Slask bez Paixao, Dudu i Stevanovicia. Kazdy wie, ze w Slasku nie ma komu ich zastapic. Sevilla nawet grajac na luzie moze wygrac ten mecz bez problemow. Sobota, kto wie gdzie on jest juz myslami. Po meczu z Widzewem powiedzial, ze mozliwe, ze byl to jego ostatni mecz w "Ekstra"klasie w barwach Slaska. Ostatnio duzo gra i widac po nim zmeczenia. W meczu z Widzewem po dobrej pierwszej polowie w drugiej byl niewidoczny. Mila gra przyzwoicie ale sam bramek Sevilli nie bedzie strzelal. Zastanawia mnie kto stanie z przodu? Wiezik? Innej alternatywy nie ma, no chyba, ze Plaku na szpicy i Patejuk z lewej strony pomocy ale to tez jest raczej mizerne ustawienie. W obronie zapewne zagraja Pawelec i Kokoszka w srodku oraz ...no wlasnie kazdy pozostaly kandydat jest slaby. Socha tragedia. Nie wiem czym sie tak komentatorzy C+ zachwycali w meczu z Widzewem jak jak widzialem tylko tragicznie bledy techniczne i niecelne podania Sochy. Gavish tez wyranie nie ma formy. Gra slabo, wolno i duzo fauluje. Spahic moze, bo to twardziel ale technicznie tez nie zachwyca i technicznie lepsi Hiszpanie beda go omijac jak tyczke. Kto wie jakie sa teraz relacje miedzy Levym i Ostrowskim. Jak dla mnie Ostrowski dobrze zrobil proszac o zmiane. Wyraznie nie mial juz sil i nie chcial oslabiac zespolu. Levy sie wkurzyl zapewne dlatego, bo wiedzial, ze nie ma na lawce chociaz w pol przyzwoitego obroncy ktory moglby Ostrowskiego zastapic.Gdyby mial kogos wartosciowego to by sie nie denerwowal a tak wiedzial, ze wraz z Ostrowksim wartosc zespolu spada. Wprowadzil Gavisha ktory w Slasku jest zaledwie kilka tygodni co potwierdza teze, ze Socha i Spahic sa po prostu za slabi na takie spotkania.
Moim zdaniem Sevilla niewysilajac sie zdobedzie z dwie moze trzy bamki. Mysle, ze over w tym meczu usprawiedliwiony jak i zwyciestwo gosci.