Hit 27 Kolejki: Manchester United - Manchester City 12.02.2011 (Old Trafford)

[konrad140]

Rangi spotkania chyba nie trzeba przedstawiać. Od lat derby Manchesteru są popularne na całym świecie. Zabrakło by mi nocy aby opisać takie derby ale w szybkim skrócie. Ostatnimi laty Manchesterem rządził Manchester , ale ten United. Co za tym idzie Manchester był czerwony. Niebiescy już od dłuższego czasu chcą obalić "ten fakt" ale jakoś im się nie wiedzie w starciach z "wrogiem numer 1" Wielka kasa wpompowana w zespół , przyniosła efekty ale jeszcze nie taki an jakie liczono. Jednym z wielu planów była dominacja w Manchesterze ale póki co się nie udaje. Analogicznie do hitu z 26 Kolejki Chelsea - Liverpool , cały świat znowu powinien większą uwagę skupiać na jednym piłkarzu , bowiem swój kolejny powrót na Old Trafford zaliczy Carlos Tevez , będący kluczowym napastnikiem The Citiznes. Mecz w sobotę i mam nadzieję , ze do tego czasu dyskusja się dobrze rozkręci
Kursy na to spotkanie.


by:Unibet

Zachęcam wszystkich do dyskusji ​

 

[gondar]

Man Utd - Man City
Typy:
Czyste konto, ManUtd - nie; 1.53 bet365
Strzelec gola, Carlos Tevez; 2.62 bet365
Manchester United przystąpi do tego spotkania osłabiony z tyłu, nie wystąpi Rio Ferdinand a pod znakiem zapytania stoi występ Evansa lub Smallinga. O ile Smalling prezentuje równą i przyzwoitą formę to Evansowi ostatnio zdarzają się gorsze występy. Być może parę stoperów będą tworzyć Vidic z Brownem, który jest daleki od rytmu meczowego. Tak czy siak nawet optymalna para stoperów pod nieobecność Rio czyli Vidic - Smalling mogą mieć spore problemy z zatrzymaniem ataków Teveza oraz Dzeko, tym bardziej, że w ostatnich meczach najwyższego poziomu nie prezentuje para defensywnych pomocników Carrick oraz Fletcher.
Oczywiście ManCity wyjdzie na boisko po remis (możliwe, że mecz znowu zakończy się bezbramkowym remisem) jednak uważam, że nawet wtedy jest spora szansa, że Tevez (możliwe, że Dzeko nie zagra od początku) coś ustrzeli. W ostatnich czterech meczach United tracili przynajmniej jedną bramkę, a przeciwnicy mniejszej klasy (Blackpool, Southampton, A. Villa, Wolves) niż ManCity.
Mimo utraty tej jednej bramki, którą przewiduję, mam nadzieję, że United pokażą Obywatelom kto rządzi w mieście.
--
edit - właśnie taki wynik mnie interesował ????

 

[pawlo9300]

Co do tego spotkania ja postawie na Man.City , City ostatnio męczy sie z rywalami z sredniej półki ale jestem dobrej mysli i jeżeli zepną sie na ten mecz z UTD to wygrają 0-1.Z drugiej str. czerwone diabły ostatnio przegrały z wolwes 2-1 i jezeli myśla o mistrzostwie muszą wygrac ten mecz.

 

[cygeiro]

Na pewno ciezki mecz do typowania no ale inaczej byc nie moze, spotkanie na szczycie Premiership i jeszcze derby. Biorac pod uwage potencjal obu ekip to DNB na Obywateli na pewno jakies value soba reprezentuje. Natomiast mysle jeszcze nad jednym typem. Mianowicie brak gola przed 30. minuta. City pewnie wyjdzie tak nastawione jak na Ashburton Grove, Diably pewnie tez nie beda chialy stracic szybko gola i w poczatkowych minutach szalec nie beda, nikt tam Citizens nie zlekcewazy. Ogolnie nie zdziwi mnie taki mecz jak w pierwszej rundzie.
Brak gola przed 30. minuta 1,83
under 2,5 1,8
Jesli zdecyduje sie grac powazniej ten mecz to cos z tego wybiore.

 

[konrad140]

Brak gola przed 30. minuta 1,83
under 2,5 1,8

tu trzeba czekać na składy. Niestety dziś z Anglii przyszły dość niepokojące informacje , że mogą być problemy z defensywą. Nie wiadomo czy Ferdinand zdąży , Evans i Smailling ponoć jakieś kontuzje na zgrupowaniach kadr. Parę stoperów mieli by zagrać Vidic-Brown. Chyba po raz pierwszy w tym sezonie. Ostatnio dobitnie było widać, że Vidic bez Ferdinanda nie gra tak kapitalnie jak gra z Ferdkiem. Zobaczymy. Ja również z konkretami wstrzymam do ostatniej chwili. Na chwilę obecną chyba NO BET.

 

[godlike-cieslak]

ja raczej spodziewam się szachów, Manchester ma 1 miejsce, nie musi naciskać, nie musi się otwierać przy braku podstawowych obrońców, zwłaszcza podczas gry z trudnym rywalem jakim jest City. Na pewno będą chcieli zaatakować, ale myślę, ze remis dla Fergusona nie będzie tragedią.
City 'nie walczy o mistrza' lecz o 4 miejsce, tak jak często o tym wspominają piłkarze i sam trener. im remis w zupełności wystarczy z liderem Premiership na bardzo trudnym terenie.

 

[tbm]

Strzelec gola, Carlos Tevez;

Jak Tevez strzela to Manchester City nie przegrywa, a z reguły... nawet wygrywa.
Wątpliwy jest występ De Jonga, a taki zawodnik z pewnością przydałby się Citizens i wydaje się, że zostanie postawiony na nogi.
W Manchesterze City nie zagrają Johnson 22/3/3 i Richards 13/1/1
Dla mnie mimo wszystko no bet. Z jednej strony może być mecz underowy, z walką w środku pola i tutaj duża rola np. dla De Jonga. Albo też ofensywny mecz z wieloma bramkami Tevez, Rooney, Berbatow, Dzeko... Nie mam typu.

 

[konrad140]

Dla mnie mimo wszystko no bet. Z jednej strony może być mecz underowy, z walką w środku pola i tutaj duża rola np. dla De Jonga. Albo też ofensywny mecz z wieloma bramkami Tevez, Rooney, Berbatow, Dzeko... Nie mam typu.

Nic tylko się zgodzić :| mecz moim zdaniem kompletnie "nie ogarnięty". Za dużo niewiadomych stoi przy tym meczu. Po pierwsze czy Diabły potwierdzą , że mecze wyjazdowe to to co im nie idzie w tym sezonie , i że ostatnia porażka z Wilkami to był ten kubeł lodowatej wody i się obudzą i czy potwierdzą swoją kapitalną dyspozycję na Old Trafford. Już Liverpool , Arsenal , Tottenham, czy choćby ostatnio AV przekonało się o tym. City natomiast mają jeszcze problem z regularnością. Żadne rywal im nie straszny , ale i oni , przynajmniej moim zdaniem jeszcze nikomu nie są straszni. Owszem , na papierze mają czym straszyć ale nie przekłada to się zbytnio na boisku. Bo z taką paką co dysponuje Mancini to już w tym fotelu lidera powinni się dawno rozsiąść i spoglądać tylko jak się reszta bije o dalsze miejsca. Na szczęście tak nie jest Ogólnie "szlagiery" w tym sezonie zawodziły , i na jutro też nie spodziewałbym się fajerwerków. Niby trenerzy budują atmosferę , ze wygrany mocno przybliży się do mistrzostwa ale to tylko "szachy" które jutro zobaczymy. Jeden manager będzie chciał rozgryźć drugiego i odwrotnie. Reasumując. Jak ktoś chce inwestować większą kasę w ten mecz radziłbym odpuścić bo kompletnie nie wiadomo czego się spodziewać. Derby derbami , szlagier szlagierem ale to wcale nie musi gwarantować świetnego meczu. Może na jutro wykminie jakieś typy poboczne "neutralne" ale trzeba się z tym jeszcze przespać

 

[legionista87]

Ja w tym meczu kierował bym się lekko w stronę City.Derby to derby City nie ma nic do stracenia gonią United i 3 pkt w tym meczu mogą bardzo dużo znaczyć.Jeśli zobaczymy tutaj szybko strzeloną bramkę to mecz może wyglądać jak ten w którym było 4-3 i który okrzyknięto najlepszymi derbami w historii.Jak dla mnie fajnie wygląda City strzeli po kursie 1,45.Rio Ferdinand podobno kontuzjowany a to jest wielka strata dla "diabłów".x2 też fajnie wygląda po 1,95.Nie wiem czemu ale wydaję mi się że City wcale nie stoją na straconej pozycji.Jeśli było by tak żeby wygrali te derby to końcówka Premiership może być bardziej interesująca niż w ostatnich latach.Jeśli zdecyduję się na granie czegoś w tym meczu to zapewne bedzie to bardziej pod City niż United

 

[konrad140]

Derby to derby City nie ma nic do stracenia gonią United i 3 pkt w tym meczu mogą bardzo dużo znaczyć.

Po tym co widziałem po City w tych trudniejszych teoretycznie wyjazdowych meczach ( Arsenal czy AV) jakoś nie widzi mi się ustawienie przez Manciniego typu "wychodzimy , wygrywamy i spadamy" To będzie mecz podobny do tego na Emirates gdzie będzie obrona , obrona , obrona a dopiero później jakis atak. Fakt , Ferdinand nie zagra. To jest pewne. Nie pewny natomiast jest występ Smaillinga i Evansa. Ja osobiście wolał bym Smaillinga razem z Vidicem. Bo ostatnio trochę grali i mniejsze ryzyko "babola".
I co do pogrubionego. Mylisz się i to bardzo.

 

[legionista87]

I co do pogrubionego. Mylisz się i to bardzo.

Przekonamy się jutro
Teraz szkoda dyskutować zwłaszcza z ludźmi którzy identyfikują się z United :grin: Ja bym City nie skreślał i to raczej im będę jutro kibicował z racji tego że coś w ich stronę postawię

 

[kuba86]

vs

Manchester United - Manchester City​

Juz dzis czekaja nas jedne z najlepszych derbow Manchesteru od dawien dawna. Albowiem to do walki stana dwie najlepsze druzyny w Premier League w tym sezonie nie wliczajac Arsenalu. W ataku obu ekip obejrzymy dwoch pilkarzy, ktorzy kandyduja do korony krola strzelcow. To bedzie wielki mecz ! Zacznijmy od poczatku. W pierwszym staciu padl wynik bezbramkowy i bylismy swiadkami nudnego spotkania na City od Manchester Stadium. W ubieglym roku na Old Trafford odbyl sie horror. Po niezwyklym meczu i jeszcze bardziej emocjonalnej koncowce Czerwone Diably pokonaly Obywateli 4:3 po bramce Owena w 96'. Bedzie to 158. spotkanie obu ekip w historii. United wygrali 65 meczow, a 42 przegrali. W 50 spotkaniach padl remis. Bilans bramkowy tych pojedynkow wynosi 231:207. The Citizens maja jednak w tym roku o wiele lepszy sklad i to moze dodac jeszcze wiecej smaczku temu spotkaniu. Oczywiscie po raz kolejny na Old Trafford przyjedzie znienawidzony przez kibicow Carlos Tevez, ktory bedzie chcial potwierdzic swoja forme strzelecka. O zwyciestwo gosci bedzie jednak trudno, bo United nie jest goscinny dla swoich rywali zza miedzy. The Citizens wygrali tylko jedna z ostatnich swoich 26 wizyt na Old Trafford. Obie ekipy dzieli w tabeli tylko piec oczek. Po dzisiejszym meczu moze sie to zmienic. Sir Alex Ferguson bedzie mial duze problemy z zestawieniem formacji efensywnej, albowiem w ekipie gospodarzy na pewno nie ujrzymy Rio Ferdinada, ktory nabawil sie kontuzji lydki podczas rozgrzewki przed meczem z Wolves. Do Vidica najprawdopodobniej dolaczy Smalling, bo Evans ostatnio nie blyszczy forma. Dobra infromacja dla fanow United jest fakt, ze do skladu gospodarzy wraca Park Ji Sung, ktory przed wyjazdem do Kataru w Premier League spisywal sie swietnie. Zobaczymy jak teraz bedzie. Zarowno dobra jak i zla informacja jest fakt, ze Czerwona Diably polegly tydzien temu w starciu z Wilkami. Zle jest to, ze zakonczyla sie wspaniala seria United meczow bez porazki w Premier League, a a na dobre moze wyjsc fakt, ze pilkarze Fergusona dostali zimny prysznic i zobaczyli, ze wszystko sie samo nie wygrywa i musza sie troche to tego przylozyc. Natomiast podopieczniu Mancieniego w ubiegla sobote wygrali pewnie z The Baggies 3:0 po klasycznym hat tricku Carlitosa, ktory zdobyl wszystkie bramki w pierwszych 45'. Dwa gole padly z rzutu karnego. Jednak Czerwone Diably z 39 mozliwych punktow na Old Trafford zdobywali w tym sezonie az 37 remisujac tylko z Te Baggies 2:2. We wszystkich trzynastu meczach wygrywali w pierwszej polowie. Dzisiaj bedzie o to troche trudniej, ale mysle, ze sa w stanie tego dokonac. Nie wszyscy zapewne wiedza, ze bedzie to rowniez starcie dwoch ekip liderujacych w dwoch roznych klasyfikacjach. Pilkarze Fergusona sa druzyna, ktora w tym sezonie strzelila najwiecej bramek, bo az piecdziesiat piec. Natomiast Obywatele stracili najmniej goli, albowiem Hart wyciagal pilke z bramki tylko dwadziescia dwa razy. Ten sam bramkarz az dwanascie razy zachowywal w tym sezonie czyste konto. Manchester City zanotowal w tym sezonie szesc wyjazdowych wygranych, jednak ich ostatnie mecze na terenie rywali nie byly juz tak udane. Ostatnie dwa mecze wyjazdowe rozegali w Birmingham. W przedostatniej kolejce zremisowali 2:2 na St. Andrews z Niebieskimi, a wczesniej ulegli The Villans 0:1 na Villa Park. Co ciekawe na ostatnie cztery gole Obywateli z Czerwonymi Diablami wszystko zdobyl Carlos Tevez. Latwo zauwazyc, ze Argentynczykowi nie przeszkadzaja gwizdy fanow United. W ekipie Manciniego zabraknie Adama Johnsona, Micah Richardsa i Mario Balotelliego, ktory nie zdazył wyleczyc na czas swojego kolana. Pod znakiem zapytania stoi udzial w meczu Nigela de Jonga. Sir Alex Ferguson oprocz Ferdinanda nie bedzie mogl rowniez skorzystac z uslug Owen Hargreaves i Antonio Valencii. Ekwadorczyk konczy juz jednak rehabilitacje i niedlugo zobaczymy go w rezerwach United. O derbach United moglismy uslyszyc juz niedawno w mediach, albowiem glosno bylo o starciach kibicow obu ekip. Wszystko zaczelo sie od fanow czerwonej strony Manchesteru, ktorzy sprayowali po pubach rywali zza miedzy napisy "35 years" i inne kierowane do zmarlego pilkarza Marca-Viviena Foé. W odpowiedzi kibice The Citizens pisali po murach Carrington napis "Munich" mający przypomnieć fanatykom Czerwonych Diabłów o tragedii monachijskiej. To juz nie pierwsze potyczki fanow obu ekip o to, kto ma wiekszy tupet. Jednak my wracamy starcia pilkarskiego i podsumowajac uwazam, ze Mancini podobnie jak w spotanki z Arsenalem bedzie staral sie zagrac na remis. Na Emirates mu to wyszlo, czy na Old Trafford dokonatego samego? Pilkarze Obywateli sami potwierdzaja w mediach, ze remis bedzie dobrym wynikiem, co sugeruje, ze nie zagraja mocno ofensywnie i sie nie otworza. Zapewne rowniez jutro obejrzymy osamotnionego Teveza w ataku przyjezdnych. Taka taktyke sprawdzal trener gosci juz w spotkaniu z West Bromwich Albion i wtedy to sie sprawdzilo. Pilkarz United rowniez nie powinni forsowac tempa, bo w koncu maja juz niezla przewaga nad reszta stawki i remis powienien ich rowniez zadowolic. Serce mowi Czerwone Diably, jednak w bukmacherce wole sie nim nie kierowac i moja propozycja bedzie under. Mysle, ze to jeden z pewniejszych typow tego spotkania. Meczu osobisice nie bede w stanie obejrzec, ale licze na dobre skroty.
Sklady:
Manchester United: Van der Sar - Rafael, Smalling, Vidic, Evra - Carrick, Fletcher, Giggs - Nani, Berbatov, Rooney

Manchester City: Hart - Richards, K. Toure, Kompany, Kolarov - De Jong, Barry, Milner, Y. Toure, Tévez - Dzeko
Moja propozycja:
Ponizej 2.5 goli @ 1.80

Tevez wraca na stare smieci i postara sie juz o drugiego gola w barwach Obywateli...​

 

[tbm]

Chciałbym zwrócić uwagę na pewną ciekawostkę.
Manchester United w każdym z rozegranych spotkań w tym sezonie na Old Trafford prowadził do przerwy !
Czy dzisiaj mistrzowie pierwszych połów ponownie pokażą swoją siłę? Trudno wyrokować. Trzeba poczekać na oficjalne składy, dla mnie osobiście istotne jest czy zagra de Jong czy np. Yaya Toure, Barry... czy zagra Giggs czy Park

 

[konrad140]

dla mnie osobiście istotne jest czy zagra de Jong czy np. Yaya Toure, Barry... czy zagra Giggs czy Park

Park nie zagra co najmniej miesiąc :| kontuzja łydki bodajże. Choć to jeszcze nie oficjalne info. Składy zaraz będą więc wkleję. Też na nie czekam bo mam pewien pomysł na to spotkanie
Man Utd: Van der Sar - O'Shea, Vidić, Smalling, Evra - Fletcher, Scholes, Anderson - Nani, Rooney, Giggs.
Rezerwowi: Lindegaard, Brown, Owen, Berbatow, Hernandez, Carrick, Rafael.
Man City: Hart - Richards, Kompany, Lescott, Zabaleta - Milner, Barry, Silva, Y. Toure, Kolarow - Tevez.
Rezerwowi: Given, Wright-Phillips, Dżeko, Boateng, Vieira, Jo, K. Toure

Manchester Utd - Manchester City
Łączna liczba punktów za kartki Over 50.5 2.05 Expekt
:zoltakartka: = 10pkt
???? = 25 pkt
A więc tak. Poniekąd spodziewałem się takich ustawień. Berbatov - Dżeko ławki. Oba zespoły systemem 4-5-1. Ultra defensywne ustawienia. Obaj managerzy mają w planach zdominować środek pola co ma dać przewagę. Zapewne będzie sporo walki o ten środek. Nie bawiący się w błahe faule Scholes , pyskaty Nani , , twardy i nieustępliwy Toure ....I Rooney który wg mediów jedną nogą był w MC. Derby jak derby , stawka wysoka , spodziewam się ostrego meczu z obu stron. Atmosfera jest już napakowana na maksa , aby czekać aż wszystko wybuchnie

 

[kolti]

Spotkanie: Manchester United - Manchester City
Typ: poniżej 2 goli
Kurs: 3.60
Bukmacher: Betgun
Analiza:

Dziś w lidze angielskiej czeka nas prawdziwy hit, derby Manchesteru: Manchester United - Manchester City. Gospodarzami dzisiejszego spotkania jest ekipa "Czerwonych Diabłów", jest to aktualny lider w tej lidze, zespół ma na swoim koncie 54 punkty: 15 zwycięstw, 9 remisów oraz 1 porażka, osiągnęli przy tym stosunek bramkowy wynoszący 55:24. W ostatnich 5 spotkaniach zespół ten jednak nie spisuję się aż tak dobrze: 3 zwycięstwa, 1 remis oraz 1 porażka. Remis jeszcze można zrozumieć bo z Tottenhamem na wyjeździe, ale porażka Manchesteru tydzień temu jest niewybaczalna, przegrali bowiem z Wolves w tamtym momencie była to najsłabsza drużyna ligi, Manchester mimo, że prowadził 1:0 to sensacyjnie przegrał w tym spotkaniu. U siebie jednak grają fantastycznie, 12 zwycięstw oraz 1 remis, z WBA 2:2. Goście to Manchester City, jest to 3 zespół ligi mający na swoim koncie 49 punktów: 14 zwycięstw, 7 remisów oraz 5 porażek, osiągnęli przy tym stosunek bramkowy wynoszący 42-22. W ostatnich 5 spotkaniach ligowych: 2 zwycięstwa, 2 remisy oraz 1 porażka. City nie potrafiło m.in. strzelić gola w wyjazdowym meczu z Aston Villą, czy też Arsenalem. Ogólnie jednak na wyjeździe spisują się nieźle: 6 zwycięstw, 4 remis oraz 3 porażki. Według mnie w meczu padnie mało goli,a dlaczego bo gospodarze nie będą chcieli na pewno przegrać, wtedy już bardzo blisko nich byłby nie tylko Arsenal Londyn, ale także ich dzisiejszy rywal, City natomiast nie jest jeszcze na tyle silne, aby zmusić Manchester Utd do defensywy. Według mnie gospodarze zwyciężą jedną bramką, ale nie zdziwiłbym się, gdyby padł bezbramkowy remis bądź 1:0, ale dla gości. 1-2 bramki, to maksymalna ilość jakie powinny dziś wpaść.

 

[foxict-hepat]

Typ 1X
Po meczu

W pierwszej połowie , inicjatywę przejęli gospodarze. W pierwszy minutach mieliśmy dość ofensywny atak pod bramką gości.
Jednak lukę w obronie czerwonych diabłów mogli wykorzystać piłkarze Manciniego , gdzie D.Silva mógł otworzyć wynik spotkania.
Zdawać się mogło że piłkarze MC preferowali grę z kontry , w odróżnieniu od ekipy Fergusona którzy wprowadzali ataki z gry pozycyjnej.
1st half świetnie spisywał się R. Giggs , który w 41 minucie kapitalnie podał piłkę do Nani’ego który celnie umieścił piłkę w bramce.
W drużynie gości kompletnie niewidoczny był C. Tevez.

Posiadanie piłki MU 54% MC 46%
Strzały MU 5 ( 2 celne ) MC 3 ( 0 celnych )




W pierwszych minutach drugiej połowy , atak rozpoczęli MU , jednak z czasem gra zaczęła się wyrównywać , i goście zabrali się za odrabianie strat.
Kapitalny strzał Silv’y w 56 minucie obronił Van der Sar.
W 60 minucie zmiana w drużynie MC wywołana wzmocnieniem tema / urazem Milner’a , na boisko dołącza Dzeko.
W 65 minucie kapitalnie D.silva wykorzystuje podanie, pokonując bramkarza gospodarzy , wynik 1:1.
Za otworzenie nowego wyniku spotkania zabrali się jedni i drudzy , gdzie piłka znajdywała się w szybkim tempie pod bramkami obydwu drożyn.
W 72 minucie po dośrodkowaniu Naniego , kapitalna przewrotką Rooney umieszcza piłkę w siatce.
W ostatnich minutach meczy goście zabrali się za odrabianie strat , lecz nie zdołali wyrównać wyniku spotkania.
W Manchester rządzą Czerwone diabły.

Statystyki spotkania

Posiadanie piłki MU 48% MC 52 %
Strzały 9 ( celne 4 ) MC 8 ( celne 3 )
Rożne MU 4 MC 7
Offsides MU 1 MC 3

 

[kuba86]

Where amazing happens ;-)
Manchester United 2 Manchester City 1
Kiedy to wszyscy spodziewali się nudnego i wolnego meczu z obu stron to obie drużyny nas pozytywnie zaskoczyły. Zarówno Mancini jak i Ferguson postawili na jednego napastnika i trochę się zdziwiłem, gdy zobaczyłem Berbatova na ławce. Myślę, że była to jednak dobra decyzja Szkota. Nudne w tym meczu było tylko pierwsze trzydzieści minut, ale potem byliśmy już świadkami piłkarskiego święta. Już przed przerwą wynik spotkania otworzył Portugalczyk Nani, który tylko potwierdził swoją wysoką dyspozycję. Passa Czerwonych Diabłów, jeśli chodzi o pierwsze połowy trwa w najlepsze. Potem przypadkowy gol Silvy i przepiękny gol Rooney'a. Sam przyznał, że to jego najpiękniejszy gol w karierze. Chyba już teraz można powiedzieć, że ta bramka będzie wybrana na najlepszą całego sezonu w Premier League. Bramka w derbach Manchesteru, która zadecydowała o tym, kto znów rządzi w tym mieście oddała urok całego spotkania. Radość ławki czerwonej strony Manchester bezcenna. Aż chce się żałować, że nie było mnie na tym meczu, atmosfera prześwietna. Akcja mistrzostwo 2010/11 zmierza ku końcowi. Droga jeszcze daleka, ale takie mecze utrzymują mnie w przekonaniu, że to już niedługo po raz kolejny zdobędziemy mistrzostwo. Wielki brawa dla piłkarzy United !

e: ten działa, jakość niezła.
http://www.youtube.com/watch?v=OAHgSrCy10Y&feature=player_embedded

 

[mariusz_nh]

Bramka rewelacyjna, świetna ale złożona. Na tą bramkę zapracowali aż czterej zawodnicy. Po dwóch z obu ekip. Nani, Rooney i dwóch obrońców, którzy nie upilnowali Rooneya i nawet nie próbowali przeszkadzać ! Bez tych czynników nie było by tej bramki Co jednak nie zmienia faktu, że to jedna z najładniejszych bramkę w historii PL