>>>BETFAN - BONUS 3X 100% DO 200 ZŁ <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - 3 PROMOCJE NA START! ODBIERZ 1060 ZŁ<<<
Fortuna bonus

Hit 10 Kolejki: Chelsea - Arsenal 29.10.2011 (Stamford Bridge)

Status
Zamknięty.
kanonier0392 239

kanonier0392

Forum VIP



kursy - Betclic
Derby Londynu na Stamford Bridge. Chelsea zmierzy się z Arsenalem. Faworytem starcia jest niewątpliwie zespół &quot;The Blues&quot;, który od początku sezonu radzi sobie lepiej, aniżeli &quot;The Gunners&quot;. Przed własną publicznością, podopieczni Villasa-Boasa nie stracili jeszcze punktów. Z kolei Arsenal, na wyjeździe nie odniósł zwycięstwa. O to pierwsze będzie w sobotę bardzo ciężko. Po raz ostatni Kanonierzy tryumfowali na Stamford w listopadzie 2008r. Wówczas kapitalnie zagrał van Persie, który jest teraz w wyśmienitej formie. Właśnie on powinien być największym zagrożeniem dla defensywy Chelsea. Ten mecz po prostu trzeba obejrzeć! Zachęcam do dyskusji
 
R 4K

rrthc

Użytkownik
Witam no to zaczne ja.
Nie jestem kibicem zadnej z druzyn ,ale obiektywnbie patrzac juz od kilku sezonow wstecz Arsenal ma kompleks silnych druzyn,z ktorymi zwyczajnie sobie nie radzi.Nie mowie ze sa slabi czy cos,tylko wydaje mi sie ze nie potrafia radzic sobie z presja.A chcac zdobyc mistrza to trzeba ograc i Chelsea i Mu i M City i Liverpool i Totenham,jednym slowem trzeba byc nie samowicie silna i zroznicowana druzyma,z szeroka lawka rezerwowych,ktorej Arsenal nie posiada.
Nie chce sie tu z nikim klocic(ale zaewne wywolam burze hehe juz widze te posty jak wylewaja na mnie wiadra pomyj),ale Arsenal nie poradzi sobie z Chelsea.Za mocna ekipa jak dla nich.Nie maja tu znaczenia zadne statystyki,czy inne cudawianki.Jest to mecz z tego gatunku,ktore sie zajebiscie oglada i ,ktore posiadaja wszystko za co kochamy angielska pilke.
Osobiscie wygodnie zasiade przed TV z browarkiem w reku,zeby sie delektowac dobra,angielska pilka...
NO BET dla mnie
Pozdrawiam i jednych, i drugich...
 
ice29 251

ice29

Użytkownik
Nie chce sie tu z nikim klocic(ale zaewne wywolam burze hehe juz widze te posty jak wylewaja na mnie wiadra pomyj),ale Arsenal nie poradzi sobie z Chelsea.Za mocna ekipa jak dla nich.
Myślę, że nie ma o co tu się kłócić, takie są fakty. Arsenal &quot;wielką&quot; firmą jest już tylko z nazwy. Obecnie to przeciętna drużyna, która walczy o miejsce w środku stawki. Tak na prawdę siłę tej drużyny stanowi niezwykle skuteczny Robin Van Persie, no i bardzo dobrze broniący Szczęsny. Zlepek piłkarzy, którzy zechciel/zostali zmuszeni zostać + kilka transferów w ostatnich godzinach okienka, w stylu lepsze coś niż nic, ma się przeciwstawić coraz lepiej grającej ostatnio Chelsea i wracającemu do wielkiej formy Torresowi? Nie sądze.
Dla mnie wygrana Chelsea jest dosyć pewna, co więcej zagrałbym wygraną z handi.
 
R 4K

rrthc

Użytkownik
Ice29 tez ci powiem ze Handicup bardzo mozliwyy,bo mimo wszystko wydaje mi sie ze z ta obrona co ma Arsenal,Szczesny nie zlapie wszystkiego i wpusci przynajmniej 2 bramki.Nie jest supermanem zeby wszystko zlapac,a Chelsea ma kim strzelac.Jest Torres,Franek sie powoli odnajdowywuje pod rzadami nowego trenera.Powiem wiecej The Blues zaczynaja tworzyc naprawde grozny kolektyw,ktorego najgrozniejsza bronia jest jego zespolowosc,czego po letniej wyprzedazy Arsenalowi brakuje.
 
godlike-cieslak 3

godlike-cieslak

Użytkownik
Jeśli zagra Vermalen to Ars będzie wyjdzie najsilniejszą w tym sezonie defensywą. Ogólnie zespół gra dużo lepiej niż na początku, więc myślę, że jakieś tam szanse na korzystny wynik są.
Chelsea jest faworytem, podobno z Queens zagrali nieźle mimo czerwonych kartek, jednak kurs 1.60 jest jak dla mnie mało atrakcyjny.
 
death89 84

death89

Użytkownik
Chelsea jest faworytem, podobno z Queens zagrali nieźle mimo czerwonych kartek, jednak kurs 1.60 jest jak dla mnie mało atrakcyjny.
Chelsea grając w 9-tkę była znacznie lepsza niż QPR, zabrakło im naprawdę bardzo niewiele do remisu.
mi się wydaje, że granie tego meczu 1X2 to lekki beton, a że są to derby Londynu można zagrać over 5,5 kartki, w B365 ładny kurs, na pewno skorzystam z niego - 2.20. walki na pewno nie zabraknie, ale czy będzie 6 kartek? będziemy mądrzejsi w sobotę przed godz.16.
⛔
edit: sędzia pozwalał na bardzo dużo, dlatego mało kartek..
 
chudydzik203 66

chudydzik203

Użytkownik
Chelsea po ostatniej porażce dość sensacyjnie będzie chciała zdobyć komplet punktów z lokalnym rywalem, osobiście postawie pare stówek na zwycięstwo gospodarzy, przed meczem sprawdzę jeszcze wyjściowe składy ale dość pewna wydaje się wygrana The Blues. W tamtym sezonie pewnie wygrała drużyna niebieskich 2:0 po bramkach Drogby i Alexa. Nie jestem kibicem żadnej z drużyn ale spokojnie obstawiam 2:0 dla Chelsea.
 
madman01 19,2K

madman01

Użytkownik
CHELSEA LONDYN - ARSENAL LONDYN
3:5
Już jutro zostanie rozegrane spotkanie, które z pewnością elektryzuje cala Anglię, a mianowicie derby Londynu pomiędzy Chelsea a Arsenalem. Ja tu widzę faworyta tylko jednego a jest nim Chelsea, która jest prowadzona przez młodego trenera Andre Villassa Boasa. The Blues w tym sezonie zarówno w lidze jak i pucharach radza sobie lepiej od Arsenalu. The Gunners traci duzo bramek bo stracił już w premiership ich az 18 to jest 3 miejsce pod wzgledem straconych goli. Chelsea ma bilans lepszy. Nie zagra w The Blues Drogba, ale maja zmiennikow takich jak Torres, ktory sie obudzil i zaczal strzelac gole, Sturridge, czy Kalou, ktory jest zawsze mocnym punktem drużyny. Ostatnio Niebiescy w LM rozgromili Genk 5:0 , ale w Premiership zaliczyli wpadke przegrywajac z QPR grali lepiej ale czerwone kartki i wynik inny niz na to zaslugiwali. O Arsenalu tez mozna mowic pozytywnie bo ostatnio zaczal lepiej grac, ale jedna statystyka głosi, że Arsenal nie wygrał żadnego z ośmiu minionych meczów na wyjazdach. Wszystko więc przemawia za Chelsea. gra przed własną publicznością, powrot Torresa i ladniejsza dla oka gra, ktora powinna się przelozyc na bramki.

Moje propozycje:
Chelsea wygra: 1.62⛔
Liczb. bramek: 3 lub wiecej: 1.60✅
Bukmacher: Betclic
 
miki9971 1,9K

miki9971

Użytkownik
Już jutro... Londyn... Stamford Bridge... Wielkie spotkanie, wielkich drużyn.
Chelsea Londyn, &quot;The Blues&quot;, Andre Villas-Boas&#39;a zmierzy się z drużyną Arsenalu Londyn, &quot;Kanonierami&quot; Arsene Wenger&#39;a!
Spotkania pomiędzy tymi zespołami zawsze były zacięte, nie mamy się co oszukiwać, że jest inaczej.

Arsenal tego sezonu nie zaczął w najlepszy sposób, można rzecz, że od przegranego finału w Carling Cup w zeszłym sezonie z Birmingham City, drużyna &quot;Kanonierów&quot; posypała się doszczętnie. Początek sezonu i już pierwsze zaskoczenie, podział punktów z drużyną &quot;Srok&quot;. Pierwsze ważne spotkanie z ekipą &quot;Top Four&quot; i porażka 2:0 z Liverpoolem. Wydawało się, że na Old Trafford, Arsenal w końcu nawiążę równą walkę i przebudzi się. Niestety doszło do kolejnego rozczarowania dla kibiców,zarządu... dla samych piłkarzy, bowiem wynik 8:2, mówi wszystko o tamtym spotkaniu. Po tym spotkaniu, z zapewnień Arsene Wengera, miało już być tylko lepiej, parę transferów, zamknięcie okienka i... kolejne spotkanie ze Swansea, wymęczone zwycięstwo 1:0! Są pierwsze 3 punkty! Potem Blackburn, mogło się wydawać, że Arsenal wchodzi na dobre tory i zacznie w końcu grać swoje, ale niestety doszło do kolejnej porażki 4:3. Mecz z Boltonem i pierwsze przekonujące zwycięstwo. Od tej pory, pomimo porażki z Tottenhamem zaczęło się dobrze dziać w drużynie z Londynu, na ostatnich osiem spotkań we wszystkich rozgrywkach, podopieczni Wengera z boiska schodzili 7-krotnie jako zwycięzcy.

Chelsea Londyn natomiast, pod sterami młodego trenera Andre Villas-Boas&#39;a od początku sezonu przegrała tylko dwa spotkania. Na Old Trafford ulegli Manchesterowi United, który z początku sezonu był w znakomitej formie i w ostatnim spotkaniu w &quot;mini&quot; derbach Londynu, w których przegrali 1:0 z beniaminkiem Queens Park Rangers, trzeba jednak zaznaczyć, że od 41 minuty grali w dziewiątkę, a jedyną bramkę w spotkaniu stracili w 8 minucie z... rzutu karnego. Jednak przez całe spotkanie pomimo, braku dwóch zawodników, to Chelsea przeważała i niewiele brakowało, by z Loftus Road drużyna &quot;The Blues&quot; wywiozła remis, a nawet jedno bramkowe zwycięstwo.

Warto też wspomnieć o sile ofensywnej obu zespołów, a także o defensywie, która będzie bronić bramki.
Jeżeli chodzi o defensywę Chelsea jak i Arsenalu, to obrońcy &quot;The Blues&quot; w tym sezonie dopuścili się straty 10 bramek, znacznie gorzej prezentuje się obrona &quot;Kanonierów&quot;, która w tym sezonie straciła już 18 bramek, jednak oglądając spotkania Arsenalu widać, że defensywa spisuje się coraz lepiej. Jutro na boisko może wybiec Thomas Vermaelen, powracający po kontuzji Belg, jest wielkim wzmocnieniem dla drużyny Arsene Wengera. Jednak Per Mertesacker jak i Laurent Kościelny, prezentują także coraz lepszy poziom.
John Terry, stary wyjadacz, kapitan Chelsea, zawsze trzyma obronę w pionie, to będzie na prawdę ciężki orzech do zgryzienia dla Arsenalu.
Siła ofensywna obu drużyn, tutaj zaś według mnie to Arsenal jest górą w tym spotkaniu. W meczu przeciwko Stoke City, znakomite spotkanie rozegrał Gervinho, w coraz lepszej formie jest Andrey Arshavin, ale najważniejsze... Znakomitą formę osiągnął w tym sezonie Robin Van Persie, który od początku 2011 roku w 26 spotkaniach Premier League strzelił 25 bramek. To głównie On ciągnie wóz, podpisany na bocznej drewnianej ściance &quot;Arsenal Londyn&quot;.
W Chelsea natomiast mamy znakomitego Sturridge&#39;a i powracającego po pauzie za czerwoną kartkę Fernando Torres&#39;a. Jednak zagrożenie typowych napastników to nie wszystko, dobrze wszyscy wiemy, jak niebezpieczny jest John Terry podczas rzutów rożnych, czy Ashley Cole prowadzący swoje rajdy na prawej stronie.

Nie wątpliwie to spotkanie będzie wielkim sprawdzianem dla drużyny Arsenalu, tego jak otrząsł się po porażce z Manchesterem i słabym początku sezonu, będzie to także sprawdzian dla naszego rodaka, Wojciecha Szczęsnego, który już nie jednokrotnie ratował Arsenalowi życie...
W dużej mierze, zależy sporo od Mikela Artety, jak będzie rozgrywał piłkę, do swoich partnerów, bo po odejściu Cesca Fabregas&#39;a to on zastąpił gwiazdę Arsenalu.

W obu ekipach braki, w drużynie gospodarzy, nie zagra pauzujący za czerwoną kartkę &quot;Egzekutor Arsenalu&quot; Didier Drogba, a także leczący kontuzję Mikael Essien.
&quot;Kanonierzy&quot; jak to zwykle bywa, bardziej trapieni przez kontuzję, a więc w spotkaniu na Stamford Bridge, nie wystąpią Kieran Gibbs, Abou Diaby, Jack Wilshere i Bacary Sagna. Pod znakiem zapytania stoi natomiast występ Carla Jenkinsona.

Nie ma co ukrywać, że to Chelsea jest obecnie w nieco lepszej formie i to ich wszyscy mają za faworytów. Jednak biorąc pod uwagę, wszystkie fakty, a także determinację Arsenalu, bo niepowodzeniu na początku sezonu, podopieczni Arsene Wenger&#39;a wcale nie są na Stamford Bridge bez szans.

Na pewno będzie to bardzo dobre spotkanie, pełne emocji, walki i niestety brutalnej gry, obie drużyny od początku sezonu dostały już po 3 czerwone kartki.

Sędzią spotkania będzie Andre Marinner.

Moje typy na to spotkanie, nie są jakieś niesamowite, bo to mecz z cyklu: &quot;No Bet&quot; tak dobre spotkania nie powinno się typować, a po prostu oglądać i zachwytem. Na pewno odradzam grę, na Chelsea po słabym kursie 1.67...

Moje typy:

Powyżej 2.5 po kursie 1.70 / 5j
Powyżej 5.5 kartek po kursie 2.20!! / 8j


Pozdrawiam Miki9971
 
Status
Zamknięty.
Do góry Bottom