Na wstępie dzięki za mile słowa krajanie lecz raczej nie zmienią mojej decyzji no chyba że znajdzie się jeszcze kilka osób które podzielają twoje zdanie.
Ja przyznam się szczerze jestem po tych 500 meczach sceptycznie nastawiony do tego sposobu który nazwałbym "STĄPANIEM PO BARDZO CIENKIM LODZIE "
Jak wszyscy widzieli raz musiałem odpuścić a ostatnio wszedłem na minus z którego jednak udało się odbić ale za stawkę ponad 1500j,pytanie jest teraz takie czy jest sens ryzykować aż tyle jednostek dla tak naprawdę 33%szans ?
I tu dochodzimy do sedna sprawy czyli doboru meczów ,z obserwacji tych 500 meczów dochodzę do jednego wniosku nie ma żadnych reguł ....a wierzcie mi próbowałem wszystkiego
grania na pałę,grania wyrównanych drużyn (według buka),grania "pewniejszych lig",grania meczu z faworytem z kursem 1,5-1,70(i tu wydawało mi się że to jest to bo pięknie wchodziło ale też się w końcu zesrało),sprawdzałem remisy poszczególnych drużyn do przerwy i co ?
efekty widzieliście sami dwa razy otarłem się o bankruta ,więc uważam ten sposób za bardzo chwiejny
przede wszystkim nie mam pomysłu do doboru drużyn bo to co mi się wydaje że jest w miarę pewne to przeważnie nie wchodzi np.ligi argentyńskie z ich kursami poniżej @2,00 ostatnio coraz ciężej tam o remis do przerwy ,z kolei coraz więcej remisów pada w skandynawii z dobrymi kursami od @2,30 w górę ,ale wszystko coraz bardziej przypominać zaczyna loterię
O minusach już napisałem a plusy to :
możliwość zagrania praktycznie każdego meczu
możliwość zagrania dziennie dużej ilości spotkań co wiąże się z szybkim przyrostem jednostek (pod warunkiem odpowiedniej skuteczności )
Niestety jak dla mnie minusy przesłaniają mi plusy więc wybacz krajanie ale zostanę przy swojej decyzji i zostawię to w takim stanie jak jest ,no chyba że tak jak pisałem na wstępie jest jeszcze ktoś chętny do obserwacji tego wątku to mogę go poprowadzić z ciekawości jednocześnie zaznaczając że będzie to z mojej strony gra 4 fun
pozdrawiam wszystkich
Darek