Stybar - Andersen
Stybar 1.70 Stsy
Bardzo wysoki kurs w takiej parze jak dla mnie Andersen to głównie pomocnik bez żadnych większych sukcesów. Stybar to zawodnik klasowy. Dobrze opisany przez Sumadę dla mnie bardzo dobra okazja żeby zarobić.
Gaviria - Matthews
Matthews 1.80 Stsy
Gaviria opisany wyżej nie ma komu dojechać go na finiszh + zapowiedzi o ciężkim wyścigu. Matthews to lepszy klasykowiec ma więcej doświadczenia ma ekipę dużo bardziej zróżnicowaną i moim zdaniem Matthews lepiej pokonuje wzniesienia od Gavirii co może mieć znaczenie w późniejszej fazie wyścigu na wymęczeniu. Forma, doświadczenie i siła ekipy przemawia za kangurem.
Kwiatkowski 1-3 2.50 stsy
Po prostu forma, motywacja i to, że Kwiato w końcu nauczył się jak wygrywać wyścigi w dorosłym Peletonie w tym sezonie przemawia za tym, że będze medal. Mam nadzieję na złoty oczywiście ale to zbyt poważny wyścig, a trasa nie jest taka łatwa żeby dojechała większa grupa kolarzy. Ja w to nie wierze. A skoro w to nie wierze to wiem, że w tej małej grupie walczącej tytuł będzie Kwiato. Z małej grupy na tym etapie sezonu i z tą nogą, którą Michał ma pokazał ją na drużynowej czasówce może go ograć maksymalnie dwóch Zawodników są nimi Sagan oraz Van Avermaet. Zapomnijmy o bajkach z Boasonem Hagenem czy Gavirią oni nie odegrają tu takiej roli jak im się wieszczy. To będzie pojedynek Van Avermaet'a Kwiatkowskiego i Sagana.
Natomiast jeżeli chodzi o zapowiedź ciężkiego wyścigu to nie tylko
Belgia będzie tym zainteresowana. Do takich ekip zaliczyłbym:
Francja,
Hiszpania,
Holandia iiiiii
Polska. Postaram się to zaraz wyjaśnić i pokazać możliwe scenariusze.
Francja: Liderzy to Alaphilipee oraz Galopin. Brak sprinterów, natomiast dużo kolarzy uznawanych za dobrych uciekinierów, na przykład Calmejane (wygrane etapy TdF) czy Barguil oraz kilku mocniejszych kolarzy na czas takich, którzy mogą rozciągnąc towarzystwo jak Roux czy Gougeard. Francji nie będzie zależeć na finiszu z dużej grupy ponieważ ani Gallopin ani Alaphilippe nie są najszybszymi kolarzami. Ok są szybcy ale w peletonie jest kilku szybszych zawodników. Najlepsze rozwiązania dla Francji ? Finisz lidera z małej grupy.
Hiszpania: Brak zdecydowanego lidera. Espana będzie na pewno uciekać na zmiane różnymi kolarzami i próbować coś zrobić. Na pewno nie będą tymi goniącymi w peletonie jednak ucieczkami mogą zrobić wyścig cięższym podobnie sytuacja ma się ekipą Niemiec.
Australia: Na pewno w interesie Australii jest jechać mocno ponieważ Matthews nie jest najszybszy w peletonie. Warto byłoby zgubić kilku sprinterów na trasie. Najlepszy scenariusz dla Australii. Sprint z 30-40 osobowej grupy, w której to Matthews miałby prawdopodobnie najlepszy pociąg.
Holandia: Sytuacja w sumie podobna do tej Hiszpanii.
Polska: W naszej ekipie jedzie Paterski, Wisniowski, Gołaś, Bodnar , Poljański i Kiwatkowski. Podsumowując 5 bardzo dobrych pomocników i lider/gwiazda. Każdy z naszych pomocników to koń pociągowy mówie serio nie wiem czy któraś ekipa ma 5 takich dobrych pomocników jak ma Kwiato. Jest to duży komfort psychiczny dla naszego mistrza. Plan na pewo będzie taki na około 80 Km przed metą może trochę później może trochę wcześniej włączyć siędo pracy, cięzkiej pracy i zmęczyć sprinterów. A naprawdę polacy mają kim męczyć Wisniowski Gołaś Paterskie Bodnar Poljański, dla laika mało to znaczy. Jednakże każdy z nich jest w stanie na najwyższych obrotach pracować wiele kilometrów i naciągać peleton bardzo mocno są do tego przyzwyczajeni robią to na wielu wyścigach w ciągu roku. Dlatego wierzę, że nasi będą widoczni i to bardzo a Kwiato na ostatnich 30-40km zrobi robotę.