>>>BETFAN - BONUS 200% do 400 ZŁ <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - 3 PROMOCJE NA START! ODBIERZ 1060 ZŁ<<<

Jak będzie wyglądała liga hiszpańska w sezonie 2012/2013?

kapszti 7,3K

kapszti

Forum VIP
Pomyślałem sobie, że skoro inne wielkie ligi tutaj już mają swoje tematy odnośnie oczekiwań na najbliższy sezon. Wrzucam poniżej ofertę kursową jaką przygotował Bwin, jednakże w przypadku Hiszpanii trzeba wrzucić, gdyż w pierwszej kolejności na dobrą sprawę podyskutujemy kto z dwójki Real i Barcelona zdobędzie mistrza, a z kolei w drugiej kolejności, kto zostanie tzw. mistrzem drużyn spoza kosmosu... czyli poza tymi dwoma ekipami...

Faworytami ligi są rzecz jasna te dwie ekipy i to między nimi rozegra się walka o mistrzostwo, a to niestety zwiastuję nam po raz kolejny trochę już nudnawą walkę, bo mnie np. to nie rajcuje, że dwie drużyny tylko walczą, chociaż przez jakiś czas na początku może jakaś ekipa będzie dotrzymywać kroku tym drużynom, tak jak to było w sezonie ubiegłym, gdy początek świetny miały drużyny z Walencji czyli Levante i Valencia. Jeśli zaś chodzi o pozostałych to w tym sezonie powinna mocniejsza być Malaga i ja bym ich upatrywał jako tą trzecią siłę La Liga. Ciekawe jak Valencia będzie wyglądać po stracie swojego filaru - Alby, chociaż ja wierzę, że Mathieu jest w stanie grać na wysokim poziomie, a co ważne wreszcie na prawej obronie będzie porządny zawodnik - Joao Pereira. Atletico Madryt opromienione sukcesem w LE też może wiele namieszać, chociaż zabraknie jednego z głównych autorów tego sukcesu czyli Diego. Również ja liczę, że jeszcze lepiej będzie spisywał się Athletic Bilbao, który dalej pod wodzą Marcelo Bielsy powinien się rozwinąć. W sumie ciekawa sprawa z Bielsą, bo wszystkie media ogłosiły, że on odchodzi z Bilbao, a tym czasem okazało się to nie prawdą, chociaż faktem jest, że zadowolony Argentyńczyk nie był z postępów prac w ośrodku treningowym w Lezamie. Poza tymi drużynami naturalnie jeszcze Sevilla powinna być wysoko, a także można się spodziewać, że drużyny pokroju Betisu czy Espanyolu, które mają wysokie aspiracje będą chciały wreszcie zająć porządne miejsce.
Tak więc póki co zapraszam do dyskusji ale do dyskusji, która coś wniesie, tak więc posty, które nie będą nic wnosiły będą usuwane, a napinki mogą być karane kartkami, także lepiej się zastanowić dwa razy niż napisać jakąś głupotę by potem tego nie żałować.
 
dig 106

dig

Użytkownik
Trochę marne te kursy na Malagę, Valencie, Atl. Madryt ????
Ale przechodząc do rzeczy to wg. mnie z tej dyskusji powinni być wyłączeni kibice Realu i Barcelony bo już przewiduję że nudnawa - pełna spin będzie ten temat. Kibice Realu będą faworyzować Real i odwrotnie.
Nie zaskoczę chyba niczym jak powiem że wg. mnie faworytem jest Real. Po kilku latach dominacji FCB teraz czas na królewskich i mają ku temu pełne podstawy. Na razie brak jakikolwiek większych wzmocnień, ale to dobrze. Ta drużyna przez miniony sezon zaczęła świetnie się zgrywać, no i było to widoczne w dużej liczbie spotkań jak to dobrze funkcjonuje. Największym osłabieniem FCB będzie brak PEPA na ławce. Nie wiadomo jak poradzi sobie TITO... czy wgl. sobie poradzi. Więc właśnie na ławce trenerskiej Real powinien mieć w tym sezonie ogromną przewagę.
 
dani88 30

dani88

Użytkownik
Głos oddałem na Barce z nowym coach&#39;em na czele będą może te mecze bardziej dynamiczne i ciekawsze niż to klepanie do znudzenia za czasów Guardioli.Składy Blaugrany i Realu mocne,Jordi Alba ma być wzmocnieniem defensywy tego z czym w tamtym sezonie nie było najlepiej.Zastanawia też fakt powrotu Deportivo może to oni do spólki z Valencią , Malagą,Atletica&#39;mi spróbują przerwać tą hegemonie ze strony Barcelony i Madrytu.Wydaje mi się że ten sezon będzie dużo ciekawszy niż poprzednie pod względem rywalizacji i układu tabeli.
 
jose7 40

jose7

Użytkownik
Moim zdaniem wygra Real. Piszę to jako kibic Królewskich ale nie będę pisał głupot jakimi prowokuje w swoim idiotycznym poście dawid1892.
1. Real Madryt ma przewagę w postaci trenera. Co by nie mówić o Mourinho to jest to jeden z najlepszych, jeśli nie najlepszy, specjalista w swoim fachu. Po odejściu Guardioli Villanova ciężko będzie miał czymś zaskoczyć a poprzedni sezon udowodnił, że na dotychczasowy schemat Barcelony Real i inne ekipy znajdują coraz skuteczniejsze sposoby.
2. Bramkarz - przewaga po stronie Realu. Casillas może nie deklasuje często niedocenianego Valdesa ale jednak ma nad nim sporą przewagę.
3. Defensywa - Tutaj raczej porównywalnie.
4. Pomoc - Xavi coraz starszy, już ostatni sezon pokazał, ze bez niego coś nie idzie w grze Barcy. Jeśli dalej będzie gasł, to nawet Iniesta i Fabregas nie będą w stanie zniwelować straty spowodowanej słabszą dyspozycją Xaviego.
5. Atak - Osobiście widzę silniejszy w Madrycie.
Ogólnie to zaletą Realu staje się powoli to, co od pewnego czasu stanowi o sile Barcelony - zgranie. Ekipa zna się coraz lepiej, pracuja ze sobą już jakiś czas i widać efekty. Myślę, że mistrzostwo pojedzie do stolicy chociaż to mocno subiektywne ????
 
W 8

wojtek_kazik

Użytkownik
Jose7 postaram się porównać jak ty tylko patrząc na to ze swojej strony, twoje porównanie jest słuszne, ale chce przedstawić swoje dla porównania.
1. Trener, tu Mou teoretycznie jest lepszy, ale kto wie? Tito dopiero zaczyna, Pep bardzo go chwalił po odejściu i mówił że to powinien być jego następca, bo wie znacznie więcej o tym fachu. Jednak przewaga jest mocno po stronie Madrytu.
2. GK, tu też przewaga Realu, Casillas robi coraz więcej tych błędów, ale robi je też VV, obaj mają ten problem że mają rzadko okazje do interweniowania i różnie to z nimi jest.
3. Obrona, no tu opowiedział bym się lekko na korzyść Barcelony, Pepe to zawodnik grający bardzo agresywnie, często lubi iść na raz, do tego Arbeloa to bardziej kula u nogi niż obrońca na ten poziom, w Barcelonie jest Pique + Masche, to co robi Argentyńczyk jest genialne, niesamowicie utrafił jego pozycje Guardiola, do tego na bokach strasznie dynamiczni i dobrzy w ataku i obronie Alba i Alves, a po stronie Realu tylko Marcelo.
4. Pomoc, mimo wszystko też na korzyść Barcelony, w Realu jest świetny Ozil i Xabi, no ale właśnie, Khedira to zawodnik który ma ogromne wahania formy, raz zagra dobrze raz słabo, nie raz widziałem jak kibice Realu chcieli go wywieźć na taczkach. W Barcelonie, Xavi, no Xavi to jednak Xavi, to mózg zespołu, może mniej go teraz widać z przodu, ale robi co do niego należy, do tego genialny w destrukcji Busquets i Iniesta (bez wątpienia najlepszy zawodnik Euro), wielu moich znajomych (nawet tych co nie lubią Barcelony) widzieli by go w swoich drużynach.
5. Atak, przewaga Realu, niby w Barcelonie jest Messi, no ale on sam nie wygra ligi, w tamtym sezonie pod względem bramek i asyst we wszystkich rozgrywkach jak i lidze, zdeklasował asa Realu, tyle że as Real (oczywiście mowa o CR) miał wsparcie Higuaina, Benzeme i Di Marie, a Messi miał Alexisa (jak ten nie leczył urazu który złapał 4x w ciągu sezonu) jest młody i świetny, jak nie będzie miał tak częstych urazów to może zajść wysoko, a po za tym kto? Pedro bez formy ? choć jeżeli utrzyma formę z Euro to pociągnie atak Barcelony, Cuenca, Tello? młodzi nieopierzeni, Villa? pół roku go nie było.
 
aka-shakal 16,7K

aka-shakal

Użytkownik
Ja jako zwykły fan FC Barcelony zagłosowałem po prostu na Real Madryt. Odejście Pepa i wielka niewiadoma jak będzie grała Barcelona. Do tego w poprzednim sezonie zobaczcie ile Messi dał Blaugranie:
http://forum.bukmacherskie.com/f26/newsy-transfery-ciekawostki-primera-division-2011-2012-a-60233-8.html#post2862319
Nie wiadomo jaką formę będzie miał w tym sezonie, trudno go zastąpić, a ofensywa Katalończyków wcale nie wygląda dobrze w porównaniu z Realem.
Sanchez niby ambitny, ale do bramki mało co trafiał w poprzednim sezonie. Villa po kontuzji, również jest wielką zagadką, tak samo jak Affelay. FC Barcelona w ataku z Pedro, Thiago, czy tam Serio B. jest zbyt słaba by wygrać La Ligę.
Ot taka moja opinia. Myślę, że kurs na Real jest dość kuszący i warto go zagrać. W Madrycie już oto się postarają by wykorzystać zawirowania klubowe w swoim odwiecznym rywalu.
 
Otrzymane punkty reputacji: +1
k42a 112

k42a

Użytkownik
3. Obrona, no tu opowiedział bym się lekko na korzyść Barcelony, Pepe to zawodnik grający bardzo agresywnie, często lubi iść na raz, do tego Arbeloa to bardziej kula u nogi niż obrońca na ten poziom, w Barcelonie jest Pique + Masche, to co robi Argentyńczyk jest genialne, niesamowicie utrafił jego pozycje Guardiola, do tego na bokach strasznie dynamiczni i dobrzy w ataku i obronie Alba i Alves, a po stronie Realu tylko Marcelo.
No tak, ale przecież w Realu jest jeszcze Ramos, młodziutki Varane czy czarujący na boku Coentrao. Do tego jak już wyżej napisałeś troszkę narwany, ale nadal świetny Pepe i podłączający się pod akcje ofensywne Marcelo.
4. Pomoc, mimo wszystko też na korzyść Barcelony, w Realu jest świetny Ozil i Xabi, no ale właśnie, Khedira to zawodnik który ma ogromne wahania formy, raz zagra dobrze raz słabo, nie raz widziałem jak kibice Realu chcieli go wywieźć na taczkach. W Barcelonie, Xavi, no Xavi to jednak Xavi, to mózg zespołu, może mniej go teraz widać z przodu, ale robi co do niego należy, do tego genialny w destrukcji Busquets i Iniesta (bez wątpienia najlepszy zawodnik Euro), wielu moich znajomych (nawet tych co nie lubią Barcelony) widzieli by go w swoich drużynach.
Rozumiem, że można być fanem Barcelony, ale chwalenia gry Xaviego i Iniesty na EURO 2012 nigdy nie pojmę.
Xavi przez cały turniej miał tylko jedną asystę (w finale z Włochami, pogodzonymi z porażką, grającymi w 10), do tego same podania w tył lub na bok do najbliższego zawodnika, bezmyślne nabijanie statystyk. Ale oczywiście Szpaku i Trzeciak lubią to, przecież 800 podań w meczu i 70% posiadania piłki to zasługa genialnej gry La Furia Roja (rzygam już tą nazwą).
Iniesta zagrał poprawnie, bez fajerwerków, starał się coś ruszyć w przodzie w przeciwieństwie do wypalonego Xaviego, ale MVP turnieju na pewno bym mu nie dał. A jeśli już koniecznie miałoby ono powędrować do kogoś z drużyny zwycięzców to sam typowałbym albo Ikera albo Ramosa.
Jasne, Xavi i Iniesta jeszcze sezon temu byli najlepszą parą napastników, ale od pewnego czasu zaczęli się trochę wypalać, w ich grze nie ma już tego polotu. O ile ta cała śmieszna tiki taka wcześniej była jeszcze akceptowalna to teraz jest już to bezmyślne klepanie podań między pomocnikiem, a obrońcą, bez jakiegokolwiek ciągu na bramkę.
Napisałem również ocenę każdej formacji Realu i Barcy, ale wszystko się usunęło. Tak w skrócie:
bramka - Real
obrona - po równo
pomoc - Real
atak - po równo
O bramkarzach nie ma co dyskutować, Casillas wygrywa z pielgrzymem Valdesem w przedbiegach, obrona z obu stron wyśmienita, pomoc tak jak już wyżej pisałem - czas Iniesty i Xaviego zaczyna się kończyć, Fabregas za cienki, Busquets to raczej statysta i symulant, drugiej linii to on raczej nie pociągnie, trzeba czekać, aż młody Thiago eksploduje talentem. U Realu są genialni Ozil i Xabi, do tego dobrzy Khedira oraz Di Maria do tego mogący grać w pomocy CR7. W ataku po równo, jedyne co niepokoi u Barcy to fakt jak bardzo są uzależnieni od Messiego. Strzelił praktycznie połowę ich bramek w lidze, gdzie w Realu trójka CR7-Benzema-Higuain strzeliła powyżej 20 bramek na głowę.
 
W 8

wojtek_kazik

Użytkownik
k42a, mi nie chodziło o Xaviego na Euro, ale czy on ma aż tak wiele asyst? nie to nie o to chodzi, on ma decydować o grze drużyny, kiedy trzeba przyspieszy, kiedy trzeba to to zwolni itd. a co do Iniesty, to mocno się mylisz, on grał w każdym meczu dobrze, został wybrany zawodnikiem turnieju i słusznie, ciągnął grę Hiszpanii, grał genialny turniej.
 
k42a 112

k42a

Użytkownik
No sorry, ale jak już koniecznie uparłeś się na jakiegoś pomocnika to Silva w przekroju całego turnieju zagrał lepiej niż Xavi i Iniesta razem wzięci.
Mieszał z przodu (2 bramki), szalał w drugiej linii, rozdawał świetne prostopadłe podania (w fazie grupowej sprawiał wrażenie jedynego zawodnika z całej Hiszpanii, któremu naprawdę chcę się grać i strzelać gole), do tego często się cofał.
Pisałeś, że Xavi i zwalnia i przyśpiesza - on tylko zwalniał, do tego o niczym nie decydował, szedł po najmniejszej linii oporu i podawał do najbliższego kolegi.
A Iniesta grał tylko dobrze, tak jak wcześniej pisałem Silva go zjadł na tym turnieju.
 
W 8

wojtek_kazik

Użytkownik
Nie chodzi o to że się uparłem, tylko o to że tak było, Iniesta został wybrany najlepszym zawodnikiem turnieju, nie wiem mi się wydaje że być może dlatego że był najlepszy, mogę się mylić, albo to spisek żeby zawodnik Barcelony wygrał...
Silva dla mnie był faworytem do meczu półfinałowego, ale potem zagrał 2 beznadziejne mecze w których gol zatarł złe wrażenie, każda piłka do Silvy to była strata, łatwo tracił piłki, grał tak jak by zapomniał zgrania z kolegami.
 
micolinho 16

micolinho

Użytkownik
Nie chodzi o to że się uparłem, tylko o to że tak było, Iniesta został wybrany najlepszym zawodnikiem turnieju, nie wiem mi się wydaje że być może dlatego że był najlepszy, mogę się mylić, albo to spisek żeby zawodnik Barcelony wygrał...
Silva dla mnie był faworytem do meczu półfinałowego, ale potem zagrał 2 beznadziejne mecze w których gol zatarł złe wrażenie, każda piłka do Silvy to była strata, łatwo tracił piłki, grał tak jak by zapomniał zgrania z kolegami.
Iniesta akurat nie byl najlepszym zawodnikiem na EURO! Bez przesady, ale juz wiecej robil Fabregas czy Silva, dla mnie to bylo zaskoczenie. Wracajac do tematu dla mnie to jest TOTALNA NIEWIADOMA! Tutaj moze zadecydowac praktycznie kto ile razy sie potknie, komu wiecej powinie sie noga, a od tego zalezy dyspozycja dnia, kontuzje na ktore nikt nie ma wplywu, czy absencje za kartki. Dla mnie NO BET!
 
W 8

wojtek_kazik

Użytkownik
Akurat w gronie w którym oglądałem prawie każdy mecz od ćwierćfinałów a z niektórymi mecze w grupie (Gdzie są to kibice Realu, Barcelony, Milanu, Interu, Chelsea, MU, Liverpool) wszyscy zgodnie mówili, Iniesta albo Pirlo, innej możliwości nie ma, obaj nie obniżyli poziomu przez całe Euro. Ale mam wrażenie że wiele osób rozlicza zawodników ze statysty, sam nie raz prowadziłem taką rozmowę. Akurat rozmowa z kumplem o Silvie w trakcie przerwy meczu Hiszpania vs Włochy (finał)
-Ale on dziś gra słabo, pierwszy do zmiany.
-Dobrze gra, strzelił bramkę
-Może i strzelił, ale później każde podanie do niego to strata, bo albo źle poda albo straci w dryblingu
-No i co z tego strzelił bramkę
-Gdyby lepiej grał to mógł by mieć jeszcze z asystę i drugą bramke
-No dobra, ale strzelił 1 bramkę więc gra dobrze
Ale ok zostawmy już to Euro.
micolinho - masz racje, to jest niewiadoma, choć pewne jest jedno mistrz rozegra się pomiędzy 2 zespołami (Barcelona i Real oczywiście) trochę szkoda, no ale taka liga.
60-70% praw z transmisji idzie do Barcelony i Realu a reszta musi dzielić się ochłapami, kluby nie mają bogatych właścicieli, borykają się z problemami finansowymi, nie są w stanie zatrzymać najlepszych u siebie, a szkoda bo przez to liga jest strasznie nudna pod względem końcowego rezultatu, a przewaga minimum 20ptk. 2 zespołu nad 3 to już normalka.
 
galaktyczny 7

galaktyczny

Użytkownik
Podział praw taki, a nie inny pozwala Realowi czy Barcelonie konkurować z drużynami prowadzonymi przez szejków i innymi z bardzo bogatej Premiership. W Hiszpanii panuje kryzys gospodarczy i odbija się to na klubach. Spora część drużyn grała przez cały sezon bez sponsora na koszulkach. I ciężko jest im wiązać koniec z końcem, a co dopiero rywalizować z Realem czy Barceloną. Walka o mistrzostwo na 99% rozegra się miedzy tymi drużynami. Jedną z niewiadomych jest gra Barcelony. Widać po nich, że utrzymywanie co roku się na szczycie jest męczące. Real z roku na rok jest lepszy. Jeżeli uda się pozyskać prawego obronę i Modrica to skład będzie bardzo mocny. O mistrzostwie zdecyduje jak drużyna sobie poradzić w czasie gdy będzie miała dołek formy. Jeżeli wetdy będzie w stanie wygrywać to zdobędą mistrzostwo. Ja stawiam bardziej na Real. Za kadencji Mourinho co roku idą do góry. Po wygraniu ligi gdy będzie wyrównana i łączeniu jej z LM nie wiem czy Real nie wybrałby LM. W tamtym roku GD sił na Bayern im nie starczyło i to ich załatwiło. Teraz już tak walczyć zaciekle walczyć o ligę może nie będą. Szanse raczej po równo i ciężko kusić się o stawianie na kogoś. Tak samo z tym kto zostanie królem strzelców. Obie drużyny i zawodnicy są na zbliżonym poziomie i szanse raczej rozkładają się po równo.
 
jose7 40

jose7

Użytkownik
Galaktyczny
Oj polemizowałbym z tym, że tak zaciekle o ligę walczyć nie będą. LM z pewnością jest priorytetem ale to wciąż rozgrywki, w których decydować moze jeden słabszy mecz. Jedno potknięcie i można odpaść. A w lidze decyduje mimo wszystko większa regularność więc raczej też Mourinho zrobi wszystko żeby skończyć sezon z mistrzostwem aby w razie niepowodzenia w LM nie kończyć ewentualnie z samym CdR, który prestiżem jak wiadomo odstaje od pozostałych dwóch tytułów.
 
galaktyczny 7

galaktyczny

Użytkownik
Całkowicie nie odpuszczą ale gdyby znowu trafiło się taki terminarz 1/2 LM, mecz ligowy z silnym rywalem, rewanż 1/2 LM to nie wiem czy w meczu ligowym postawiono by na wszystkich najlepszych czy najbardziej zmęczeni dostaliby jednak odpoczynek. Wygranie LM po raz 10 staje się już obsesją i myślę, że to główny cel. Ale w lidze na pewno będą walczyć i gdyby nie głupie remisy to i przed LM mieliby czas na odpoczynek. GD już nie będą rozgrywane w okolicach 1/2 LM.
 
kapszti 7,3K

kapszti

Forum VIP
Moi drodzy zmieniłem nazwę tematu i wobec tego jak piszecie o La Liga to domagam się też postów odnośnie innych klubów, bo ta liga to nie tylko Barcelona i Real ale także wiele innych ciekawych zespołów, o których tutaj warto napisać, a myślę, że wtedy będzie większa dyskusja.
 
Otrzymane punkty reputacji: +5
sumada90 19,8K

sumada90

Forum VIP
Myślałem, że tu będzie dyskusja o lidze a jak zwykle jest konflikt Real - Barca na poziomie do jakiego można było się już przyzwyczaić.

Oczywiscie pierwsza dwójka jest już chyba znana - nie znana jest tylko kolejnosć. Poprzedni sezon bajeczny w wykonaniu Realu, problemy w zespole Barcelony i to Królewscy mogli cieszyć się z ligi. Na ten sezon dla mnie faworytami będą jednak podopieczni Tito. Co prawda to będzie jego debiut jako pierwszego trenera ale przez ostatnie lata asystował Guardioli, tamten zresztą pokazał, że w pierwszym sezonie można wygrywać. Wraca Villa i to jest kluczowe wzmocnienie po tym, jak przez drugą połowę sezonu Barca grała bez klasycznego napastnika. Xavi mam nadzieję, że wreszcie wyleczy do końca swoje nogi i będzie mógł grać na poziomie nieosiągalnym dla innych, Fabregas na EURO pokazał, że dobrej formy nie zostawił w Londynie. Linię obrony wzmocni Alba. Real w ubiegłym sezonie miał fantastyczną formę i tu raczej wiekszych zmian w składzie nie bedzie. Mourinho tylko ustabilizuje wszystko, wzmocni szeroki skład i powinni grać dalej to co do tej pory.
Jeśli chodzi o inne zespoły to ciężko powiedzieć jak to będzie wyglądać. Valencia straciła Albę ale Mathieu powinien go zastąpić godnie. Na drugiej stronie będzie Joao Pereira, na skrzydle Andres Guardado. Dużą stratą jest jednak odejście trenera Emery&#39;ego do Spartaka Moskwa. Jego miejsce zajmie Mauricio Pellegrino. Z Valencią o trzecie miejsce powinna rywalizować Malaga, którą w tym sezonie będziemy ogladać w Lidze Mistrzów. Tutaj katarski właściciel nie poszedł drogą szejków z Manchesteru City czy PSG i buduje zespół nie bazując na tych największych, światowych gwiazdach ale sprowadza graczy sprawdzonych i solidnych + kilka młodych potencjalnych gwiazd.
Dalsze miejsca powinny przypaść Atletico Madryt i Atletic Bilbao. Drużyna Diego Simeone traci Diego, który wraca do Wolfsburgu, co może okazać się bardzo dużą stratą. Z wolnych transferów przyszli Emre Belözoglu i Cristian Rodríguez, obronę wzmocniono Catą Diazem, który wyróżniał się w zespole Getafe. W Bilbao było zamieszanie z Bielsą czy odchodzi czy nie ale chyba jednak zostanie w klubie i z tego Baskowie powinni się cieszyć, gdyż to Argentyńczyk jest największą gwiazdą zespołu. Do domu wraca Aduriz, który powinien z ławki wspomagać Fernando Llorente. Znowu Bilbao powinno poszaleć w europejskich pucharach, w lidze natomiast pewnie zajmą miejsce dające awans do kolejnej LE. Wysoko moze być również Sevilla.

Oczywiście jest dopiero połowa lipca i do rozpoczęcia ligi jeszcze może dojść do wielu przetasowań w kadrach wszystkich zespołów.
 
Otrzymane punkty reputacji: +7
D 4

dankho

Użytkownik
ligę wygra Real, dla mnie, fana Barcelony, to oczywiste. Real potrafi wygrywać będąc bez formy. Barca lubi tracić punkty ze średniakami, często w meczu, tworząc 20 sytuacji nie strzela bramki lub strzela jedną. Bardzo wysoka gra Barcelony sprawia również, że są oni szczególnie narażeni na szybkie kontry, po których to zazwyczaj tracą bramki.

Jeśli porównać poszczególne formacje, sądzę że Barcelona dysponuje trochę lepszą obroną i pomocą jednak posiada jednocześnie, gorszego o klasę bramkarza. Atak obu drużyn jest na porównywalnym poziomie.

Liczę że sezon będzie wyrównany a do dwójki liderów dołączy Valencia.
 
Otrzymane punkty reputacji: +1
W 606

wanderlei

Użytkownik
Po obejrzeniu dzisiejszego meczu Deportivo - Sevilla czy w poprzednim tygodniu Valladolid - Betis jak mi ktoś powie że liga Hiszpańska jest lepsza od Angielskiej to go wyśmieje.
Rozumiem że to nie są drużyny z czołówki ligi ale w takich meczach człowiek się męczy jak na to patrzy.
W meczach typu Reading - Stoke dzieje się 100 razy więcej niż w tej Hiszpańskiej patatajni ....
 
kamillo0103 338

kamillo0103

Użytkownik
Po obejrzeniu dzisiejszego meczu Deportivo - Sevilla czy w poprzednim tygodniu Valladolid - Betis jak mi ktoś powie że liga Hiszpańska jest lepsza od Angielskiej to go wyśmieje.
Rozumiem że to nie są drużyny z czołówki ligi ale w takich meczach człowiek się męczy jak na to patrzy.
W meczach typu Reading - Stoke dzieje się 100 razy więcej niż w tej Hiszpańskiej patatajni ....
taaa...
szczególnie jak gra Reading albo Southampton ... takie emocje że HEJJJ

co poradzić że Deportiwo nie umie grać, to od razu liga spada na psy? A co Ty porównujesz Deportiwo (czyt. beniaminka) do Stoke gdzie nie dość że są w PL od ładnych paru sezonów to jeszcze budżet jest 4.5 raza większy. Na następny raz jak coś piszesz to z sensem ????

A co do meczu to rzeczywiście defensywa zespołu z Corunii jest żałosna... Real pokaże im w następnym tygodniu jak się gra!
 
Do góry Bottom