Żylina zbyt ofensywna, a obrona nijaka. Na ligę starcza, ale z Kopenhagą nie dadzą rady. Już u siebie sądzę, że przegrają, a w stolicy Danii nie mają moim zdaniem czego szukać.
Zrinjski jest słaby. Dla mnie dużo słabsi niż Sarajevo i Żeljeznicar, ale wykorzystali to, że najwięksi rywale mieli kłopoty na początku sezonu. Pod koniec rywale podgonili, ale wzajemnie się wyeliminowali w walce o mistrzostwo. Końcówka sezonu Zrinjskiego nic dobrego nie rokuje. Maribor też już swoje 5 minut w
LM miał i sądzę, że w kolejnej fazie już odpadną. Brakuje im trochę jakości. Bośniacy może powalczą o remis u siebie.
Dundalk też nie da rady. Myślę, że nawet u siebie nic nie ugrają. Rosenborg jest mocny. Rok temu odpadli bardzo pechowo z APOELem. Siła Norwegów u siebie, ale na wyjeździe potrafią groźnie kontratakować.
Mnie najbardziej zastanawiają mecze Malmoe - Vardar i Sheriff - Kukesi.
Zaczynając od Macedończyków to co sezon się dziwie jak oni wygrywają ligę i regularnie jadą Shkendiję, a potem w eLM mają takie słabe wyniki. Dla porównania Shkendija bardzo łatwo rozprawia się z rywalami w eLE. Oczywiście w ich rezultatach widać, że potrafią grać w piłkę, a rywali też z racji braku rozstawienia w 2 rundzie mają dość solidnych. BATE, STEAUA, APOEL, Dinamo. Prawdę mówiąc co rok to bliżej. Z APOELem 2x zremisowali, choć APOEL strzelić więcej na wyjeździe. Z Dinamo byli blisko dogrywki, choć przegrali pierwszy mecz u siebie 1:2, to był moment, że w Zagrzebiu był taki sam rezultat, ale w głupi sposób stracili szansę faulując w polu karnym x2.
Szwedzi to taka drużyna, która świetnie gra na własnym obiekcie, ale w eLM na wyjazdach gra już im się tak nie klei. Świetne come-backi w ich wykonaniu przeciwko RBSaluzburg, Celtic, czy Sparta Praga ostatnimi czasy. Natomiast pamiętajmy też o takich meczach jak z Żalgirisem i wymęczony awans, czy tak samo z Łotewskim Ventpills. Jeżeli nie zrobią solidnego wyniku u siebie, to przy 20-30tysiącach kibiców w Macedonii może nie być kolorowo. A jak wiemy Malmo u siebie gra świetnie, ale też traci masę bramek. Grają ofensywny futbol, więc moim głównym betem o ile będzie taka możliwość to rzuty rożne.
Sheriff dalej bazuje na swoim świetnym współczynniku, który nabił sobie kilka lat wstecz kiedy roiło się od Brazylijczyków. Teraz kadrowo nie imponują, a największą bekę mam jak oni się męczą w lidze, by zdobyć mistrzostwo. Już drugi raz z rzędu wygrywają ligę dzięki dodatkowemu meczowi, międz ekipami które mają tyle samo punktów w lidze. O ile rok temu wygrali dodatkowy mecz, to teraz wygrali w rzutach karnych.. :razz:
Kukesi to wielka niewiadoma. Oni w towarzyskich potrafili przegrywać nawet 7-0, ale dla mnie nie odstają kadrowo od Mołdawian... Dacia, z którą grali dodatkowe spotkanie o majstra, przegrała w dwumeczu ze Shkendiją 7-0.