Jak ktoś miał postawionego Kosa wysoko albo w parze z Sato, to podziękujcie mi, że nie wejdzie. U mnie zawsze wiatr w twarz. Zawsze coś się musi dziwnego wydarzyć. Położyłem kafla na tripla, Sociedad piękne 2 gole do przerwy, to najpierw Sato znikąd dobry skok, a jak z niższej belki Kos skoczył...
forum.bukmacherskie.com