Anglia - Arsenal Londyn
Nic więcej. Kibicuje się 1 bądź najwyżej dwóm drużynom. Po co kibicować 4,7, czy 10 drużynom. Kibicuje się 1-ej. Czeka z niecierpliwością na następny mecz, przeżywa zwycięstwa i porażki. Jakbym miał kibicować kilku drużynom oglądając ich mecze i przywiązywał do tego wagę to bym już dawno na tamtym świecie był z tych wszystkich nerwów. Dlaczego Arsenal? Bo lubię ich grę, mają młodych perspektywicznych zawodników, ich gra się układa, jest miła dla oka. Nie zawsze wychodzi ale przecież nikt nie jest idealny i wpadki się zdarzają. Ogólnie czekam aż zdobędą mistrza bo dawno na to czekam (od 2004) i inni zresztą pewnie też a teraz nadarza się wyśmienita okazja i nie warto jej zmarnować. Boleję nad jednym w tej drużynie......wieczne kontuzje.......