sunxl
Typer
Dyscyplina: Piłka Nożna/Eliminacje Liga Mistrzów
Godzina: 20:30
Spotkanie: Breidablik vs Lech
Typ: Gisli Thordarson strzeli gola
Kurs: 7.20
Bukmacher: Superbet
Analiza:
Breidablik nie popisał się w Poznaniu. Chciał zagrać ofensywną piłkę, tak jak to robi na rodzimych boiskach, ale jakość piłkarska była zdecydowanie po stronie Kolejorza. Udało się co prawda doprowadzić do remisu, ale potem strata 6 kolejnych goli z rzędu powoduje, że outsider nie ma większych szans, aby powalczyć o awans.
Niemniej jednak należy spodziewać się sporej motywacji ze strony gospodarzy. Pojedyncza wygrana w eliminacjach do europejskich pucharów buduje przecież krajowy ranking. Poza tym w Kopavogur udało się przecież niedawno pokonać albańską Egnatię 5:0 i szybko strzelone 2 bramki mogą spowodować nerwy w obozie Mistrza Polski. Czy stać Breidablik na podobny zryw?
Lech ostatecznie przystąpił do spotkania z Lechią, wszak były domysły, aby ten mecz przełożyć na inny termin. Nie było to łatwe starcie, wszak rywale wyszli na dwubramkowe prowadzenie, a Kolejorz w poprzednim sezonie nie był znany z tego, że potrafił odrabiać straty. Tak się jednak stało i liczy się komplet punktów. Sam trener Frederiksen wskazał, że jego drużyna ma problemy z fazami przejściowymi. Ciekawe, jak szybko zostanie ten element gry poprawiony.
Dzisiaj należy spodziewać się, że Mistrz Polski przystąpi do rywalizacji z nieco odmiennym składzie. Swoją szansę otrzyma zapewne Gisli Thordarson, który jest wychowankiem projektu z Kopavogur. Dobrze zna Breidablik i jego świetna zmiana w meczu Lechią zaowocuje pierwszym składem. Gol i asysta nie umknęła obserwatorom Ekstraklasy. Czy w rewanżu zostanie bohaterem Lecha?
Bukmacherzy w roli faworyta stawiają na przyjezdnych, ale jestem zdania, że Bredablik na własnych śmieciach będzie groźny. Zimniejszy klimat, sztuczna murawa, to jest coś, co premiuje gospodarzy.
Stawiam na klasyczny wynik BTTS i na gola Gisli Thordarsona. W Poznaniu oglądaliśmy aż 8 bramek i każda ze stron cieszyła się z trafienia. Uważam, że będzie to szybki mecz i wiele sytuacji ujrzymy po obu stronach boiskach.
Szczególnie liczę na Islandczyka z Poznania. Przed byłymi kolegami będzie mocno zmotywowany, aby powtórzyć swój występ z Gdańska, gdzie zanotował gola i asystę. Jako że jest wychowankiem Breidabliku, to zapewne na trybunach pojawi się jego rodzina oraz znajomi. Ma okazję, aby pokazać swój talent.
Godzina: 20:30
Spotkanie: Breidablik vs Lech
Typ: Gisli Thordarson strzeli gola
Kurs: 7.20
Bukmacher: Superbet
Analiza:
Breidablik nie popisał się w Poznaniu. Chciał zagrać ofensywną piłkę, tak jak to robi na rodzimych boiskach, ale jakość piłkarska była zdecydowanie po stronie Kolejorza. Udało się co prawda doprowadzić do remisu, ale potem strata 6 kolejnych goli z rzędu powoduje, że outsider nie ma większych szans, aby powalczyć o awans.
Niemniej jednak należy spodziewać się sporej motywacji ze strony gospodarzy. Pojedyncza wygrana w eliminacjach do europejskich pucharów buduje przecież krajowy ranking. Poza tym w Kopavogur udało się przecież niedawno pokonać albańską Egnatię 5:0 i szybko strzelone 2 bramki mogą spowodować nerwy w obozie Mistrza Polski. Czy stać Breidablik na podobny zryw?
Lech ostatecznie przystąpił do spotkania z Lechią, wszak były domysły, aby ten mecz przełożyć na inny termin. Nie było to łatwe starcie, wszak rywale wyszli na dwubramkowe prowadzenie, a Kolejorz w poprzednim sezonie nie był znany z tego, że potrafił odrabiać straty. Tak się jednak stało i liczy się komplet punktów. Sam trener Frederiksen wskazał, że jego drużyna ma problemy z fazami przejściowymi. Ciekawe, jak szybko zostanie ten element gry poprawiony.
Dzisiaj należy spodziewać się, że Mistrz Polski przystąpi do rywalizacji z nieco odmiennym składzie. Swoją szansę otrzyma zapewne Gisli Thordarson, który jest wychowankiem projektu z Kopavogur. Dobrze zna Breidablik i jego świetna zmiana w meczu Lechią zaowocuje pierwszym składem. Gol i asysta nie umknęła obserwatorom Ekstraklasy. Czy w rewanżu zostanie bohaterem Lecha?
Bukmacherzy w roli faworyta stawiają na przyjezdnych, ale jestem zdania, że Bredablik na własnych śmieciach będzie groźny. Zimniejszy klimat, sztuczna murawa, to jest coś, co premiuje gospodarzy.
Stawiam na klasyczny wynik BTTS i na gola Gisli Thordarsona. W Poznaniu oglądaliśmy aż 8 bramek i każda ze stron cieszyła się z trafienia. Uważam, że będzie to szybki mecz i wiele sytuacji ujrzymy po obu stronach boiskach.
Szczególnie liczę na Islandczyka z Poznania. Przed byłymi kolegami będzie mocno zmotywowany, aby powtórzyć swój występ z Gdańska, gdzie zanotował gola i asystę. Jako że jest wychowankiem Breidabliku, to zapewne na trybunach pojawi się jego rodzina oraz znajomi. Ma okazję, aby pokazać swój talent.