Spotkanie: Hertha BSC Berlin -
Galatasaray Istanbul
Typ: 1
Kurs: 1.85
Bukmacher: bet-at-home
Analiza: Jutro o
20.
45 na mogącym pomieścić ponad
60 tysięcy kibiców
Stadionie Olimpijskim w
Berlinie rozpocznie się spotkanie fazy grupowej
Pucharu UEFA, w którym miejscowa
Hertha podejmować będzie lidera
Grupy B - turecki
Galatasaray.
Dzięki fenomenalnej grze w ligowych rozgrywkach w ostatnim czasie, piłkarze
Luciena Favre'go znajdują się obecnie w ścisłej czołówce
Bundesligi.
Z kolei w rozgrywkach
Pucharu UEFA Berlińczykom nie idzie już tak dobrze, aczkolwiek nie na tyle źle, by zespół
Łukasza Piszczka stracił szansę na awans do kolejnej rundy. Remisy z
Benfiką Lizbona i
Metalistem Charków i zdobyte dzięki temu
2 oczka plasują
Herthę na
4. miesjcu w grupie. By myśleć o awansie, gospodarze muszą jutro pokonać gości ze
Stambułu.
Galata na krajowym podwórku radzi sobie nie gorzej od
Herthy (no może ciut gorzej...), zajmując aktualnie
4. lokatę w tureckiej
Superlidze.
W fazie grupowej
Pucharu UEFA zanotowała
2 pewne zwycięstwa (ze wspomnianą
Benfiką i
Olympiakosem Pireus) i kolejne, te w stolicy
Niemiec, zapewniłoby jej pewny awans do kolejnej fazy turnieju.
Lucien Favre najprawdopodobniej nie będzie mógł jutro skorzystać z usług
Christiana Fiedlera,
Lucio,
Lennarta Hartmanna,
Floriana Riedela i
Łukasza Piszczka, którzy znajdują się pod opieką klubowych lekarzy. Ale patrząc po nazwiskach, nie są to aż tak wielkie osłabienia.
W ekipie gości nie zobaczymy
Ugura Ucara,
Murata Akcy,
Tobiasa Linderotha,
Serkana Calika i
Hasana Sasa. Także również szkoleniowec
Galatasaray będzie musiał dokonać pewnych zmian w ustawieniu swojego zespołu.
Jutrzejszy niemiecko-turecki pojedynek zapowiada się na bardzo gorący (w
Berlinie mieszka ponad
200 tysięc
Turków), ale w jutrzejszym spotkaniu stawiam na pewne zwycięstwo
Herthy, która, jeżeli nadal chce występować w
Europie w tym sezonie, musi odprawić graczy znad
Bosforu z kwitkiem.
Mój typ:
3:
1 dla
Herthy.