Grupa D - Ukraina, Szwecja, Francja, Anglia - terminarz, prognozy, dyskusje

[kylu88]

Nie bardzo wiem skąd biorą się zachwyty nad ekipą Trzech Koron? Kadrowo rewelacji zdecydowanie nie ma, jest solidnie. Jest to zespół w którym brakuje świeżości, trzon ekipy to cały czas te same nazwiska, w dodatku duży problem z bramkarzem. Pewnie zagra Isaksson, który za dużo w tym roku nie pograł, w dodatku jest to bardzo chimeryczny zawodnik, który świetne występy przeplata fatalnymi. Nie licząc bramkarza, tyły wyglądają ok, lecz z przodu jest kiepściutko, i nawet nie chodzi tutaj o personalia a o sam styl gry Szwedów, którzy nigdy na turniejach do przodu nie parli tylko dążyli do tego żeby jak najbardziej uprzykrzyć życie rywalom. Ja osobiście nie wierze w "cudownego Zlatana" i zaryzykuje stwierdzenie że Szwedzi w tym turnieju nie zdobędą punktu. Francja jest zdecydowanie najsilniejsza w tej grupie, mają świetną ekipę, mogącą nawet sięgnąć po tytuł. Anglia mimo wszystko ten awans jakoś wymęczy, ich problemy zaczną się później. A Ukraina to obok Irlandczyków najbardziej niedoceniana ekipa na tym turnieju i uważam że pokaże pazur...

A kto sie tutaj zachwyca nad ekipa Szwecji ? ???? Tutaj wszyscy zalamuja rece nad skladem Anglii... Powoli zaczynaja mnie nachodzic 2 mysli - czy to liverpoolska Anglia czy angielski Liverpool ?

Nie wierzysz w "cudownego Zlatana" bo... ? Jakos nie widze argumentow a sam Ibra narazie dal chociazby takie, ze pyknal 34 bramki w tym sezonie z czego 28 w Serie A i zostal krolem strzelcow. Dla mnie osobiscie jesli bedzie mial dzien konia, sam moze wygrac mecz dla Szwecji z Anglia. Granie na reprezentacje Synow Albionu pod nieobecnosc Lampsa, Barry'ego i teraz Cahilla po kursie 1,90-2,00 to bezsensowne ryzyko.

 

[kylu88]

Zadalem sobie nie maly trud zeby poszukac kogo to takiego nie zabral ze soba Hodgson na Euro2012. Wyniki okazuja sie byc dosyc ciekawe:

Ben Foster - 5 wystepow w kadrze
Paul Robinson - 41 wystepow w kadrze


Rio Ferdinand - 81 wystepow w kadrze
Ledley King - 21 wystepow w kadrze
Wes Brown - 23 wystepy w kadrze
Micach Richards - 13 wystepow w kadrze
Chris Smalling - 3 wystepy w kadrze
Steven Warnock - 2 wystepy w kadrze


Paul Scholes - 66 wystepow w kadrze
Michael Carrick - 22 wystepy w kadrze
Aaron Lennon - 19 wystepow w kadrze
Adam Johnson - 11 wystepow w kadrze


Peter Crouch - 42 wystepy w kadrze
Gabriel Agbonlahor - 3 wystepy w kadrze
Grant Holt - 0 wystepow w kadrze

Na papierze wygladaloby to mniej wiecej tak :

Robinson

Brown - Ferdinand - King - Richards

Lennon - Scholes - Carrick - Johnson

Crouch - Holt


Wyglada to calkiem przyzwoicie - nie zapominajac - ze sa to pilkarze ktorzy zostaja w domu... Troche podstarzaly sklad dlatego ze przed 30 sa tylko Richards, Lennon oraz Johnson. Ale ciekawe jakby wypadla taka 11-nastka w starciu z najmocniejszym skladem jaki teraz ma Hodgson do zaoferowania ? Na szybko porownujac to :

Hart > Robinson

obrona na remis

pomoc wygrywa bezsprzecznie ekipa Hodgsona

atak ( nie uwzgledniajac Rooneya ) na remis z minimalna przewaga Crouch - Holt ( razem w EPL 25 bramek )

To tylko tak dla zabawy zeby sobie uswiadomic, ze sa naprawde wartosciowi gracze ktorzy nie wiedziec czemu zostaja w Anglii na czas Euro2012...

 

[hank]

A kto sie tutaj zachwyca nad ekipa Szwecji ? ???? Tutaj wszyscy zalamuja rece nad skladem Anglii... Powoli zaczynaja mnie nachodzic 2 mysli - czy to liverpoolska Anglia czy angielski Liverpool ?

Nie wierzysz w "cudownego Zlatana" bo... ? Jakos nie widze argumentow a sam Ibra narazie dal chociazby takie, ze pyknal 34 bramki w tym sezonie z czego 28 w Serie A i zostal krolem strzelcow. Dla mnie osobiscie jesli bedzie mial dzien konia, sam moze wygrac mecz dla Szwecji z Anglia. Granie na reprezentacje Synow Albionu pod nieobecnosc Lampsa, Barry'ego i teraz Cahilla po kursie 1,90-2,00 to bezsensowne ryzyko.

Na skład Anglii już nic nie poradzimy, mi się on już nie podobał po powołaniach o czym pisałem, a te kontuzje...trudno, zdarza się, choć tak na prawdę tylko kontuzja Lampsa jest ogromnym ciosem, bo Cahilla można by zastąpić gdyby był Rio albo Richards, a Barry to akurat dobrze że nie jedzie. Natomiast piłkarze którzy wskoczyli w ich miejsce to już jest duże nieporozumienie. Anglia mimo tych kłopotów to wciąż bardzo silny zespół, i nawet wobec poważnych braków silną 11 można skompletować.
Hart- Johnson, Terry, Lescott, Cole- Walcott, Gerrard, Parker, Chamberlain- Young, Defoe na Szwedów starczy, potem wraca Roo, Young wraca na skrzydło i nie jest źle. Prawe skrzydło w obecnej sytuacji jest najgorzej obsadzone a mógł tam hasać Lennon albo Johnson.... no i jeszcze kwestia taktyki zostaje po powrocie Rooneya, ja nie wyobrażam sobie go grającego samego z przodu....

 

[enriquess]

no i jeszcze kwestia taktyki zostaje po powrocie Rooneya, ja nie wyobrażam sobie go grającego samego z przodu....

Po powrocie Rooney'a taktyka będzie dobrana pod względem tabeli. Jak wygrają dwa pierwsze mecze, to możliwe, że Wayne zagra sam z przodu. Chociaż nie ma się co bawić we wróżkę, bo Hodgson potrafi zaskoczyć.

 

[kylu88]

Hart- Johnson, Terry, Lescott, Cole- Walcott, Gerrard, Parker, Chamberlain- Young, Defoe na Szwedów starczy...

Skad taka pewnosc siebie ? Bo co, bo bukmacherzy wycenili Anglie po 1,90... ???? Zaznaczylem graczy ktorzy maja byc odpowiedzialni za strzelanie bramek dla Synow Albionu (wg twojego skladu) no i wyszlo, ze wszyscy panowie razem wzieci strzelili uwaga - 41 goli we wszystkich rozgrywkach w minionym sezonie... Laczna ilosc spotkan w ktorych przyszlo grac tym panom - 187 meczy ( 12831 minut spedzonych na boisku ku scislosci co dzielac przez ilosc goli daje ok. 313 minut na 1 gola ).

Wystarczy szybki rzut okiem na Szwecje i pare Ibra-Toivonen. Ibrahimovic ze statystykami 44 meczy (3777 minut) oraz 34 bramkami to rzadlo. Toivonen doklada ladna ilosc 23 goli w 43 meczach (3595 minut). Tylko tych dwoch panow strzelilo razem 57 goli. A sa jeszcze Larsson z Sunderlandu z 7 trafieniami, Rasmus Elm z Alkmaaru z 12 golami.

Oczywiscie gole to nie wszystko ale zeby zdobyc jakis punkt, trzeba je strzelac (no chyba ze grac ciagle na 0-0 ale to sie zawsze msci). Smutna prawda jest taka, ze nie ma gracza ktory by w Anglii mogl "zrobic roznice" (oprocz wlasnie zawieszonego Wazzy). Taki Walcott czy Young to dobrze bedzie, jak sie nie spala bo o braniu ciezaru gry na siebie to nie ma co nawet mowic. Pozostaje Defoe, general Gerrard ktory na jego korzysc bez Lamparda na boisku bedzie sam odpowiadal za kreowanie i wizerunek gry no i przede wszystkim Terry. Tylko John jako obronca to moze odmienic mecz tylko w 1 sposob - bramka zdobyta z glowki z rzutu roznego.

Jedyna taktyka jaka na Euro2012 moze cos Anglia zdzialac to bronic sie i liczyc na szczescie. Szczescie ze wogole strzela gola, i przede wszystkim, ze strzela go jako pierwsi w meczu... Obrona czestochowy jak widac na przykladzie spotkan sparingowych (Eng 1-0 Nor , Eng 1-0 Bel) wychodzi im calkiem niezle, no ale to byly tylko sparingi.

 

[hank]

Smutna prawda jest taka, ze nie ma gracza ktory by w Anglii mogl "zrobic roznice" (oprocz wlasnie zawieszonego Wazzy)

Za to w Szwecji ma kto robić tą różnice..... Potencjał mimo braków Anglicy mają z 2 razy większy od Skandynawów. Generalnie nie ma się co "boksować" bo każdy ma swoje zdanie i ja do swojego nikogo przekonywać nie zamierzam. Anglia obok Francji to cały czas faworyt do awansu z tej grupy, i mimo wszystko jest to zespół z którym trzeba się liczyć, nawet w dalszych fazach, bo nawet tą "obroną Częstochowy" można dużo zdziałać co pokazuje chociażby przykład Chelsea. Pozdrawiam

 

[kylu88]

Za to w Szwecji ma kto robić tą różnice..... Potencjał mimo braków Anglicy mają z 2 razy większy od Skandynawów. Generalnie nie ma się co "boksować" bo każdy ma swoje zdanie i ja do swojego nikogo przekonywać nie zamierzam. Anglia obok Francji to cały czas faworyt do awansu z tej grupy, i mimo wszystko jest to zespół z którym trzeba się liczyć, nawet w dalszych fazach, bo nawet tą "obroną Częstochowy" można dużo zdziałać co pokazuje chociażby przykład Chelsea. Pozdrawiam

A po czym wnosisz ten potencjal ? Po nazwiskach czy po tym co graja pilkarze ? Bo mi sie wydaje, ze po nazwiskach a tych w Anglii to rzeczywiscie, masa. Szkoda tylko, ze nazwisk a nie grajacych juz, badz jeszcze na wysokim poziomie graczy. Gerrard juz nie ten sam, Parker tez by mial problemy zeby sie zalapac gdyby nie kontuzje Barry'ego i Lampsa. Zaraz ktos wyskoczy, ze Chamberlain robi robote - tak jasne... Chlopak ma talent i tego mu odmowic nie mozna ale on tutaj jedzie zbierac doswiadczenie a nie brac ciezar gry na siebie i stanowic o sile razenia Anglii. Jest Defoe, ale ten tak naprawde wcale nigdy nie byl klasowym, swietnym napastnikiem - jeden sezon 2009/2010 w Tottenhamie mu wyszedl i strzelil 31 goli.

Francja to faworyt i na papierze i u bukmacherow. I to wyglada calkiem sensownie biorac pod uwage jak graja, kto jest ich managerem i jaki kapital w skladzie maja a jest tam w kim przebierac. Anglia to faworyt tylko u bukmacherow bo nawet na papierze wygladaja mizernie, badz z braku po prostu swiezej krwi, badz z dziwnych decyzji Hodgsona co do powolan, badz po prostu ze wzgledu na plage kontuzji.

"Za to w Szwecji ma kto robić tą różnice....."

Zlatan Ibrahimovic.

 

[alekno]

Ważna informacja na temat Ukrainy.
http://euro2012.onet.pl/wiadomosci/euro-2012-tajemniczy-wirus-zaatakowal-reprezentacj,1,5152970,artykul.html

 

[orety]

Mam wrażenie że francuzi nie podołają ukraińcom. Podkręceni po zwycięstwie, z wcale nie tak słabą kadrą o czym sie szwedzi przekonali, mogą kolejną niespodziankę sprawić wygrywając z Francją. Jak by nie było to gospodarze i grać potrafią z tego co zobaczyliśmy, jak myslicie? Warto na Ukrainę?

 

[betclic_expert]

Witamy na forum Trafiłeś tutaj przez facebooka?
Szwedzi przekombinowali troszkę mecz z Ukrainą. Według mnie Ibra miał grać na szpicy. Wówczas bramek powinno być więcej. Obie drużyny miały swoje sytuacje. Poza tym ciekawi mnie, czy Ukraina jest przygotowana fizycznie? Ze Szwedami biegali przez 90 minut, pressing, dobre, szybie akcje. Można być pod wrażeniem.
Francuzi zagrali dobrze, ale nieskutecznie. Tyle sytuacji. Mieli pomysł na akcje ofensywnie. Popatrz na styl Hiszpanów. Hiszpanie grali schematycznie, można powiedzieć że chcieli wjechać do bramki. Cały czas zagrania z klepki. Brak strzałów z dystansu. Trochę mi to przypominało Barcelonę.
Francuzi? Wszystko. Ribery na skrzydle grał znakomicie, strzały z dystansu - prawdziwie bomby. Bramka Nasriego - super. Były także akcje z klepki, krótkie podania środkiem. Mają kilka wariantów gry. Dla mnie to mistrzostw, L. Blanc znakomicie poukładał ten zespół, który de facto był po MŚ w RPA w rozsypce. Świetna robota. Prawy obrońca, który gra w Lilie (nie pamiętam nazwiska) - dawno nie widziałem lepszego zawodnika na tej pozycji.
Francja na pewno wyjdzie z grupy. Ukraina raczej już się wyszalała. Daję jej większe szansę w meczu z Anglią, niż z Francją.
Powodzenia

 

[orety]

Nie przez fejsa, kolega polecił. Co do meczu to wydaje mi sie, że specjalnie tak piszesz bo masz awatar i wogole bukmachera, pewnie pracujesz w betcliku i podpuszczasz mecze hehe ;] Ukraina da z siebie wszystko w tym spotkaniu ponoć maja zagrac na 200%

 

[al_capone]

Polacy z Grecją mieli zagrać na 100% i co? Może 1 połowę grali dobrze, ale 2 to na 25%...
Każdy mecz jest inny i nie ma się co sugerować.
Nie ma co ukrywać, że Francuzi są faworytami.

 

[hank]

Ja osobiście nie wierze w "cudownego Zlatana" i zaryzykuje stwierdzenie że Szwedzi w tym turnieju nie zdobędą punktu.

No cóż, "wielka i odmieniona Szwecja" zawodzi po raz kolejny. Tak jak się spodziewałem ambicji im nie zabrakło, próbowali przeszkadzać, z przodu dziś w sumie nie było źle, ale najgroźniejsze sytuacje Szwedzi stwarzali po stałych fragmentach gry. Anglicy pokazali kolejne oblicze, po tym jak świetnie bronili w meczu z Francją, dziś w obronie zagrali źle, ale za to kapitalnie w ataku, wykorzystując wszystko co dwojący się w pomocy Gerrard z Parkerem byli w stanie wykreować. Na 3 mecz wraca Rooney i tutaj po raz kolejny możemy zobaczyć inną Anglię, zaskakuje mnie ten zespół zdecydowanie na plus i życzę im wszystkiego dobrego. Come on England!!!!!!!!