>>>BETFAN - BONUS 200% do 400 ZŁ <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - ZERO RYZYKA 100% DO 50 ZŁ. ZWROT W GOTÓWCE + 2 FREEBETY!<<<

Hit 13 Kolejki: Liverpool FC - Manchester City 27.11.2011 (Anfield Road)

Status
Zamknięty.
kuchcik 4,6K

kuchcik

Użytkownik
Przed nami kolejny wielki mecz w Premier League. W tym sezonie takowe są wyjątkowe, wystarczy spojrzeć ile pada w nich bramek i jakimi rezultatami się kończą. Od początku dominacji City w rozgrywkach, czekałem na ich mecz z Liverpoolem. Czemu z nimi, a nie na ten przykład z Chelsea czy Arsenalem?
The Reds na przestrzeni ostatnich lat, kiedy to nie mogą wyjść z tej totalnej zadyszki nigdy nie zawodzili w konfrontacjach z innymi potęgami. Anfield Road jak i ich gospodarze są naprawdę nierówni, doprowadzają kibiców do frustracji takimi spotkaniami, jak przeciwko Swansea, aby w następnej kolejce uciszyć całe Stamford Bridge. Niemniej ten kto w Angielskiej ekstraklasie siedzi dość długo zna Liverpool od tej lepszej strony. Zna też ich podejście, niesamowitą przemianę i piękną grę jak przychodzi czas na wielkie spotkania. Przykładów, jak i wyników potwierdzających te tezy można by podawać wiele, lecz cofnę się i wspomnę - ten, kto jest związany na co dzień z EPL wie co w trawie piszczy i co mam na myśli. Ekipa z Anfield jest wciąż lekceważona przez bukmacherów, przykładem choćby kursy na nich przeciwko Man United, czy też City w sezonie poprzednim jak i teraz. W tych czterech pojedynkach drużyny z Manchesteru były faworytami, co było kompletnym idiotyzmem w końcowym rezultacie. Oddsmakerzy, dla siebie niestety, nie bazują na tym, w co możemy wierzyć my. Chodzi tu o magie niedzielnego obiektu, jak i zupełną odmianę drużyny Króla Kenny&#39;ego. Przed chwilą odwiedziłem Polską stronę The Reds, zapraszam do tego artykułu, który wszak potwierdza moje słowa.
Oderwijmy się już od gospodarzy niedzielnego hitu, a co się z tym łączy - zobaczmy co słychać u przyjezdnych. A ci są nad wyraz konsekwentni w tym co robią, słowem, w lidze gramy bajkę a na arenach Europejskich doprowadzamy klub do rozpaczy. Porażka z Bayernem nic nie zdemolowała w poczynaniach &#39;Man City z Premier League&#39; którzy pędzili jak niezniszczalna lokomotywa, a jak zadziała strata punktów z Napoli i spadek możliwości szansy awansu do mikroskopijnych procent? Tego nie wie nikt, a bynajmniej dla mnie Obywatele to chodząca zagadka. Wykluczeń na weekendowy hit w obu ekipach brak i jeśli nikt nie wyleci w przedmeczowych treningach, zobaczymy najsilniejsze składy. Jedynym nieobecnym najprawdopodobniej będzie Steve Gerrard, ale wieloletnia ikona The Reds nie ma prawa martwić się o swojego zastępce na najbliższe starcia. Mowa tu rzecz jasna o Adamie, który świetnie wszedł do drużyny i jest dosłownie jej pewnym punktem.

kursy: Unibet
Czy City utwierdzi nas w swojej dominacji w tym sezonie? Niewątpliwie punkty na Anfield by ją potwierdziły. Czy moja skrobanka miała jakikolwiek sens i zobaczymy ten świetny Liverpool jak w meczu z Chelsea, czy pamiętnym starciu z Obywatelami w poprzednim roku ligowym? Nie chodzi to u nienawiść i tego typu rzeczy, ale osobiście chciałbym aby wygrała drużyna z wielką historią, wspaniałymi kibicami, słowem mówiąc - niech triumfuje sport i cała magia Anfield. Rzecz jasna zaznaczam, że te kilka słów piszę od siebie, a zdania w tym meczu będą z pewnością podzielone. Dyskusji i indywidualnych sporów nie zabraknie, a więc?
Zapraszam do takowej dyskusji wszystkich, lecz nie tylko do niej. Mile widziane mądre analizy, Wasze poglądy na niedzielny mecz, wszelkie informacje i ciekawostki ;)
 
bo86bo 6,3K

bo86bo

Użytkownik
Wybierając gorsze zło wybieram LFC, bo tak United mecz z nimi ma za sobą, City jest obecnie dla United bardziej groźna ewentualne zwycięstwo Liverpoolu pomaga United.... ponadto dodam,że dla mnie teraz okres prawdy dla City... mają napięty terminarz po meczu z LFC po 3 dniach jadą w ramach CC na mecz z AFC ;) potem Norwich, Bayern i Chelsea ;)
 
sarmatus36 0

sarmatus36

Użytkownik
Uważam, iż można postawić małą sumę na zwycięstwo Scouserów, ew. z handicapem. Myślę również, że całkiem sporą sumę można postawić na over 1.5 lub nawet 2.5 - kursy całkiem porządne, a nie widzę opcji by w tym meczu padło mniej niż 2-3 bramki.
Mój typ:
3-2 dla Liverpoolu (sercem)
2-2 (rozumem)
 
miki9971 1,9K

miki9971

Użytkownik
Wybierając gorsze zło wybieram LFC, bo tak United mecz z nimi ma za sobą, City jest obecnie dla United bardziej groźna ewentualne zwycięstwo Liverpoolu pomaga United...
Niesamowite... Aż myślałem, nad tym by dać Ci punkty reputacji, za tą cenną informację... &quot;bo im pomaga&quot; to słaby argument... Tym bardziej, że jedyną ekipą, która gra z myślą o United póki co jest właśnie drużyna City... Temat o spotkaniu Liverpool - Manchester City, a Ty piszesz jak to się ma do United... Ni jak się ma...
 
Otrzymane punkty reputacji: +6
death89 84

death89

Użytkownik
a bo to prawda, że zwycięstwo Liverpoolu dużo da United;)
generalnie Liverpool gra ostatnio bardzo dziwnie, ale za to umie wygrywać z najlepszymi (Chelsea), albo remisować (Man United), a potrafi przegrać np. ze średnim Stoke. City do czasu meczu z United grało wyłącznie z ogórkami i do tego meczu uważałem ich za &#39;kolosa na glinianych nogach&#39;, niestety wtedy się przeliczyłem, bo zagrali całkiem nieźle, wynik i przebieg meczu zna cały świat. z innym silnym zespołem - Bayernem w LM polegli 2:0, będąc znacznie słabszym zespołem. ostatnio przegrali z Napoli, też będąc słabszymi. City musi w końcu przejść załamanie formy, wydaje mi się, że moze to nastąpić teraz, gdy mają napięty terminarz i trudne mecze, poza Premier Leaugue walczą na kilku frontach, Liverpool ma tych meczy znacznie mniej. u siebie jeszcze nie przegrali meczu, ale zremisowali 4-krotnie, dlatego logicznym typem jest 1 DNB, Unibet daje za to 1,96.
edit: czyli zwrot...
 
kuchcik 4,6K

kuchcik

Użytkownik
Panowie, nienerwowo, spokojnie.
Bobo nie chce abyście grali Liverpool, tylko mówi, że w jego osobistej &#39;układance&#39; jak i w fakcie, że zresztą jak i ja kocha Man United lepszym wyjściem jest zwycięstwo gospodarzy dla nas.
Tak jakby to był kibic City, który napisałby, że z dwojga złego w meczu Liverpool - United wybiera The Reds.
Na przyszłość trochę luzu w myśleniu :p
 
bo86bo 6,3K

bo86bo

Użytkownik
Dyscyplina: Piłka nożna, Anglia: Liverpool-Manchester City
Typ: 1
Kurs: 2.75
Bukmacher: Bet at home
Analiza:
Szlagier tej kolejki. Wczoraj odbyło się kilka ciekawych spotkań United straciło z NU, czy słusznie nie będę się wypowiadał bo kto oglądał mecz ten wie,że zostało trochę to przy pomocy sędziego i przy bierności napastników United, którzy razili nieskutecznością. Jednak wynik remisowy sprawiedliwy, grunt,że ugrany punkty i kolejny ciężki przeciwnik już za United a nie przed ;) Spurs zgodnie z oczekiwaniami ograło WBA a Chelsea ograła Wolves. No i najważniejsze derby Londynu na remis ;)
Sytuacja w tabeli jest napięta i panuje wielki ścisk ;) Od 2 do 5 miejsca jest niewielka różnica punktów a City póki co odskakuje drugiemu United na 4 punkty.
A teraz zajmijmy się właściwą analizą czy spotkanie Liverpool-manchester City.
Kurs piękny aby zagrać na Liverpool, jestem kibicem United ale bardziej mi do Liverpoolu,który jest klubem z tradycją jak do petrodolarów City. Liverpool kolejkę temu ograł Chelsea na wyjeździe, City ograło u siebie NU a w tygodniu przegrali ważny mecz z Napoli w ramach LM.
To kolejny mecz z podtekstem, mianowicie chodzi mi o Bellamy,który został delikatnie mówiąc zlekceważony w City po tym jak z sezonu na sezon przybywali coraz to bardziej wymyślni napastnicy.
A teraz do form obu ekip:
Liverpool - 7 miejsce, 22 punkty bilans 6-4-2
u siebie: 2-4-0, bardzo ciekawe jest to,że nie przegrali na w tym sezonie na własnym obiekcie, bilans bramkowy 8-5
forma w 5 ostatnich spotkaniach: 2-3-0 ???? bramki 6-3
Jak widać idzie im dobrze. Liverpool to dla mnie śmieszna ekipa, mają od zawsze świetny bilans z ekipami dawnego Big 4, bardzo ciężko jest o punkty United, Chelsea czy Arsenalowi w meczach z The Redds ale oni sobie sami wszystko psują w meczach ze średniakami.
Manchester City:
Lider tabeli, niepokonany w tym sezonie. Na wyjeździe ograli United 1-6, mówić o tym meczu nie będę bo co tu dużo mówić, byli zabójczo skuteczni. Wygrali z Tottenhamem ale to była ekipa kiedy jeszcze się nie rozkręcili, ostatnio wymęczyli 2-3 z QPR.
Moim zdaniem przychodzi okres prawdy dla City, egzamin z Napoli oblany, dziś czeka ich Liverpool... we wtorek w ramach CC czeka ich Arsenal, potem Norwich, które tanio skóry nie oddaje i mecz o wszystko w LM z Bayernem... widzę tu analogię do sytuacji Arsenalu z końcówki sezonu, walczyli wszędzie, jednak nie udźwignęli presji i przegrali wszystko... nie mówię,że jak City to traci teraz to już nie liczy się w niczym ale prawda taka, pod presją jeszcze nie grali... jako presja uważam kryzys formy a on dopada każdą ekipę, tylko pytanie kiedy.
Nie zdziwię się jak padnie tu remis, nie zdziwię się jak będą kontrowersje w końcu sędziuje Atkinson. Nie mniej jednak liczę nad zwycięstwo tradycji i historii nad pieniędzmi.
Liverpool u siebie przegrał ostatnio w maju z Tottenhamem.
Co ciekawe patrząc na ligę to City ostatnio poległo w Liverpoolu, ale z Evertonem także w maju.
A teraz wisienka, czyli H2h:
Liverpool-City 3-0
City-Liverpool 3-0
City-Liverpool 0-0
Liverpool-City 2-2
Liverpool-City 1-1
City-Liverpool 2-3
Liverpool-City 1-0
City-Liverpool 0-0
City-Liverpool 0-0
Liverpool-City 1-0
To wszystkie spotkania od 2011 do 2006... jak widać dominuje Liverpool, co ciekawe zajrzałem dalej i zobaczyłem,że City z Liverpoolem ostatnio u nich wygrało w 2003 w stosunku 1-2!
Moim zdaniem kurs wart ryzyka i trzymam kciuki za Liverpool!
Powodzonka!
 
M 0

matshadow

Użytkownik
Panowie, co sądzicie o BTS za 1.65 (✅), over 2.5 za 1.83 albo over 1.5 (✅)za 1.25? Wydaje mi się, że dziś drużyny mogą dać z siebie wszystko i padnie trochę goli, a wczoraj w każdym meczu over 1.5 siadł ????
 
astafor 74

astafor

Użytkownik
O over 1,5 sie pokusze w tym spotkaniu. Jednak typowanie zwyciestwa w tym spotkaniu to loteria. Liverpool potrafi trzy tygodnie z rzedu grac kiche, by w meczu z wielkim rywalem wygrac w dobrym stylu. City wiadomo, jest w dobrej formie, lekko podraznionej po meczu z Napoli, jednak maja swiadomosc, ze w tym seoznie sa blisko mistrzostwa jak dawno nie byli wiec mysle, ze nie odpuszcza zadnej okazji na zdobycie pkt.
 
ciumar1 35

ciumar1

Użytkownik
Panowie, co sądzicie o BTS za 1.65, over 2.5 za 1.83 albo over 1.5 za 1.25? Wydaje mi się, że dziś drużyny mogą dać z siebie wszystko i padnie trochę goli, a wczoraj w każdym meczu over 1.5 siadł ????
Moim zdaniem duża szansa na to że ten zakład wejdzie. City zapewne coś strzeli, tak po prostu już grają, a Liverpool jak straci bramkę to ma czym odpowiedzieć i też powinien strzelić. W tym sezonie z tego co pamiętam mecze na szczycie obfitują w bramki.
 
bradlley 9

bradlley

Użytkownik
A ja tu jestem calkiem innego zdania panowie MC gra wysmienicie w lidze Live tez nie najgorzej co do ich konfrontacji moja rozkmina jest taka szejki z MC zaplaca pare baniek zeby Bayern odpuscil i dal wygrac MC aby przeszli dalej wiec na mecz z The Reds wyjda po to zeby odbic sobie te wszystkie porazki z nimi i zeby utwierdzic fakt ze w tym sezonie to Oni ida po mistrza wydaje mi sie ze zjada Live 0:2 poniewaz MC to calkiem inny zespol niz ten z przed lat gdzie dostawali lanie na Enfild lecz wszystko sie okarze za pare godzin
Live -MC typ 2 kurs 2.53
fortuna
 
miki9971 1,9K

miki9971

Użytkownik
W sumie jakby nie patrzyć, zapowiada się bardzo ciekawe i co więcej zacięte spotkanie. Liverpool przyzwyczaił nas, że na spotkania z najlepszymi drużynami Premier League, potrafi spiąć poślady i zagrać dobre zawody. Dlatego też, dziś postawią wysoko poprzeczkę ekipie Manchesteru City. Spotkanie będzie prowadził pan Martin Atkinson, który w 9 spotkaniach pokazywał 33 żółtych kartek i 4 czerwone. Jeśli chodzi o spotkania, które prowadził, to tylko raz przyszło mu sędziować, spotkanie z serii, tych ważniejszych... Arsenal - Liverpool, w tym spotkaniu pokazał 5 żółte i 1 czerwoną kartkę, dziś nie może być inaczej. W obu ekipach są gracze, którzy dość często dostają kartki, a mianowicie Lucas Leiva, Charlie Adam, Gareth Barry czy Vincent Kompany, nie można także zapominać, o &quot;cwaniaczku&quot; z Manchesteru City, czyli Mario Balotellim. Uważam, że dzisiaj padnie minimum 5 kartek, co więcej śmiem sądzić, że padnie także czerwona...

Czerwona kartka, TAK @ 4.33
Powyżej 45 punktów za kartki @ 1.75
 
kuchcik 4,6K

kuchcik

Użytkownik
Liverpool remisuje z Manchesterem City. Sprawiedliwości stało się zadość i Obywatele nie uciekli na więcej punktów Diabłom.

Najlepszy komentarz? U kibiców The Reds nic nowego, czyli znowu...



Tyle ode mnie ;)
 
prof 21,7K

prof

Użytkownik
W Doliczonym czasie gry Andy Caroll miał piłke meczowa po uderzeniu głowa ale Hart uratowal The Citizens od porazki. Wielka szkoda było blisko ale remis to tez dobry wynik.
 
Status
Zamknięty.
Do góry Bottom