Ja nie robię masy, uprawiam wspinaczkę (od 16 lat) czyli w moim przypadku im mniej waze tym lepiej, ale potrzebuje silnych mięśni.
Raczej staram sie unikac suplementów, ale musze sie wspomagać białkiem kupuje białko serwatkowe z "olimpu" i nie słuchaj takich bredni, ze to sama chemia. Dostawalem kiedyś białko serwatkowe prosto z mleczarni i efekty używania tego z "olimpu" i tego z mleczarni są takie same.
Przy intensywności moich sesji wspinaczkowych czyli 3-4 w tygodniu do tego wyprawy w góry, w letnim sezonie wspinczkowym praktycznie każdy weekend w skałach i wspinanie od rana do nocy przez dwa dni, mięśnie nie dały by rady się odbudować bez odpowiedniej ilości białka. Przy mojej wadze muszę dostarczyć swojemu organizmowi 120 gram białka dziennie to jest np. 12 jajek albo wiadro mleka i teraz sobie odpowiedź czy dasz radę bez suplementów.
Na pewno jeśli chcesz byc w dobrej formie musisz się zacząć zdrowo odżywiać czyli odstawiasz pizzę, kebaby, frytki, słodycze itd... zaczynasz jeść ryby, owoce, warzwa, kaszę, ryż (nie każdy jest zdrowy), makaron pełnoziarnisty itd... mięsa nie smazysz na tłuszczu.
Musisz tez tak ułożyć dietę, żeby dostarczyć organizmowi wszystkie mikroelementy (np. Żelazo,cynk,miedź) makroelementy (np. Wapń, Magnez, potas itd...) do tego wszystkie witaminy. Radził bym skorzystać z pomocy dietetyka powiedzieć mu o swoich oczekiwaniach i on to wszysko ułoży w jedną całość tym bardziej, że np. Żelazo jest bardzo trudno przyswajane przez ludzki organizm i musi byc jedzone w "towarzystwie" witaminy c. Ty nie musisz o tym wiedzieć o tym powie Ci dietetyk, a żelazo jest odpowiedzialne za powstawanie czerwonych krwinek czerwone krwinki są odpowiedzialne za przenoszenie tlenu, którego mięśnie potrzebują więcej podczas uprawiania sportu, a to jest tylko jeden z przykładów.
Pamiętaj też o tym, żeby zawsze trening zakończyć rozciaganiem mięśni do pół godziny po treningu dostarczyć organizmowi węglowodany proste ja np. robię koktajl: 2 banany, szpinak, ogórek, masło orzechowe, miód i woda. Godzinę po treningu białko w moim przpadku to jest odżywka białkowa "olimp" z mlekiem, dwie godziny po treningu zjeść jakieś węglowodany złożone np. Makaron pełnoziarnisty. Warto ogólnie jeść dużo świeżych owoców i warzyw np. kolejny koktajl bardzo zdrowy burak czerwony, jabłko, seler, marchewka, papryka woda.
Nie zapominaj też o wodzie wypijaj minimum 2 litry dziennie tylko nie 4x po pół litra na raz, a raczej staraj sie w miarę możliwości po kilka lykow co 5-10 minut ten sposób więcej wody zostanie w organizmie bo jak wypijesz np. Litr na raz to organizm wiekszosc tej wody wydali.
Mam nadzieje, że jakoś pomogłem i pamiętaj o tym, że formę buduję się pomału nie zniechecaj sie niepowodzeniami jeśli czujesz się wyczerpany odpuść sobie trening zadbaj o regeneracje, a następnym razem będzie lepiej. Ja się kieruję zasadą "kochaj wspinanie bez względu na wszystko, a każdy dzień w skale będzie wyjątkowy" ułóż sobie jakiś takie hasło i powtarzj w myślach bo trening mentalny to więcej niż połowa sukcesu.