Gmoch RULEZZZZ. Mój ulubiony komentator. Zna się bardzo dobrze na piłce, a do tego umii rozśmieszyć każdego. Pare komentarzy z mecz PAO-Wisła ???? Jak ja to pierwszy raz czytałem to łzami klawiature zalałem hehe
(...) witamy ze stadionu olimpijskiego w ANTENACH
(...) tak to ten Wydra (o piłkarzu nazwiskiem Vintre)
(...) gramy dziesięciu na dziesięciu na dziesięciu
(...) on jest taki rozbójniczek
(...) mają przewage wysokości
(...) mają dobrych główkarzy
(...) Franek rozprowadzał, bo go nie złapali
(...) taka głupia ta piłka
(...) jakby linie się połamały
(...) będą mięli w nóżkach po 50 kilo każda
(...) on go dołem rempluje
(...) My mówimy, że tam gołębie strąca.
(...) he he he (x100)
(...) za bardzo piłka ściąga zawodników
(...) znowu wstali Grecy i... usiedli
(...) rzucili się całą siłą do ataku i tu... tu jest dziura
(...) jak to się mówi: obrabia dół
(...) a gdzie pan Oli? (Olisadebe od 15 minut siedzi na ławce)
(...) ale dobrze ciągnie (Penksa)
(...) i w ogóle to... no ten... ehh...
(...) jest blisko, widzi i nie drukuje (o bocznym arbitrze)
(...) trzech przeciwko jednego, tzn. dwóch na pewno
(...) i ma rację Cantoro, że ta... że ta... no właśnie
(...) i wracając do dramaturgii tego meczu, to kto wymyślił taką dramaturgię?
(...) i Majdan musi wychodzić, wychodzić bo jak wychodzi to tak jakby drzewa wycinał
(...) a to młodziutki ten chłopaczek
(...) no miały być może... ale to trzeba pograć
(...) no, bo dostanie kartkę za grę na czas! (nasz zawodnik poza linią)
(...) bez straty, bez straty synu!
(...) ale to BYŁ absolutnie słuszna decyzja bocznego
(...) szybki jest i walczak...tee nie rezygnuje - walczy!
(...) no i trzeba wyrównać ten zły stosunek
(...) Frankowski jest najbardziej wypoczęty (napastnik, 109 minuta gry)
(...) teraz jest ważna OGROMNA psychika
(...) musi zagrodzić zraz Wisła
(...) tu sie nie ma co patrzeć, tu trzeba grać, patrzeć sie będzie później
(...) a Maleziani jest kurturarnym człowiekiem...