Jakob Fuglsang -
Rafał Majka 1,80
fortuna / 2,02
Unibet
Sam nad tym myślałem, niezależnie od tego czy Kwiato czy Majka będzie na jutro liderem widzę spore szanse na taki rezultat. Ale skoro już uprzedzony to zaproponuję coś innego z
fortuny:
Enric Mas- Dan Martin @1,98 zwrot DNF-DNF
Dla mnie value, mimo wszystko osobiście większe szanse daję Danowi, a skoro jest on dogiem w tej parze... Fajnie nam się młody Hiszpan pokazał na domowym wyścigu, będą z niego ludzie na pewno, ale czy nie za wcześnie na niego na MŚ? Tu dystans zrobi swoje, a jak dystans to i niezbędne w mojej ocenie będzie doświadczenie na trasach 200+ a nawet 250+ km, o sumie przewyższenie nie wspominając. Trzeba umieć to jeździć po prostu. Enric zapowiada się na świetnego górala i pewnie kolarza na generalki w Wielkich Tourach, ale ja tu wyżej stawiam jednak Irlandczyka. Zwłaszcza, że Martin notował już świetne wyniki choćby na Lombardii, która dla mnie jest jednym z większych wyznaczników.
Szczerze mówiąc to jeszcze waham się nad innymi parami, ale muszę to przeanalizować jeszcze, może jutro rano coś wrzucę, a jak nie to zobaczę co na
live się pojawi. Za drobne zagrałem również dwóch moich faworytów do złota:
Adam Yates @12, Primoz Roglic @15. Dlaczego tak? Dla mnie to kolarze z kursami powyżej 10 z największymi szansami na zwycięstwo. To nie Richmond, żeby grać na któregoś kolarza na win po niższym kursie. Obaj poradzą sobie w ataku pod górkę, obaj dobrze (a Roglić świetnie) zjeżdżają. I obaj potrafią pojechać solo, do tego Primoz świetny czasowiec, co pomoże w końcówce jakby jechał sam. Obaj w sumie bez większej presji i to może być ich plusem.
Widział ktoś może gdzieś parę Majka- Kwiatkowski? Albo zakłady typu kolarz
NIE skończy w top 3/5/10?
_______________________________________
Jeszcze kilka słów sobie pozwolę o wyścigu juniorów i kobiet
Ten Remco - następca Kannibala to niesamowity talent. Mieć tyle problemów a i tak wygrać, niesamowita moc. Fakt tylko taki, że on taktyki się w juniorach nie nauczył za grosz
"Leżałem? To zaraz dogonię, wyjdę na czoło i odjadę", czuję, że pierwszy sezon- dwa będzie bardzo ciężko mu się przyswoić do innej jazdy.
Dzisiejszy wyścig pań to z kolei niesamowity pokaz mocy van der Breggen. Szczerze mówiąc nie zdziwi mnie jutro podobny scenariusz, tylko kogo będzie na to stać? No i kto będzie miał tam jeszcze kolegów, którzy zdezorganizują pracę innych? Fajny wyścig Jasińskiej, szkoda, że zabrakło do medalu. Niewiadoma też bez prezentu na urodziny, ale bardzo fajny wyścig naszych pięknych rodaczek
Może by tak jutro powtórka od Michała i Rafała? ????