A więc dobrze. Nie było mnie tu pół roku, ale postanowiłem założyć nowe konto by wyjaśnić starą sprawę. Zaraz po tym Waszym zamieszaniu i dziwnych akcjach na forum na przełomie marca/kwietnia zniknęło moje konto BrooklynBounce, byłem tu od 2005 i dawno temu zrobiłem trochę dobrej roboty dla kilku działów. Nie korzystam już z forum tak często jak za małolata, ale fajnie raz na czas wejść, wymienić się spostrzeżeniem i poczytać, czy coś naskrobać. Napisałem wtedy maila bodajże do Marcina, co z moim kontem, dlaczego zniknęło itp. Odpowiedzi nie dostałem, być może dlatego, że nie zauważył, nie wiem. Teraz chciałem po właśnie pół roku się zalogować, coś pograć, skorzystać z forum, liczyłem iż może problemy ustąpiły, ale po moim koncie śladu nie ma. Tak więc o co chodzi? Niczym nikomu nie podpałem, nigdy. Nie dostałem bana. Nie byłem na tyle aktywny, lub kontrowersyjny, by kogoś wkurzyć i zasłużyć, by mnie zablokowano. Chciałbym jakieś wyjaśnienie, chyba na nie zasłużyłem