Nie poradzili sobie, bo...nie musieli? Pierwszy mecz wygrali 3-0, a w rewanżu u siebie po prostu im nie wpadało i każdy kto obserwował ten mecz nie byłby zdziwiony gdyby po 15-20 minutach było luźne 2-0 dla Portugalczyków, bo siedzieli na nich jak na burej suce, dopiero z czasem, w drugiej połowie nieco zdjęli nogę z gazu jak już było pewne, że awansu dalej nie wypuszczą.
Kurcze. Mówisz, że obserwowałeś staty. To przytoczę kilka statystyk z 1 połowy, bo najwyraźniej odpaliłeś staty po meczu i wyciągnąłeś dziwny wniosek. 7 strzałów, 3 celne, 10 rożnych, 61% posiadania piłki, a rywale? 0 strzałów, 0 celnych, 0 rożnych. Mieli za to więcej wolnych, bo Santa Clara grała ostrzej i w kartkach było 3-2 dla Portugalczyków po 1 połowie. Statystyki z 2 połowy już są wyrównane, ale zakłamuje to ostatnia część meczu, bo tam już Portugalczykom nie zależało na wygranej za wszelką cenę.