Wczoraj
ekstraklasa dała mi 2 porządne liście w twarz, najpierw Wisła w ostatniej akcji traci bramkę na 2:2, potem karny Legii. Przed Wisłą co prawda teraz trudniejsze spotkania, ale śmiało powalczy z czołówką tabeli, a potem zapewne braknie tych punktów straconych z Pogonią, Lechią czy jeszcze w rundzie zasadniczej... Tym meczem zamknęli sen o MP, a naprawdę była szansa na zdobycie. Lechia u siebie ma Lecha i Legię, także ktoś straci tam punkty. Ostatni mecz Lech - Wisła miał być o MP... Legia cóż, męczy niemiłosiernie, nie będę znęcał się nad nią, szkoda tylko że Jaga wyżyje się na Wiśle za ten incydent. Najlepszą opcją byłaby obrona karnego przez Drągowskiego. Ciekaw jestem Lechii, zaczęła wygrywać na wyjazdach, Mila pokazuje swoje doświadczenie w decydującym momencie. W sobotę Pogoń 1x
--//Przypominam, że to nie jest forum kibicowskie, temat dotyczy prognozy kto wygra tytuł mistrza Polski --//Robson1416