zabek
Forum VIP
Kto w tym roku okaże się najmocniejszym i 29 lutego założy różową koszulkę?
Moim zdaniem mamy tutaj dwóch głównych faworytów. Są nimi Nibali i Landa. Włoch ma w swoim dorobku wszystkie wielkie toury i samo to powinno go cechować jako kandydata na zwycięzce. W tym sezonie troche niemrawo, co prawda wygrał Tour of Oman i był wysoko na Tirreno-Adriatico, jednak w pozostałych wyścigach bardzo średnio. Sądzę, że to zasłona dymna Astany, no i przede wszystkim ciężkie treningi, które pozwolą Rekinowi na najlepszą formę podczas Giro. Nibali zabiera ze sobą bardzo mocną drużynę z Fuglsangiem, Kangertem i Scarponim na czele.
Jeśli chodzi o Landę to już w tamtym roku pokazał, że ma umiejętności na wygrywanie wielkich tourów. Był co prawda gregario na Giro dla Aru, jednak już wtedy pokazywał, że gdyby miał wolną rękę, to mógłby walczyć o zwycięstwo z Contadorem. W tym roku zmienił ekipę na Team Sky i został liderem swojej drużyny. Dosyć późno zaczął sezon ze względu na problemy zdrowotne, jednak już pokazał, że jest naprawdę mocny, choćby wygrywając Giro del Trentino, czy zgarniając etap na Vuelta Ciclista al Pais Vasco. Do pomocy będzie miał Roche, Nieve czy Henao. Któryś z nich może jechać co prawda na drugi fortepian, jednak powinni oni być do dyspozycji Hiszpana. Sky będzie również celować w wygrane etapy, szczególnie te płaskie, mają w swoim kładzie Vivianiego i to na nim będzie spoczywał ciężar walki na płaskich etapach.
Nieco niżej umieściłem Valverde, ktoś się pewnie zastanowi dlaczego tak, przecież był 3 na Tourze, wysoko na Vuelcie. Pełna zgoda, ba nawet zawsze jest w samym czubie wielkich tourów, jednak zwyciężyć udało mu się tylko raz - na Vuelcie w 2009 roku. Moim zdaniem brakuje mu troche umiejętności jazdy w górach no i przede wszystkim "jaj", aby zaatakować i zostawiać najważniejszych przeciwników na podjazdach. W tym roku bardzo fajna forma, wygrane wyścigi, jednak sądzę, że tutaj o zwycięstwo będzie bardzo ciężko, ale podium jest jak najbardziej w jego zasięgu. Ma naprawdę niezła ekipę, a mianowicie będzie miał do dyspozycji Betancura, Moreno czy Viscontiego. Jedzie jeszcze Amador, który może grać na drugi fortepian, jednak w kluczowych momentach na pewno pomoże Hiszpanowi.
W miarę na równym poziomie umieściłem również Majkę, który z każdym sezonem udowadnia, że jest to kolarz na klasyfikację generalną. 6 i 7 już był w Giro, a ostatni sezon zakończył 3 miejscem na Vuelcie. Umiejętności są, forma jak na razie solidna, choć jak sam zapowiada, szczyt ma przyjść dopiero na 3 tydzień. Co więcej, widać w ostatnich sezonach znaczną poprawę w jeździe indywidualnej na czas. Co zatem może przeszkodzić Rafałowi? Głównie niskie temperatury, jakie często zdarzają się we Włoszech w tym okresie, oraz szlify jakie zebrał na Liege-Bastogne-Liege. Niestety ma zdecydowanie słabszą ekipę niż jego główni konkurenci, jednak będzie miał do dyspozycji Hernandeza, McCarthy'ego czy Poljańskiego.
Na kolejnym miejscu postawiłem na Pozzovivo. Mały Włoch jest zawsze niebezpieczny. W tamtym roku pechowo upadł na Giro i musiał się wycofać, gdzie był jednym z faworytów i to w głownej mierze ustawiło cały sezon. W tym roku bez szału, średnie wyniki, ale doświadczenie oraz pomoc w postaci Duponta czy Peraud pozwolą Pozzovivo na walkę o podium.
Na kolejnych pozycjach ustawiłem: Urana, Zakarina, Chavesa, Hesjedala.
Uran po zmianie teamu wydaje się być w lepszej dyspozycji jak w ostatnim sezonie. Może tego potrzebował, aby ruszyć dalej? Dwukrotnie był drugi na Giro, więc może powróci do walki o podium? Cannondale wystawia dwóch mocnych kolarzy jak Dombrowski czy Formolo, który powinni pomóc Uranowi w osiągnięciu podium, a może nawet włączenie się do walki o zwycięstwo? W razie problemów pałeczkę może przejąć Formolo, który w tamtym sezonie pokazywał, że może być z niego kolejny kandydat do walki o generalkę w dużych wyścigach.
Jeśli chodzi o Zakarina to znowu pokazywał, że jest w świetnej formie. Czy oby znowu nie przeszarżował i nie zrobił zbyt wcześnie jej, tak jak w ubiegłym sezonie? Tak naprawdę to jego drugi tak ważny wyścig, jeśli będzie w stanie utrzymać formę z ubiegłych tygodni to jest nawet w stanie powalczyć o zwycięstwo, ponieważ czasówki jeździ naprawdę nieźle. Nie wiem jak wygląda podział zadań w Katiuszy, jednak mogą jechać na dwa fortepiany - Zakarin i Taaramae. Jednak uważam, że to Rosjanin ma dużo większe szansę na lepszy wynik.
Chavesa do tamtego roku nie brałem jako poważnego kandydata na generalkę. Uważałem, że to niezły zawodnik, kolejny dobry góral z Kolumbii jednak bez większych szans. Jednak na Vuelcie w tamtym sezonie pokazał, że potrafi toczyć boje z najlepszymi. Jego największym problemem jest jednak słaby team jeśli chodzi o jazdę pod górę. Nie będzie miał za dużego wsparcia. Orica stawia bardziej na płaskie etapy, gdzie zabiera Ewana. Młody Australijczyk pokazał już w tamtym sezonie, że ma naprawdę spore umiejętności. Głównym jego motorem napędowym będzie Mezgec, który przeszedł z Gianta przed tym sezonem.
Nie można zapomnieć również o Hesjedalu. Ostatnio zmienił team na Trek, może to odpowiednia zmiana? Co prawda już 35 lat na karku, jednak cały czas groźny, szczególnie w trzecim tygodniu wyścigów. Jego największym problemem jest jednak to, że często na początku ponosi wysokie straty. Jakby nie było to jest zwycięzca Giro z 2012 roku. Trek przywozi tutaj również Cancellarę, który ma tutaj powalczyć na ITT oraz Nizzolo na płaskie etapy, którego będzie wspomagać Boy van Poppel
Jeśli chodzi o pozostałych to Lampre przyjeżdża z Niemcem jako kandydatem na generalkę oraz Ulissim, który powinien powalczyć na pagórkowatych etapach. Uważam jednak, że Przemek niestety już nie wskoczy na taki poziom, który pozwolił mu na miejsce 6 w 2013 roku. Głównym celem Lampre będzie zgarnianie płaskich etapów, za co odpowiedzialny będzie Modolo.
Bardiani-CSF pod wodzą Pirazziego zamierza powalczyć o wygrane etapy. Raczej bez większych szans na dobre miejsce w generalce. Na płaskich etapach postawią na Ruffoniego lub Colbrelliego.
BMC przyjeżdza ze słabym składem. O generalkę ma powalczyć Atapuma, jednak dla niego miejsce w 10 będzie i tak sporym sukcesem. Mamy dodatkowo niezmordowanego de Marchiego, który na pewno będzie próbował zabrać się w odjazd.
Dimension Data zabiera dwóch solidnych kolarzy na górskie etapy - Antona i Kudusa. Na płaskich etapach powalczy Sbaragli.
Etixx-Quick Step przyjeżdza ze swoją największą armatą - Kittelem, głownym faworytem do wygrywania płaskich etapów. Na lekko pagórkowate etapy mają za to Trentina, a o jak najlepsze miejsce w generalce powinien powalczyć Brambilla. Co więcej w składzie Etixxu zobaczymy Wiśniowskiego.
FDJ przyjeżdza głównie nastawione na płaskie etapy i o wygranie, któregoś z nich, a za to odpowiedzialny ma być Demare. Jeśli chodzi o jazdę w górach to najbardziej liczyć będą na Genieza.
Gazprom-RusVelo pod wodzą Kołobnieva powinno powalczyć o zabranie się w ucieczki i może wygranie jakiegoś etapu. Jeśli chodzi o klasyfikację generalną to największą szanse na dobry wynik ma Firsanov, który ostatnio pokazuje się w niezłej formie.
IAM Cycling bez poważnego kandydata na klasyfikację generalną. Skupią się raczej na płaskich etapach, gdzie Pelucchi powinien powalczyć, oraz na tych lekko trudniejszych, gdzie sprawy w swoje ręcę powinien wziąć Haussler.
Lotto Soudal z dwoma liderami na generalkę - Wellensem i Monfortem. Do tego na płaskie etapy mają Greipela, który ostrzy sobię zęby na wygranie etapów. No i oczywiście niezawodny Hansen, który będzie jechał 14 wielki tour pod rząd. Na pewno doczekamy się ucieczki, w której zobaczymy walecznego Australijczyka.
Nippo - Vini Fantini z liderem w postaci zwycięzcy Giro z 2004 roku - Cunego, który jednak jest daleki od tamtej formy. Na płaskie i te lekko pagórkowate etapy mają Grosu i Bole.
Giant-Alpecin, gdzie liderem będzie Tom Dumoulin. Pewnie gdyby nie był to sezon olimpijski, to postawiłbym go jako kandydata do TOP5 po tym co pokazał na ostatniej Vuelcie. Jest tutaj sporo czasówek, te górskie też przejechałby solidnie, ponieważ pokazał, że bardzo mocno poprawił ten element. Jednak jak sam zapowiada jego głównym celem na ten sezon jest jak najlepszy występ w RIO w czasówce. Tutaj Giant nastawia się na walkę o etapy. Jak sami się wypowiadali nie nakręcają się na generalkę, chociaż jeśli będzie szansa na dobry wynik to na pewno nie odpuszczą. Na płaskie etapy mają Arndta.
Zespołowi LottoNL-Jumbo przewodzić będzie Kruijswijk, którego wstpierać będzie były skoczek narciarski Roglić. Jednak miejsce w najlepszej 10 to i tak będzie świetny wynik. Na płaskie ITT nastawia się van Emden, a na płaskich etapach Hofland powinien powalczyć.
Wilier - Southeast bez poważnego kandydata na klasyfikację generalną. Mają w swoich szeregach Pozzato, jednak sądzę, że to Mareczko odegra główną rolę w tym zespole. Jest to włoski kolarz polskiego pochodzenia, który chociażby już w tym sezonie pokazywał, że potrafi ogrywać czołówkę sprinterów, tak jak w Tucji gdzie wygrywał etapy przed Greipelem czy Modolo.
Szansę na wygranie wyścigu oraz czołowe miejsca według mnie prezentują się następująco.
***** Nibali, Landa
**** Valverde, Majka, Pozzovivo,
*** Uran, Zakarin, Chaves, Hesjedal
** Niemiec, Fuglsang, Firsanov, Brambilla, Formolo, Wellens, Amador, Betancur, Dumoulin, Taaramae, Kruijswijk, Hesjedal
Stage: 1 - 6 May: (ITT) - Apeldoorn › Apeldoorn (9.8 km)
Stage: 2 - 7 May : Arnhem › Nijmegen (190 km)
Stage: 3 - 8 May : Nijmegen › Arnhem (190 km)
Stage: 4 - 10 May : Catanzaro › Praia a Mare (200 km)
Stage: 5 - 11 May : Praia a Mare › Benevento (233 km)
Stage: 6 - 12 May : Ponte › Roccaraso (Aremogna) (157 km)
Stage: 7 - 13 May : Sulmona › Foligno (211 km)
Stage: 8 - 14 May : Foligno › Arezzo (186 km)
Stage: 9 - 15 May : (ITT) - Chianti › Chianti (40.5 km)
Stage: 10 - 17 May : Campi Bisenzio › Sestola (219 km)
Stage: 11 - 18 May : Modena › Asolo (227 km)
Stage: 12 - 19 May : Noale › Bibione (182 km)
Stage: 13 - 20 May : Palmanova › Cividale del Friuli (170 km)
Stage: 14 - 21 May : Alpago › Corvara (Alta Badia) (210 km)
Stage: 15 - 22 May : (ITT) - Castelrotto › Alpe di Siusi (10.8 km)
Stage: 16 - 24 May : Bressanone › Brixen-Andalo (132 km)
Stage: 17 - 25 May : Molveno › Cassano d'Adda (196 km)
Stage: 18 - 26 May : Muggiò › Pinerolo (244 km)
Stage: 19 - 27 May : Pinerolo › Risoul (162 km)
Stage: 20 - 28 May : Guillestre › Sant Anna di Vinadio (134 km)
Stage: 21 - 29 May : Cuneo › Torino (163 km)
http://www.procyclingstats.com/race/Giro_Italia_2016_Startlist
http://giro.cyclingfever.com/
http://www.giroditalia.it/eng/
https://twitter.com/giroditalia
https://www.facebook.com/giroditalia
Zapraszam do dyskusji, podawania typów, ciekawostek o wyścigu.