Francuzi mają cholernie mocny skład. Młodzi zawodnicy, którzy z reprezentacją póki co nie osiągnęli za wiele i są żądni zwycięstw. Grupę spokojnie powinni wygrać. Patrzę na drabinkę i wydaje mi się, że maks to półfinał. W nim, oczywiście czysto teoretycznie, spotykają się z Niemcami/Włochami czyli drużynami doświadczonymi, turniejowymi. Tam widzę koniec Francji. Odrzucając jednak wszelkie dywagacje co do meczów w fazie pucharowej, w grupie powinni lekko wygrać.
Reszta grupy moim zdaniem wielką niewiadomą. Szwajcarzy w eliminacjach mierzyli się jedynie z Anglikami z rywali godnych uwagi i dwukrotnie przegrywali. Reszta rywali stanowili tylko tło dla grupy.
Rumuni chyba w najnudniejszej grupie eliminacyjnej, najlepsza obrona w całych kwalifikacjach, bez porażki- razem z Anglią ale Anglicy komplet punktów. Rumuni 5 zwycięstw, 5 remisów. Rumuni mogą napsuć krwi wszystkim, mecze z ich udziałem raczej dla konesera taktyki.
Albania z grupy 5-zespołowej, śmiem twierdzić, że wybitnie do awansu przyczyniło się zwycięstwo z Portugalią w pierwszej rundzie spotkań. Do końca walka z Danią o awans- dwumecz na remis. W mojej opinii sen Kopciuszka się skończy na 3 meczu grupowym.
Moja wizja na końcowa tabelę?
1.
Francja
2.
Szwajcaria
3. Rumunia
4. Albania
Dodatkowo, Rumunia bez awansu do top4 zespołów z 3 miejsc