Śmiać mi się tu chce z niektórych, którzy piszą w stylu: znowu bankrut. Nie wiem czy wszyscy pojmują ideę stawkowania. Otóż 10j to jest maksymalna stawka którą byłbyś w stanie zagrać, a nie cały budżet! Wychodzi wiedza i umiejętność doboru stawki do pewności typu.
Wawo jest charakterystyczny, ale gra jak chce. Nie każdy musi grać single stawkami 2,3/10j, albo kleić ako 1,4x1,4. Wybrał sobie taki sposób gry i ok. Jak ktoś tu przypomniał, jest 10j na plus. Ale jest na plus, a nie jak niektórzy mają 10systemów w miesiącu, gdzie jeden po drugim upada tworząc spory minus. Lokomotywa to lokomotywa, czasami przyglądam się temu tematowi i widzę że Wawo całkiem niegłupio dobiera te lokomotywy. A to że stworzył swojej osobie i tematowi głośną reklamę, to większość ciśnie bekę, a sami wtapiają całe życie na tenisie, czy pewniakach z europejskich lig piłkarskich. Taka prawda.