Wiec sa te dwie teorie stworzenia świata
- Naukowa - Big Baang itd.
- Religijna
moim zdaniem obie sie wykluczają, i niestety w obie wierze .. kiedyś sie tak poważnie zastanowiłem nad tym to doszedłem do wniosku że z trzeźwego punktu widzenia Bóg istnieć nie może ( choć jestem głęboko wierzący :| ) no ale jak to pani katechetka powiedziała każdy wierzący ma zachwiania wiary, nawet Apostołowie mieli czy cos takiego. Dlatego więcej nie rozmyślam nad tego typu rzeczami, bo z jednej strony jest wiara, a z drugiej naukowy punkt widzenia ...
niestety ludzkie umysły nie są w stanie sobie wyobrazić tego jak to mogło być, wszystko to przecież przypuszczenia ..
Ja np. nie moge sobie wyobrazić że przestrzeń kosmiczna jest nieskończona ... a z drugiej strony raczej jest to oczywiste bo co, na końcu ma być jakaś czarna ściana na której wszystko moze sie rozbić czy jak :| ...
troche to wszystko pogmatwane ???? .... dlatego sie nie zagłębiam w tego typu rozmyślania