predzej trafisz szostke w lotka niz wszystkie pewniaki z calego tygodnia...ja proponuje wybrac najpewniejsze mecze z oferty calotygodniowej i puscic je na jednym kuponie i liczyc ze nie bedzie wałkowych wynikow :jezora:
ciekawe co to są te "najpewniejsze z całego tygodnia" i o jakich wałkach mówisz jezeli barcelona przegra z drużyną z 6 ligi Angielskiej w sparingu to rozumiem ze to jest wałek korupcja i wogóle powinnismy wszystkich zamknąć . a jesli już to beda to same mecz po kursie 1,2 1,3 ja proponuje pusc po 1,2 mecz ena kuponie najpierw za 100% zeby było ako około 2.0 i sobie podwoisz potem inwestujesz 50% i w miare wzrostu stawek i kwoty jaką masz mozesz obniżac procent całej kwoty stawianej np do 30% i niebezpieczenstwo utraty spada i za tydzien spokojnie bedziesz miał 50zł bez zbednego ryzykaja proponuje wybrac najpewniejsze mecze z oferty calotygodniowej i puscic je na jednym kuponie i liczyc ze nie bedzie wałkowych wynikow :jezora:
ja wcale nie mialem na mysli pewniakow, czyli znajac podejscie "typerow" - zdarzen z malymi kursami. Grunt to dobry dobor meczow, kursy sa mniej istotne, od lat gram takie kupony i jestem zadowolony z wynikow. Wedlug mnie predzej trafisz tasme 4->50 niz ugrasz z 4 zeta 50 grajac singlami, dublami, bo mowa tu o 12-krotnym zwiekszeniu budzetu - co jest wynikiem, wedlug mnie, nie osiagalnym, grajac takim sposobem (no chyba ze poswiecisz na to kilka lat)predzej trafisz szostke w lotka niz wszystkie pewniaki z calego tygodnia...
i ten sposób wydaje mi się najbardziej realnym sposobem, też o nim myślałem! wielkie dziękiciekawe co to są te "najpewniejsze z całego tygodnia" i o jakich wałkach mówisz jezeli barcelona przegra z drużyną z 6 ligi Angielskiej w sparingu to rozumiem ze to jest wałek korupcja i wogóle powinnismy wszystkich zamknąć . a jesli już to beda to same mecz po kursie 1,2 1,3 ja proponuje pusc po 1,2 mecz ena kuponie najpierw za 100% zeby było ako około 2.0 i sobie podwoisz potem inwestujesz 50% i w miare wzrostu stawek i kwoty jaką masz mozesz obniżac procent całej kwoty stawianej np do 30% i niebezpieczenstwo utraty spada i za tydzien spokojnie bedziesz miał 50zł bez zbednego ryzyka
jezeli chcesz zwiekszyc swoje koto 12-krotnie i chcesz odrazu postawic wszystko co masz na ako 2.0, i pozniej grac tak jak napisales, to wedlug mnie nie osiagniesz swojego celu. I wcale nie pisalem o sparingach barcelony z 6-ligowcem, bo granie takich meczow jest bez sensu, w tygodniu masz okolo 10 spotkan na ktore warto zagrac, z czego moze 3 na weekendzie. Ja gram tak juz dlugo i jestem zadowolony, oczywiscie nie stawiam tylko jednego kuponu na tydzien, a kilka, i wiadomo ze wszstkie nie wchodza, baaa wiekszosc nie wchodzi.ciekawe co to są te "najpewniejsze z całego tygodnia" i o jakich wałkach mówisz jezeli barcelona przegra z drużyną z 6 ligi Angielskiej w sparingu to rozumiem ze to jest wałek korupcja i wogóle powinnismy wszystkich zamknąć . a jesli już to beda to same mecz po kursie 1,2 1,3 ja proponuje pusc po 1,2 mecz ena kuponie najpierw za 100% zeby było ako około 2.0 i sobie podwoisz potem inwestujesz 50% i w miare wzrostu stawek i kwoty jaką masz mozesz obniżac procent całej kwoty stawianej np do 30% i niebezpieczenstwo utraty spada i za tydzien spokojnie bedziesz miał 50zł bez zbednego ryzyka
Masz 7% szans, żeby ten cel osiągnąć. Słownie siedem procent. Tak więc lepiej będzie, jak pójdziesz sobie kupić loda na wypasie i delektując się jego smakiem cieszyć się, że nie straciłeś tych 4 zł.Tak jak w temacie? kto zna jakiś dobry sposób żeby z 4 zł zrobić te 50 zł.Bardzo mi na tym zależy, więc jeśli możecie to napiszcie swoje propozycje oraz taktyki na ten sposób:spokodfhgfh:
Poporostu jestem ciekawy czy idzie taki efekt uzyskać, są ludzie którzy potrafią z marnych pieniędzy zrobić naprawdę interesującą sume.I wierz mi nie trzeba być " ekspertem bukmacherskim " tak jak ty to nazwałeś bo takich ekspertów nie ma! i nie będzie! nie ty decydujesz o tym jakie dzisiaj będą wyniki tylko ludzie którzy o ten wynik cięzko pracują.W bukmacherce siedze już kilka lat i wiem o co chodzi, nie grałem nigdy " singlami "czy tym podobne, od ponad 6 lat siedzę w systemach " 4 z 5 do 4 z 9 " a to jest rożnica żeby z takiego systemu nagle spróbowac swojich sił w czymś innym.Masz 7% szans, żeby ten cel osiągnąć. Słownie siedem procent. Tak więc lepiej będzie, jak pójdziesz sobie kupić loda na wypasie i delektując się jego smakiem cieszyć się, że nie straciłeś tych 4 zł.
Jeżeli jesteś nastolatkiem, który ma 4 zł i potrzebuje 50 zł, a nie jest ekspertem bukmacherki, to nawet nie próbuj.
I tutaj mylisz się gruuubo. Ale życzę powodzenia.PI wierz mi nie trzeba być " ekspertem bukmacherskim " tak jak ty to nazwałeś bo takich ekspertów nie ma! i nie będzie! nie ty decydujesz o tym jakie dzisiaj będą wyniki tylko ludzie którzy o ten wynik cięzko pracują