statystyki na pre-sezon
typy podane 6
typy trafione 3 50%
typy błędne 3 50%
Zaczynamy sezon regularny więc nie ma opier***nia się jak to mówi znany nam koksu więc każdy typ będę starał się poprzeć sensowną i konkretną analizą.
1. New York Knicks - Boston Celtics typ 2 kurs 2.30 stawka 250j.
Zaczynamy sezon od openera w medison square garden. Obie ekipy wygrały swój przed sezonowy pojedynek składający się z 2 spotkań kolejno knicksi z netsami oraz boston z toronto. Umówmy się niewiele nam były w stanie powiedzieć o formie i dyspozycji obu ekip te mecze gdyż w obu przypadkach były to spotkania przeciwko ekipom cholernie słabym.Oglądałem oczywiście pre-sezon by podejrzeć co druzyny mają do zaproponowania i doszedłem do wielu wniosków którymi chciałbym się z wami podzielić.
Nowojorczycy to mocny zespół niewątpliwie. Na tle Netsów.Ich cholerną wadą na ten moment jest fakt iż grają bez rozgrywającego. Widać było jak na dłoni w spotkaniach z siatkami ,że ich ofensywa była raczej improwizacją i składała się z podania piłki do Carmelo a ten miał coś na siłe rzucić z trudnej zwykle pozycji.Drugą opcją było podanie piłki do Stoudomire który także ma nieprzeciętne możliwości ofensywne. Wiemy jednak jak wielka jest róznica między Netsami a Bostonem. Boston to świetna defensywa. MImo,że ekipa się postarzała to wyglądają całkiem dobrze.Rondo w drugim spotkaniu nawet rzucił 17pkt dorzucając 6 asyst. Jestem przekonany ,że gospodarze napotkają na cholernie mocny opór pod atakowanym koszem. Chandler przeciwko Jermainowi O'neal'owi Stoudomire przeciwko Garnetowi. Dwa asy Nowego Jorku będą miały wielkie problemy by punktować w pierwszym spotkaniu sezonu. Głowną przewagą Bostonu o której już powiedziałem jest fakt,że w przeciwieństwie do przeciwników mają gracza rozgrywającego, mało tego ,że go mają to jest on jednym z najlepszych na swojej pozycji w lidze. Został nam jeszcze Carmelo Anthony. W spotkaniach z Netsami rzucał na skuteczności 8/17 oraz 7/15. Zapewniam was szczerze ,że przeciwko celtom powinien miec skutecznosć jeszcze słabszą gdyż będzie to wielokrotnie trudniejszy pojedynek niż przeciwko defensorom z New Jersey. Kursy na starych celtów przesadzone. Zdecydowanie. Zdaje sobie sprawe ze siły ofensywnej trójki chandler/ stoudomire/anthony jednak kluczowym jest fakt ,że nie bedą oni mieli wykreowanych przez rozgrywającego czystych pozycji.W przeciwieństwie do Celtów którym Rajon będzie robił świetną robote ułatwiając im rzucanie z ich najlepszych pozycji. Ławki troche na korzyść Bostonu - Jest Brandon Bass jest także Marquis Daniels oraz Chris Wilcox. W nowym yorku Bibby który chyba zacznie jako starter (jednak) Balkman który przyszedł z Denver czyli jest upośledzony w Defensywie a w ofensywie spotka się ze ścianą dla niego raczej nie do przejścia. 2.30 na Celtów to jest Value. Można podkręcić troszke jeszcze minusowym handicapem i zagrać kurs w okolicy 3.00 : )
2.Los Angeles Lakers - Chicago Bulls typ 2 kurs 1.80 stawka 1000j.wygrana 1800j.
Zupełnie nowi czytaj słabsi Los Angeles Lakers zmierzą się z nieco podrasowanymi czytaj lepszymi Chciago Bulls. Konkrety : Lakers już w swoich szeregach bez Odoma bez Shanon'a Browna dwie bardzo duże straty lakersów w zamian albo raczej na pocieszenie do ekipy dołączyli Josh McRoberts z Indiany oraz Troy Murphy z Boston Celtics a także o zgrozo zapomniałbym starter z drugiego meczu pre-sezonu Jason Kapono z Toronto Raptors. 3 nowe twarze. Pierwsze dwie mogące zapewnić 5/10pkt w meczu i 3'cia Kapono który chyba nadaje się tylko do noszenia piłek na rozgrzewke. Ponoć dobrze rzuca trójki ale jeszcze nikt tego nie potwierdził. Chciago w jakimś niewielkim stopniu nowe również. Ale kontrastowo do Lakersów nowe - lepsze. Doszedł Hamilton z Chicago , bardzo dobry ,doświadczony gracz dysponujący świetnym rzutem z pół dystansu , potrafiący sobie sam wykreować pozycje.Osoba której byki potrzebowały , z którą być może rok temu udałoby się pokonać miami Heat. Dlaczego stawiam na Chicago. Powodów poza tymi powyższymi jest kilka. Po pierwsze Bynum - nie zagra gdyż jest zawieszony przez lige za niesportowe zachowanie i ma 5spotkań pauzy , po drugie Kobe który jest z urazem i nawet jeśli zagra to sory ale boląca dłoń dla koszykarza to coś wiecej niż uraz nogi, gdyż będzie mu to przeszkadzało przy każdym rzucie. Chciago ma genialną defensywe ,Lakersi na chwile obecną kulawą ofensywe i przeciętną defensywe , bo jak inaczej nazwać ofensywe która składa się dwóch graczy Kobe + Gasol. Kurs w okolicach podanego przeze mnie powyżej jest bardzo atrakcyjny. Byki przyjeżdzają na parkiet rywala który ma nowego trenera nowych zawodników i słabszą kadre niż w poprzednim sezonie , wreszcie do rywala którego najważniejsze ogniwa są kontuzjowane Kobe bądz nieobecne Bynum. Chciago dizeki tym argumentom jest dla mnie zdecydowanym faworytem w meczu w Staples.
3. Golden State Wariors - Los Angeles Clippers typ 2 (-5) kurs 1.85 stawka 750j wygrana 1387,5j