czuję się oszukany(bo podobno na forum jeszcze nie było przypadku, by ktoś nie otrzymał nagrody), więc wymyśliłem takie rozwiązanie, moim zdaniem uczciwe:
Moja nagroda którą miałem otrzymać to freebet 7,5 euro(bo nie złożyłem depozytu w wymaganym terminie, więc przysługuje mi 50% nagrody). 7,5 euro to w przeliczeniu na złotówki daje w przybliżeniu 30 zł, a nawet więcej, ale ok. zgadzam się na 30 zł. Co to jest freebet, to wiadomo. Mój freebet(czyli całe 30 zł) u tego bukmachera poszedłby na:
Gibraltar strzeli gola @3,50 w Redbet(mecz Gruzja-Gibraltar), co daje 105 zł. Odejmując od tego stawkę 30 zł daje nam to 75 zł czystego zysku w razie wygranej.
Moja propozycja wygląda tak:
1. Trafiam zakład, zostaje przelane 75 zł na moje konto MB.
2. Nie trafiam zakładu, nie było tematu, a jeśli jakimś cudem bukmacher Redbet po 5-6 latach dopisze mi mój bonus, to zrezygnuję z niego i nie postawię ani złotówki.
Uważam, że w mojej sytuacji jest to uczciwe rozwiązanie. Mecz jest o godzinie 18:00, więc czasu na akceptację/odrzucenie zakładu jest sporo. Jeśli do godziny 18:00 zakład zostanie zaakceptowany, to w razie gola Gibraltaru proszę o przelanie 75 zł na moje konto MB. Jeśli zgody nie będzie, to proszę o wpis do godziny 18:00. W tym drugi przypadku to nie wiem co dalej, ale po prostu nie chcę zostać oszukany w sytuacji, gdy uczciwie zająłem drugie miejsce, a właśnie tak teraz się czuję.