Sezon w pełni, także przydałby się jakiś temat na typy kolarskie.
Ronde van Vlaanderen
Czas na drugi monument w tym sezonie. Oficjalnej trasy nie ma podanej, ale prawie na pewno będzie podobna do tej zeszłorocznej ( Profiles | ProCyclingStats ). Główni faworyci to oczywiście błotniacy (Van Aert, Van der Poel) i Quick Step.
Zacznę od Watahy. Liderem teoretycznie ma być mistrz świata Julian Alaphilippe. w poprzednim roku głupia wywrotka pozbawiła go podium, w tym jego forma nie jest do końca znana. Osobiście raczej w niego nie wierzę. Poza nim faworytami będą też Asgreen (zwycięzca E3), Lampaert, czy Senechal (2 na E3). Jeżeli pojadą tak jak na E3 gdzie doskonale wykorzystali przewagę liczebną i rozwalili wyścig, któryś z nich powinien wygrać. Na minus kontuzja Stybara, był bardzo ważnym elementem ich wyniku na E3.
Van der Poel jest obrońcą tytułu. Jeszcze dwa tygodnie temu wydawało się, że jest wręcz nie do pokonania, ale ostatnie starty niezbyt mu wyszły. W E3 nie dał rady zespawać Asgreena i przegrał na finiszu z Senechalem, choć trzeba przyznać, że napracował się niesamowicie wcześniej. W środę na Dwars wyglądał dosyć słabo i sam przyznawał, że nie blefował.
Pozostaje ostatni faworyt Wout van Aert, który tydzień temu wygrał Gent-Wevelgem. Jest najszybszy z wszystkich zawodników, którzy mogą powalczyć co działa na jego korzyść. NA E3 pokazał słabość, ale mimo to wydaje się być najbardziej pewny z faworytów. Kursy na niego oscylują koło 4.
Moje typy:
Asgreen wygrana 12 STS
Niesamowicie mocny na E3, uciekał samotnie przez wiele kilometrów złapała go grupa faworytów, a on im znowu odjechał. Wystarczy chwila odpuszczenia i będzie bardzo trudno go złapać. Za mniejszą stawkę.
Asgreen - Alaphilippe 2,55 Forbet
Van Avermaet - Van Baarle 2,50 Forbet (3-10)
Tutaj stawiam ze względu na kurs. Van Baarle jest w gazie, wygrał po solowym ataku Dwars. Van Avermaet jest bardziej doświadczony i regularny, ale za nie jest jedynym liderem w swojej drużynie. Według mnie kursu powinny być bardziej wyrównane także gram Holendra.
Ronde van Vlaanderen
Czas na drugi monument w tym sezonie. Oficjalnej trasy nie ma podanej, ale prawie na pewno będzie podobna do tej zeszłorocznej ( Profiles | ProCyclingStats ). Główni faworyci to oczywiście błotniacy (Van Aert, Van der Poel) i Quick Step.
Zacznę od Watahy. Liderem teoretycznie ma być mistrz świata Julian Alaphilippe. w poprzednim roku głupia wywrotka pozbawiła go podium, w tym jego forma nie jest do końca znana. Osobiście raczej w niego nie wierzę. Poza nim faworytami będą też Asgreen (zwycięzca E3), Lampaert, czy Senechal (2 na E3). Jeżeli pojadą tak jak na E3 gdzie doskonale wykorzystali przewagę liczebną i rozwalili wyścig, któryś z nich powinien wygrać. Na minus kontuzja Stybara, był bardzo ważnym elementem ich wyniku na E3.
Van der Poel jest obrońcą tytułu. Jeszcze dwa tygodnie temu wydawało się, że jest wręcz nie do pokonania, ale ostatnie starty niezbyt mu wyszły. W E3 nie dał rady zespawać Asgreena i przegrał na finiszu z Senechalem, choć trzeba przyznać, że napracował się niesamowicie wcześniej. W środę na Dwars wyglądał dosyć słabo i sam przyznawał, że nie blefował.
Pozostaje ostatni faworyt Wout van Aert, który tydzień temu wygrał Gent-Wevelgem. Jest najszybszy z wszystkich zawodników, którzy mogą powalczyć co działa na jego korzyść. NA E3 pokazał słabość, ale mimo to wydaje się być najbardziej pewny z faworytów. Kursy na niego oscylują koło 4.
Moje typy:
Asgreen wygrana 12 STS
Niesamowicie mocny na E3, uciekał samotnie przez wiele kilometrów złapała go grupa faworytów, a on im znowu odjechał. Wystarczy chwila odpuszczenia i będzie bardzo trudno go złapać. Za mniejszą stawkę.
Asgreen - Alaphilippe 2,55 Forbet
Van Avermaet - Van Baarle 2,50 Forbet (3-10)
Tutaj stawiam ze względu na kurs. Van Baarle jest w gazie, wygrał po solowym ataku Dwars. Van Avermaet jest bardziej doświadczony i regularny, ale za nie jest jedynym liderem w swojej drużynie. Według mnie kursu powinny być bardziej wyrównane także gram Holendra.
Ostatnia edycja: