groven
Forum VIP
Właściciel Legii Warszawa Mariusz Walter (74 l.) robi, co w jego mocy, żeby ułatwić stołecznej drużynie walkę o awans do fazy grupowej Ligi Europy. Przed rewanżowym spotkaniem ze Spartakiem Moskwa główny sponsor Wojskowych zapewnił piłkarzom Macieja Skorży (39 l.) królewskie warunki przygotowań
W takich luksusach nie pławią się nawet największe kluby piłkarskie na świecie. Jak ustalił Fakt, w stolicy Rosji Legia zamieszka w najdroższym hotelu na świecie. Bazą Wojskowych w Moskwie ma być pięciogwiazdkowy obiekt Ritz-Carlton, położony tuż obok Kremla na słynnym Placu Czerwonym.
W monumentalnym budynku, który swoim przepychem wyróżnia się nawet na tle innych moskiewskich fortec, doba bez śniadania spędzona w dwuosobowym pokoju kosztuje prawie dwa tysiące złotych. Biorąc pod uwagę, że na podróż do Rosji działacze Legii wynajęli swoim piłkarzom specjalnie wyczarterowany samolot, a ekipa ze stolicy liczyć będzie około 30 osób, wyjazd na mecz ze Spartakiem będzie kosztować Legię prawdziwą fortunę. W uznawanym za najdroższy na świecie luksusowym hotelu Ritz piłkarze z Warszawy poczują powiew przepychu i wystawnego życia. Gdyby któryś z prezesów Legii chciał spędzić noc w prezydenckim apartamencie, będzie musiał wyłożyć ponad 45 tysięcy złotych. Na takie wydatki raczej żaden z działaczy Wojskowych nie może sobie pozwolić, choć perspektywa własnej, kuloodpornej jadalni i bogatego śniadania w hotelowej restauracji wydaje się wyjątkowo kusząca. Nawet jeśli legioniści nie przejdą Spartaka i zakończą swoją przygodę z pucharami w czwartej rundzie eliminacji Ligi Europy, dwudniowego pobytu w Moskwie z pewnością nigdy nie zapomną.
W takich luksusach nie pławią się nawet największe kluby piłkarskie na świecie. Jak ustalił Fakt, w stolicy Rosji Legia zamieszka w najdroższym hotelu na świecie. Bazą Wojskowych w Moskwie ma być pięciogwiazdkowy obiekt Ritz-Carlton, położony tuż obok Kremla na słynnym Placu Czerwonym.
W monumentalnym budynku, który swoim przepychem wyróżnia się nawet na tle innych moskiewskich fortec, doba bez śniadania spędzona w dwuosobowym pokoju kosztuje prawie dwa tysiące złotych. Biorąc pod uwagę, że na podróż do Rosji działacze Legii wynajęli swoim piłkarzom specjalnie wyczarterowany samolot, a ekipa ze stolicy liczyć będzie około 30 osób, wyjazd na mecz ze Spartakiem będzie kosztować Legię prawdziwą fortunę. W uznawanym za najdroższy na świecie luksusowym hotelu Ritz piłkarze z Warszawy poczują powiew przepychu i wystawnego życia. Gdyby któryś z prezesów Legii chciał spędzić noc w prezydenckim apartamencie, będzie musiał wyłożyć ponad 45 tysięcy złotych. Na takie wydatki raczej żaden z działaczy Wojskowych nie może sobie pozwolić, choć perspektywa własnej, kuloodpornej jadalni i bogatego śniadania w hotelowej restauracji wydaje się wyjątkowo kusząca. Nawet jeśli legioniści nie przejdą Spartaka i zakończą swoją przygodę z pucharami w czwartej rundzie eliminacji Ligi Europy, dwudniowego pobytu w Moskwie z pewnością nigdy nie zapomną.