assitalia
Użytkownik
Komputer padł i wszystkie analizy ch** strzelił.... Napiszę więc pokrótce.
Ian Burns - David Morris
David Morris (+1,5) @ 1,55 [partacz..]
Bo Morris jest lepszym zawodnikiem. W tym turnieju pokonał Waldena i Binghama, a to już naprawdę wysoka półka. Nie wiem czemu za faworyta minimalnego uważa się Anglika, ale dla mnie to tylko lepiej. W całym sezonie Morris też ma znacznie lepsze wyniki. Marathon.
Judd Trump - Anthony Hamilton
Anthony Hamilton (+1,5) @ 1,96
Bo Trump gra w tym sezonie beznadziejnie. Od czasu do czasu uda mu się wbić dwie setki jakimuś dzieciakowi czy pokonać do zera takiego Slessora albo Caustona, ale to by było na tyle. Hamilton to nie dzieciak, rutyna, ogranie i waleczność, a w Gloucester pokonał już Maguire'a i Williama. Antek powalczy i to bardzo mocno, moim zdaniem nawet wygra. Marathon.
Graeme Dott - Barry Pinches
Graeme Dott @ 1,38
Bo Dott nagle odzyskał formę i jest rewelacyjny. Nie wiem jak to się stało, że ten chłop w ciagu kilku dni zaczął znów być w takiej dyspozycji, ale faktycznie tak jest i trzeba z tego korzystać. Pinches notuje najlepszy wynik w sezonie, ale na Kropku się to skończy. Wystarczy spojrzeć na brejki obu, żeby widzieć kto jest lepszy. Jeżeli Dott tylko znów nie zacznie partaczyć to Barry'ego ogra bez problemu. Marathon.
Mark Allen - Joe Walker
Mark Allen @ 1,20
Bo przecież Allen jest kilka razy lepszy niż jego rywal. Walker to ogromny talent, ale kurde, bez przesady. Jeżeli Allen chce być dobry i wygrywać turnieje, to nie może przegrywać z dzieciakami, tym bardziej, że Anglik w tym sezonie nie gra jakoś rewelacyjnie. Tutaj turniej mu wychodzi, ale tylko dwa pierwsze mecze, w ostatnim, z amatorem męczył się już bardzo. Kurs żenada, ale no.. byłoby trochę wstyd, gdyby w niezłej formie Allen jednak odpadł. Marathon.
Neil Robertson - Kurt Maflin
Neil Robertson @ 1,31
Neil Robertson Over 0,5 "setek" @ 2,20 [80 i 96... w obu frejmach jedna trudna czerwona, było o włos...]
Bo Robertson to geniusz i obok Dinga najlepszy aktualnie snookerzysta świata. Łatwo z Maflinem nie będzie, ale wygra, a kurs nawet niezły. Skoro ograł Fu i Ronniego, to i Kurt nie da rady, choc na pewno się postawi. Co do setki, cóż, chłop wbija setkę w każdym meczu więc wbije też pewnie teraz, ja wiem, że to się w końcu skończy, ale warto w to wchodzić, bo ile ja już na tym zarobiłem, to głowa mała. Bezpiecznie można też zagrać over setek w meczu, bo Maflin też nieźle brejkuje. Kursy pewnie dopiero na live, więc wrzucę tutaj później, a sam zagram jeżeli będę w domu. Marathon i Bet365.
Ian Burns - David Morris
David Morris (+1,5) @ 1,55 [partacz..]
Bo Morris jest lepszym zawodnikiem. W tym turnieju pokonał Waldena i Binghama, a to już naprawdę wysoka półka. Nie wiem czemu za faworyta minimalnego uważa się Anglika, ale dla mnie to tylko lepiej. W całym sezonie Morris też ma znacznie lepsze wyniki. Marathon.
Judd Trump - Anthony Hamilton
Anthony Hamilton (+1,5) @ 1,96
Bo Trump gra w tym sezonie beznadziejnie. Od czasu do czasu uda mu się wbić dwie setki jakimuś dzieciakowi czy pokonać do zera takiego Slessora albo Caustona, ale to by było na tyle. Hamilton to nie dzieciak, rutyna, ogranie i waleczność, a w Gloucester pokonał już Maguire'a i Williama. Antek powalczy i to bardzo mocno, moim zdaniem nawet wygra. Marathon.
Graeme Dott - Barry Pinches
Graeme Dott @ 1,38
Bo Dott nagle odzyskał formę i jest rewelacyjny. Nie wiem jak to się stało, że ten chłop w ciagu kilku dni zaczął znów być w takiej dyspozycji, ale faktycznie tak jest i trzeba z tego korzystać. Pinches notuje najlepszy wynik w sezonie, ale na Kropku się to skończy. Wystarczy spojrzeć na brejki obu, żeby widzieć kto jest lepszy. Jeżeli Dott tylko znów nie zacznie partaczyć to Barry'ego ogra bez problemu. Marathon.
Mark Allen - Joe Walker
Mark Allen @ 1,20
Bo przecież Allen jest kilka razy lepszy niż jego rywal. Walker to ogromny talent, ale kurde, bez przesady. Jeżeli Allen chce być dobry i wygrywać turnieje, to nie może przegrywać z dzieciakami, tym bardziej, że Anglik w tym sezonie nie gra jakoś rewelacyjnie. Tutaj turniej mu wychodzi, ale tylko dwa pierwsze mecze, w ostatnim, z amatorem męczył się już bardzo. Kurs żenada, ale no.. byłoby trochę wstyd, gdyby w niezłej formie Allen jednak odpadł. Marathon.
Neil Robertson - Kurt Maflin
Neil Robertson @ 1,31
Neil Robertson Over 0,5 "setek" @ 2,20 [80 i 96... w obu frejmach jedna trudna czerwona, było o włos...]
Bo Robertson to geniusz i obok Dinga najlepszy aktualnie snookerzysta świata. Łatwo z Maflinem nie będzie, ale wygra, a kurs nawet niezły. Skoro ograł Fu i Ronniego, to i Kurt nie da rady, choc na pewno się postawi. Co do setki, cóż, chłop wbija setkę w każdym meczu więc wbije też pewnie teraz, ja wiem, że to się w końcu skończy, ale warto w to wchodzić, bo ile ja już na tym zarobiłem, to głowa mała. Bezpiecznie można też zagrać over setek w meczu, bo Maflin też nieźle brejkuje. Kursy pewnie dopiero na live, więc wrzucę tutaj później, a sam zagram jeżeli będę w domu. Marathon i Bet365.