- no to od 2020-go czekają nas małe problemy.
"Oficjalnie" od tego roku ma być zaprzestana produkcja płyt z możliwością startu sprzętu w tzw. trybie kompatybilnym CSM (stary tryb BIOS). Tylko UEFI z tzw. "Secure Boot".
Od lat dąży do tego i naciska na producentów sprzętu Intel i Microsoft. I w końcu chyba im się to udało
Ponoć to "ze względu na bezpieczeństwo systemu" !?
Tylko o JAKIE bezpieczeństwo chodzi ?
- chyba tylko o bezpieczny, zdalny (remote) dostęp do każdego sprzętu (oczywiście, od strony MS i Intela)!
Może nie byłoby w niczym problemu, przecież linuks również potrafi startować w tym trybie, tylko...
- o tym, JAKIE SYSTEMY W OGóLE BęDą MOGŁY STARTOWAć, decydować ma INTEL i MICROSOFT !
W taki sposób, iż to one określają (jak na razie) "firmware", które "umożliwi" w ogóle zainstalowanie jakiegokolwiek OSa.
Oficjalnie, jak dotychczas, do instalacji w trybie "Secure Boot" dopuszczone są tylko Ubuntu, Fedora i Mint (warto mieć to na uwadze podczas "wybierania" OSa - "dlaczego" tylko te?)
Ponoć w wersji 10 (w następnym, t.j. w 2019) ma "zaimplantować" tę możliwość również Debian.
No cóż Szanowne Koleżanki i Koledzy...
- doczekaliśmy się czasów, w których będziemy kupować za własne pieniądze sprzęt, ale co z nim będziemy robić, decydować będą inni....
To tak, jakby kupić np. samochód, którym wolno się przemieszczać tylko w określonych regionach
- i to wszystko ponoć "w trosce o nasze bezpieczeństwo"...
Tak się zastanawiam, a gdyby ktoś np. chciał sobie stworzyć własnego OSa, albo np. nadal używać XPeka (w końcu kiedyś zapłacił za licencję!), to co ?
Smutne to wszystko, ale poprzez coraz bardziej skomplikowaną technikę robi się z nas NIEWOLNIKóW DO KONSUMPCJI I PŁACENIA...
- nic za to w zamian nie oferując...
/ by forum [linuksiarze pl]